
- Z informacji wynikało, że młody mężczyzna pojechał autobusem do innej miejscowości po narkotyki i że wróci tego samego dnia wieczorem – informuje asp. szt. Marek Madeksza, oficer prasowy KPP w Lwówku Śląskim.
Ok. godz. 20.20 powrotny autobus zatrzymał się we Wleniu. Do środka weszli policjanci. - Opisany 23-latek siedział w środku. Został wezwany przez funkcjonariuszy do wydania narkotyków. Po chwili z majtek wyciągnął foliowy woreczek – informuje Marek Madeksza. - Po sprawdzeniu okazało się, że w środku było blisko 27 porcji marihuany.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, wkrótce odpowie przed sądem.
Komentarze (2)
Szkoda, że kolega przemytnik nie czytuje Nowin Jeleniogórskich. Dowiedziałby się z nich o najnowszym nabytku policjantów do wykrywania majtkowych transportów. Ale nic to, wkrótce policjantom skończy się gwarancja na wykrywacz i nie będzie ich stać na autoryzowany serwis.
Wtedy hulaj dusza - prochy w majtkach będa znów bezpieczne.
Brawa dla naszej dzielnej policji ,że zatrzymali groźnego przestępcę !!!! Hura! Ciekawe czy miał 27 porcji marihuany czy 2.7 grama. Znając rzetelność 'NJ' może z tym być różnie , prowincjonalne gazetki uwielbiają przesadzać , taj jak gliniarze, którzy świetnie szukają dragów w majtkach napotkanych małolatów.
Nic w tym trudnego ,zwłaszcza ,że z 70% młodzieży pali trawę!!! Ale co tam grunt że wykrywalność rośnie, premie za to będą a społeczeństwo obywatelskie też, tyle ,że za 50 lat!!!! Brawo dla Policji!