
– Rozpoczęliśmy objazd po Polsce w ramach Europy +, odwiedzimy w tym roku ponad 300 miast. Przedstawiamy nasz program i będziemy budowali nadzieję. Ludzie potrzebują nadziei, to lawinowo rosnące bezrobocie, brak polityki przemysłowej rządu, kręcenie ze sprawami euro i głębszej integracji europejskiej przez rząd Donalda Tuska powoduje, że jest poczucie braku przywództwa politycznego i społecznego – powiedział dziennikarzom tuż przed wykładem. – Mam nadzieję, że program Europy + przekona Polaków, że powstaje alternatywa dla PO i PiSu. Jej kamieniem milowym jest piątkowe porozumienie podpisane z Aleksandrem Kwaśniewskim i Markiem Siwcem. Teraz potrzeba dalszych rozmów przede wszystkim z Polakami.
Jaki to program? J. Palikot opowiedział się za głęboką integracją europejską, za wprowadzeniem euro w Polsce. Uważa m.in., że zmniejszy to oprocentowanie długu publicznego Polski, podobnie jak jest to w Grecji czy Hiszpanii. Dowodził, że nie wpłynie to negatywnie na wzrost cen.
Uważa też, że poprzednie pieniądze z Unii Europejskiej, które trafiły do Polski – 180 miliardów złotych, były źle wydane. - Rozdrobniono je na wiele małych zadań – mówił. – Oczywiście były one potrzebne, ale nie poprawiły naszej sytuacji jako państwa. Jeśli wydamy te 300 miliardów, które wkrótce dostaniemy, tak jak te 180 miliardów, to będzie tak samo. Kto prowadzi działalność gospodarczą ten wie, że należy się skoncentrować na głównym zadaniu, które staje się kołem zamachowym tej działalności. Powinniśmy się zdecydować, np. inwestujemy w biotechnologię a nie inwestujemy w chemię. Inaczej te 300 miliardów się rozejdzie, będziemy mieli poczucie trochę lepszego życia, ale nie będziemy mieli przyszłości. Na tym polega polityka. Nie chodzi o to, żeby wszystkim robić dobrze, bo to raczej usługi erotyczne, ale o to, żeby stanąć przed ludźmi i powiedzieć o co mi chodzi a następnie ponieść za to konsekwencje: korzystne – jeżeli program wejdzie w życie bądź niekorzystne – jeżeli nie wejdzie – kontynuował.
Przed spotkaniem obawiano się, że może dojść do zakłóceń ze strony organizacji narodowościowych, podobnie jak kilka dni temu w Radomiu na wykładzie Adama Michnika. Organizatorzy wynajęli nawet ochronę. Jak się okazało - niepotrzebnie, było wyjątkowo spokojnie. Na salę weszła co prawda grupa zwolenników Kongresu Nowej Prawicy, ale dyskutowali rzeczowo.
Jako pierwszy z widzów głos zabrał Tomasz Elbl z Kongresu Nowej Prawicy. Uważał on, że przegrywamy gospodarczo z Francją czy Niemcami i powinniśmy się skupić na konkurowaniu z tymi państwami, a nie na jednoczeniu się, bo tylko zdrowa konkurencja może doprowadzić do np. obniżki cen.
– W Europie te systemy podatkowe są bardzo zbliżone, przy wszystkich różnicach, które nadmiernie wyolbrzymiamy – mówił Palikot. – Powinniśmy się skoncentrować na konkurowaniu jako Europa z Azją, gdzie przenosi się większość przemysłu.
– Jeżeli ktoś myśli, że Polska jest w stanie dorównać wielkością armii Rosji czy Chinom, to winszuję mu dobrego samopoczucia – odpowiadał na kolejne pytanie. – Gdybyśmy cały budżet Polski przeznaczyli na armię to i tak nie jesteśmy w stanie im dorównać, wystarczy popatrzeć na Europę i zobaczyć, jak duża jest Rosja a jak Europa. Jako Europa mamy szansę nawiązać równowagę z Rosją, ale nie jako Polska. Trzeba otrzeźwieć z tym nacjonalizmem.
W odpowiedzi na kolejne pytania dość szczegółowo przedstawiał m.in. pomysły na to, jak wesprzeć drobnych przedsiębiorców, jak rozbić polityczny beton.
