Rywalem będzie Nysa Zgorzelec, czyli rywal z czwartej ligi. Obie drużyny spotkały się jesienią w Jeleniej Górze. Wygrały Karkonosze 2:1.
Teraz wynik nie będzie miał większego znaczenia. Tym bardziej, że jeleniogórzanie wystąpią w eksperymentalnym składzie. Treningów dotąd nie podjęło kilku podstawowych zawodników biało-niebieskich: Piechuta, Walaszek, Kuźniewski, Lekszycki, Gogolashvili, Cichoń czy Bursacki.
– Wynik nie jest najważniejszy – mówi Paweł Pytel. Koledzy z różnych powodów nie trenują, ale reszta drużyny solidnie pracuje nad przygotowaniem fizycznym. Nie mieliśmy jeszcze zajęć z piłką ale jak zwykle wyjdziemy na boisko by dać z siebie wszystko i wygrać. Czujemy głód piłki i mimo braków kadrowych cieszymy się na ten mecz.
AKTUALIZACJA
W piątek wieczorem odwołano zaplanowany mecz, gdyż boisko w Zgorzelcu po opadach śniegu nie nadaje się do gry. - Prawdopodobnie zagramy dzień później (niedziela) we Frydlancie. W tej chwili trwają poszukiwania nowego rywala - powiedział trener Marek Siatrak.
Komentarze (1)
granica też miała grać o 14 w zgorzelcu a zagrała we frydlancie o 12