
Konkurs dla przedsiębiorstw społecznych organizowała Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt podmiotów z całego kraju. „Patron” założony przez Towarzystwo św. Brata Alberta i Towarzystwo Walki z Kalectwem zdobyło nagrodę główną w wysokości 50 tysięcy złotych. Oprócz tego zwycięzca został objęty mentoringiem biznesowym, czyli rodzajem lobbingu i promocji przez firmę konsultingową. Głównej nagrodzie towarzyszy także certyfikat firmy godnej zaufania.
- Ta nagroda nas zaskoczyła, to ogromne wyróżnienie. Bardzo cieszy nas jej finansowy wymiar. To pozwoli na zabezpieczenie udziału własnego wymaganego przy niektórych przetargach – mówi Konrad Sikora, prezes „Patrona”.
Spółdzielnia socjalna to podmiot na rynku gospodarczym inny niż wszystkie. Daje zatrudnienie osobom wykluczonym – bezdomnym, niepełnosprawnym, opuszczającym zakłady karne. Spółdzielnia socjalna ma także status organizacji pożytku publicznego. Dzięki spółdzielczej pracy jej członkowie mają szansę stanąć na nogi – spłacić długi, alimenty, komorników.
- Zajmujemy się głównie pracami porządkowymi, utrzymaniem terenów zieleni, sprzątaniem. Zdobywamy kolejne zlecenia. Przez firmę przewinęło się kilkadziesiąt osób. Są osoby, którym bardzo zależy na pracy i doceniają to, co mają – mówi Bogusław Gałka, prezes Towarzystwa św. Brata Alberta.
Komentarze (7)
Brawo dla inicjatywy i prezesa, pana Konrada Sikory. Miło przeczytać o sukcesach na arenie krajowej i to w takiej sprawie jak pomoc wykluczonym. Dalszych sukcesów życzę i trzymam kciuki.
Tak trzymać. I bardzo proszę - wszędzie informujcie że jesteście z Jeleniej Góry. Gratulacje. Marcin Kaflik "Ciepliczanin"
brawo to zasluga bezdomnych bez nic by nie było a wszystkim prezes gałka schroniska dla bezdomnych jest postacia do naśladowania wielkie ukłony panie prezesie i do przodu pozdrawiamy
Gratulacje!!!
Można? można... Gratulacje
Brawo Konrad, takich ludzi jak Ty potrzeba nam w mieście.
Tak trzymaj Konrad!