– Jaką partię wesprzecie w Parlamencie Europejskim – spytała jedna z rozmówczyń.
– Są dwie opcje, pierwszy to tworząca się frakcja federalistów europejskich – mówił Palikot. - Jeżeli to nie wyjdzie, to będziemy rozmawiali z socjalistami.
Mówił też o walce z układami w polityce, sporcie czy w branży lekarskiej. Lekarstwem Janusza Palikota jest m. in. kadencyjność. – Dwie kadencje w parlamencie i dziękuję – mówił. Jako przykład walki Ruchu Palikota z układami podał casus Wandy Nowickiej. – Wzięła premię a premia w polityce już sama w sobie jest absurdem. Nie było mi łatwo podjąć decyzję o wykluczeniu jej z klubu, ale w imię uczciwości trzeba było tak zrobić – argumentował.
Stwierdził też, że to Ruch Palikota dzisiaj rządzi w Polsce pod względem prowadzenia dyskusji publicznej. Przykładem mogą być rozmowy o równości, tolerancji na przykładzie Anny Grodzkiej czy Roberta Biedronia. – Temat Anki Grodzkiej trafił pod strzechy, o tym dyskutuje się na straganach – mówił Palikot.
Komentarze (44)
zbakany alkoholik z homo skłonnościami....nie dziekuje....nie o taka Polske mi chodzilo
Szału nie było , d*** nie urwało.
>poirot< piszesz o tym biskupie ze Szkocji co go wykluczyli z udziału w konklawe?
Uważam ,ze warto było posłuchać Janusza Palikota. Ma sporo racji nie tylko w kwestii polityki europejskiej, ale też całkiem rozsądne recepty na poprawę sytuacji ekonomicznej w kraju. Inicjatywie Europa + wróżę powodzenie i będę ją wspierał,pomimo faktu, że nie jestem członkiem RP.
Uniwersytet Ekonomiczny wstydzi się, że zaprosił Palikota? Tyle miejsc wolnych... W Jeleniej Górze nawet wyższe uczelnie równają w dół.
Niektóre twarze obecne, a widziane na powyższych zdjęciach trochę mnie zaskakują, a niektóre zupełnie nie! Widywałem te osoby w różnych starych i nowych inicjatywach politycznych - ale coś nie mogli rozwinąć w nich skrzydeł!?! Ciekaw jestem, czy panu Palikotowi uda się w sposób trwały rozbić już nieco skostniały w Polsce układ polityczny, ale w każdym razie miesza nieźle, choć w trudnym do przyjęcia stylu.
Osób które miały ogólnie rację a nie zrobiły większej i trwałej kariery politycznej w Polsce już trochę po 1989 roku było, tyle że każdy musi pamiętać, że najczęściej rządzi nie ten co ma rację, ale ten co zdobywa najwięcej głosów, wprawdzie to truizm, ale wielu startujących w polityce o tym nie pamięta i nie stara się (lub po prostu nie umie) zjednać sobie wyborców.
Ad.~kazimierzp. Obecność niektórych politycznie zaangażowanych jeleniogórzan na wykładzie J.Palikota nie jest ewenementem. Na spotkanie z politykiem, który niekonwencjonalnie zaistniał w przestrzeni publicznej naszego kraju, przybyli ludzie zainteresowani tym co ma do powiedzenia człowiek nietuzinkowy, wykształcony, posługujący się komunikatywnym językiem, celebryta polityczny, bogaty biznesmen, z doskonałym rozeznaniem sfery makroekonomicznej, dotyczącej nie tylko naszego kraju. Człowiek nie skażony zjawiskami metafizycznymi.
Cieszy fakt, że w klerykalnej Polsce /kondominium Watykanu/ znalazł się człowiek który przeciwstawia się stereotypom.
To prawda - Palikot szokuje. Ale dopóki polakom narzucane będą - jako jedynie słuszne - poglądy prezentowane przez kazimierzap, permanentna terapia szokowa jest obywatelskim obowiązkiem każdego myślącego polaka przy jednoczesnym zachowaniu myślowej suwerenności. DOLNOŚLĄZAK
Jak dla mnie mówił mądrzej od wszystkich innych polityków, dlaczego? Bo jako jedyny stawia na zmiany i innowacyjność, a tylko to pozwoli nam pójść do przodu. Szkoda, że tak wielu tego nie rozumie jeszcze.
ja też stawiam na innowacyjnośc,3 dni na dyżurce policja,nastepne 3 dni palikot i handlarze narkotyków,pasi???
