Pamiętajmy i uważajmy – w rocznicę zakończenia wojny

Uroczystość zakończenia wojny przebiegała podobnie, jak w poprzednich latach. Najpierw orkiestra dęta Filharmonii Dolnośląskiej odegrała hymn państwowy. W swoim przemówieniu prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła wyczulał zgromadzonych na modną dzisiaj, wyrywkową i jednostronną interpretację historii. Mówił, że całe to nieszczęście jakim jest wojna, zaczęło się od rzeczy pozornie banalnych. – Od rodzenia się niebezpiecznych zbrodniczych ideologii i przyjmowania ich przez ludzi – tłumaczył.

– Miejmy oczy otwarte, gdyż w okresie międzywojennym ludzie, tak jak my dzisiaj, też mieli poczucie stabilności – powiedział.
– Przybywamy tu, na to szczególne miejsce pod Miecze Piastowskie, by oddać hołd poległym w II wojnie światowej. Tym, którzy zmarli z zimna, głodu i ciężkiej pracy – przypomniał pułkownik Edward Jakubowski, honorowy prezes jeleniogórskiego oddziału Związku Kombatantów i Więźniów Politycznych. – Wśród umęczonych, zagłodzonych, rozstrzelanych żywcem, wydartych z rąk matek i ojców były nasze, polskie dzieci – dodał. Jego emocjonalne, z trudem wygłoszone wystąpienie, publiczność nagrodziła gromkimi brawami na stojąco.
Później był czas na wręczenie honorowych odznaczeń kombatanckich a na koniec delegacje samorządów, służb mundurowych, stowarzyszeń złożyły kwiaty pod mieczami.