Podniosłe obchody w Lubomierzu zaczęły się w środę, wieczornym wykonaniem Nieszporów Gregoriańskich. Też w wyjątkowej oprawie, bo były odtworzeniem fragmentu muzyczno-liturgicznego, średniowiecznego rękopisu z archiwum biskupiego w Trewirze, zawierającego całodobowe oficjum o św. Maternusie. Nieszpory wykonał zespół Schola Gregoriana Silesiensis pod kierownictwem kantora Roberta Pożarskiego.
W czwartek uroczystość wprowadzenia relikwii do kościoła parafialnego zapoczątkowała msza św. w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego, sprawowana w języku łacińskim, pod przewodnictwem niemieckiego kapłana, który przekazywał lubomierskiej parafii relikwie św. Maternusa. Potem korowód mieszkańców przeprowadził je do kościoła parafialnego. Na koniec burmistrza miasta i proboszcz parafii na pamiątkę wydarzenia wspólnie zasadzili przy kościele winny krzew.
Relikwie świętego Maternusa trafiły do Lubomierza staraniem gospodarza miejscowej parafii ks. Erwina Jaworskiego, który - z poparciem biskupa legnickiego - wystąpił do dotychczasowego kustosza relikwii, biskupa Trewiru, Stephana Ackermanna z prośbą o ich przekazanie. Uzyskał zgodę i przenosiny stały się faktem.
Znany z mądrości i pobożności święty Maternus jest szczególnym orędownikiem w gorączce i chorobach zakaźnych, pomocnikiem w braku wody oraz wspomaga bujny wzrost winorośli.
Komentarze (2)
Pozdrawiam Ksiedza Proboszcza,Katolik-emeryt jeleniogorski
.. oby zlodzieje nie ukradli relikwii,bo we Wloszech byla kradziez i zlodzieje ukradli apulke z krwia Naszego sw.Papieza.Wszystko w rekach Boga