---RUCH PALIKOTA TO CZYSTA KOMPROMITACJA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK NAPISAŁ WYŻEJ POIROT ZBŁĄKANY ALKOHOLIK Z HOMO SKŁONNOŚCIAMI !!!!!!!!!!!
Bawią mnie komentarze przesiąknięte nienawiścią. Trzeba było, drodzy forumowicze, przyjść i na sali epatować swoją Tru American Hate. Nie sądzę aby Janusz Palikot przejmował się "śmiesznymi" obrazkami wrzucanymi przez wstydliwych prawicowców.
Wolałbym pozostać na "pan".
Zatem średnio mnie bawią ekscesy Ryfińskiego, ale bawi mnie Pański rage.
Oczywiście, że nie chcę się z Panem spotkać- wie Pan, boję się że mi Pan cyknie zdjęcie i zrobi mistrzowską przeróbkę w Paincie, jak ta powyżej.
Ponadto chciałbym dac Panu jedną radę- proszę nie publikować tak długich postów jak ten poniżej i tak ZABAWNYCH obrazków, ponieważ nikt poza Panem nie ma ochoty ich oglądać.
Przesyłam wyrazy szacunku i życzę trochę więcej narodowokatolickiej miłości do bliźnich.
@ z godziny 17:39. Żadne z ugrupowań istniejących obecnie na polskiej scenie politycznej mi nie odpowiada. Nie odpowiadały mi też oficjalne partie do 1989 roku. Działalność pana Palikota obserwuję, jako ciekawe choć bulwersujące zdarzenie polityczne. Nie przewiduję abym był w takiej desperacji aby na jego kandydatów do parlamentu głosować, a w wyborach samorządowych nie mam zamiaru głosować na jakiegokolwiek kandydata partyjnego i mam głęboką nadzieję, że parlament uchwali głosowania do rad wszystkich szczebli na osoby a nie na listę. Tu chyba wykazuję się pewną naiwnością, ale "dzisiaj rządzący obiecywali...", więc może tu dotrzymają słowa!?!
Hipokryzją kazimierzap jest odżegnywanie się od sympatii dla ugrupowań politycznych na polskiej scenie politycznej. Poglądy kazimierzap są krystalicznie czyste i zbieżne z opiniami akcentowanymi - z obowiązku partyjnego - przez "prawdziwych polaków", zgrupowanych w jedynie słusznej, prawej i sprawiedliwej partii wraz z przystawkami.
Wg mnie kazimierzp, wzoruje się na pośle PiS Janie Tomaszewskim /ten który w "komunistycznym" PRL-u zatrzymał Anglię/. Ma własne zdanie, z którym się zgadza. Gratuluję! DOLNOŚLAZAK.
A może Pan Kazimierz P,ma poprostu w dziubdziuś kacyków lokalnych,on ich nie przebije,ale napewno zawstydzi,poczekajmy trochę:))
Chucku Norrisie, ażeby upewnić się gdzie przebywają lokalne kacyki, powinieneś analnie sprawdzić kazimierzap. Zatem do dzieła.
Czytając na tym forum komentarze Chucka Norrisa i jemu podobnych dostrzegam, że kazimierzp ma rzeszę fanów. Gratuluję! Pan kazimierzp, rzekomo nie utożsamiający się z żadnym ugrupowaniem politycznym, nie powinien pozostać obojętny na cieple komentarze kierowane -od osób nie skrywających swoich poglądów - pod jego adresem. Kazimierzup stań na czele jakiegoś ONR-u albo Młodzieży Wszechpolskiej. Ma Pan ku temu doskonałe predyspozycje oraz odpowiedni lokal finansowany z budżetu miasta. A może obejmie Pan patronat nad Forum Młodych z PiS-partii i przekształci Pan to forum w ugrupowanie, akcentujące poglądy forumowicza długotekstowego i wieloobrazkowego.
Jeżeli kazimierzp już rozpoczął stosowną edukację młodych w kaplico-świetlico-harcówce przy Wiejskiej moje uwagi - jako niestosowne - wycofuję. DOLNOŚLĄZAK.
Na dotrzymanie słowa,dzisiaj,może Pan jedynie liczyc,na słowa wierności, pańskiej szanownej małzonki,jak zawieraliście ślub.
Te inne obietnice,przeważnie polityczne,można sobie o kicio rozbić,to wie już dzisiaj każdy 18-to latek W JG,i to jest BARDZO SMUTNE..
PS
Kreatur typy Palikota,zdecydowanie nie toleruję,wolę prostytutki,są dużo ładniejsze,konkretniejsze,i dużo więcej z nimi przyjemności;))
A to!!!co to jest??
================PO realizuje SLD-owski projekt prywatyzacji szpitali premiera Belki i prezydenta Kwaśniewskiego lansowany już w latach 90-tych przez Unię Wolności. Pieczę nad reformą objął Michał Boni, obecny szef doradców premiera Tuska. W 2003 r. Boni, jako szef ekspertów wicepremiera Hausnera w rządzie SLD, opracował program przekształcenia szpitali w spółki handlowe. Tak jak planuje PO. Po ogłoszeniu upadłości miał przejmować je prywatny biznes.
Boni od 1994 r. do chwili objęcia funkcji w rządzie był doradcą w prywatnym funduszu Enterprise Investors, który od lat inwestuje w polski rynek usług medycznych. - „Właśnie pan Michał Boni w związku z nominacją rządową przestał pełnić u nas funkcję doradcy. Ale o szczegóły proszę pytać samego zainteresowanego” - dowiedzieliśmy się w Enterprise Investors.
Czy premier Donald Tusk wiedział o roli, jaką Michał Boni pełnił w funduszu - zainteresowanym polskim rynkiem usług medycznych, gdy rozważał jego kandydaturę na szefa doradców m.in. w sektorze ochrony zdrowia? Jeśli wiedział, to co kierowało szefem rządu, że powierzył Boniemu rolę „opiekuna” nad reformą systemu ochrony zdrowia?
Tajemnicza grupa trojga
„Plan Sawickiej”, od którego tak zawzięcie odżegnywali i odżegnują się nadal czołowi politycy PO, jest więc przez partię Donalda Tuska realizowany tak, jak przedstawiała to ówczesna posłanka Platformy. Beata Sawicka jeszcze przed wyborami parlamentarnymi znała precyzyjnie rozwój wydarzeń w sektorze służby zdrowia, gdy władzę zdobędzie PO. Na ile prognozy Sawickiej, także dotyczące innych dziedzin, mogły być trafne, być może łatwiej ocenić mógłby szef MSWiA - Grzegorz Schetyna, z którym Sawicka przez prawie rok, od początku listopada 2006 r., miała w Legnicy wspólne biuro.
Na taśmach CBA z podsłuchów Sawickiej roztacza ona przed „biznesmenami” [agentami CBA] wizję przyszłego układu korupcyjnego na ogromną skalę, działającego w całej Polsce. Powołuje się na układ z innymi posłami, cyt.: „Natomiast y... ja mam grupę ludzi, to nie jest duża grupa ludzi, bo nas jest troje”; „Którzy mają, tworzą, wiadomo, prawo i tak dalej, ale przede wszystkim mają ogromną wiedzę na temat tego, co będzie w przyszłości, czyli prywatyzacja jednostek organizacyjnych służby zdrowia”; „Będzie racjonalizacja sieci szpitali, będą samorządy zbywały majątki trwałe, czyli będą - i sprzedawać, i przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego”; „No wiadomo, że będzie medycyna prywatna, będą szpitale prywatne. Od czego się będzie zaczynało? Od tego, że trzeba będzie stanąć do przetargu i kupić szpital”; „Natomiast, jeżeli będzie y... na przykład, ze szpitala czy przychodni tworzona spółka prawa handlowego, to przejmujesz i budynek, i strukturę, i ludzi” - koniec cytatu.
Czy obecna sytuacja w służbie zdrowia, dotycząca m.in. płac, nie jest więc w kontekście tej wizji w pewnej mierze wykreowana, bo bankrutujące placówki łatwiej i szybciej można sprywatyzować i przeprowadzić plan zapowiadany przez Sawicką? Być może to przypadek.
Szef MSWiA Grzegorz Schetyna 11 stycznia polecił wojewodom by sprawdzili, czy w szpitalach na ich terenie nie dochodzi do nieprawidłowości przy gospodarowaniu finansami - konkretnie, czy dyrektorzy mają pieniądze na podwyżki, które dają lekarzom, i czy nie spowoduje to, że w przyszłości zabraknie pieniędzy na świadczenia zdrowotne.
Koronnym punktem reformy systemu ochrony zdrowia minister Ewy Kopacz ma być ustawa o ZOZ, która w założeniu będzie antidotum na zadłużenie szpitali. Będą one mogły przekształcać się w spółki prawa handlowego, dzięki czemu można będzie ogłaszać ich upadłość. A upadłe jednostki będzie mógł przejmować prywatny biznes. Jednocześnie rząd PO zapowiada, że długi szpitali (wynoszą dziś od 4 do 6 miliardów złotych i rosną) będą sprzedawane inwestorom w formie 20-letnich obligacji, emitowanych przez organy założycielskie ZOZ, gwarantowanych przez skarb państwa. Wiele placówek, jak przekonuje szef klubu PO Zbigniew Chlebowski, jest tak zadłużonych, że nawet jeśli chciałyby przekształcić się w spółkę prawa handlowego, nie zdołają tego zrobić. Od razu musiałyby ogłosić upadłość.
Tak czy inaczej, albo poprzez kupno upadłego szpitala, albo poprzez kupno obligacji zadłużeniowych, inwestor stanie się właścicielem placówki zbudowanej i wyposażonej za nasze podatki. Dlaczego prywatni inwestorzy, którzy chcą robić interesy na polskim rynku ochrony zdrowia, zamiast budować nowe szpitale chcą przede wszystkim przejąć nasz majątek państwowy?
„Niezależni” eksperci
W lipcu 2003 r. schemat restrukturyzacji systemu opieki zdrowotnej, tzw. niezależni eksperci, opracowali „Analizę sytuacji i program systemowych zmian w sektorze opieki zdrowotnej w Polsce” i zaproponowali ją rządowi SLD. W rzeczywistości nie byli oni niezależni. Szefem trzyosobowego zespołu ekspertów był Michał Boni, od 1994 r. doradca ds. zasobów ludzkich w amerykańskiej grupie kapitałowej Enterprise Investors. Boni reprezentował też publicznie EI podczas seminariów i konferencji, także międzynarodowych i jako przedstawiciel EI, zasiadał też w radzie nadzorczej spółki Elektrobudowa SA. Drugi ekspert to Adam Kruszewski, od 2000 r. dyrektor inwestycyjny w EI, zajmujący się w funduszu sektorem opieki zdrowotnej, poprzednio dyrektor medyczny Medicover Sp. z o.o. W latach 1998-2000 Kruszewski był doradcą ministra finansów Leszka Balcerowicza. Trzeci ekspert - Marek Gorajek, był zastępcą dyrektora Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych PZU Życie SA, z którym współpracowała od 2002 r. spółka Medycyna Rodzinna, należąca do EI. Wcześniej Gorajek był dyrektorem regionalnym w Medicover Sp. z o.o.
Enterprise Investors jest już mocno osadzony na polskim rynku farmaceutycznym i rynku usług medycznych. Z EI powiązane są m.in. spółki i instytucje Pharmag SA [dystrybutor leków, środków medycznych i higieny], Apteki Polskie SA, Medycyna Rodzinna SA, Ogólnopolski Związek Pracodawców Służby Zdrowia, Instytut Badań Informacji Szpitalnych, Stowarzyszenie Menadżerów Opieki Zdrowotnej, Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności, Magellan Sp. z o.o. [spółka m.in. wykupująca wierzytelności służby zdrowia].
Podstawowe założenia planu restrukturyzacji zespołu ekspertów Boniego, jaki przekazali wicepremierowi Hausnerowi to likwidacja i bankructwo dla jednych, oddłużenie i prywatyzacja dla innych, pisał wówczas „Puls Biznesu”. Już wtedy - cztery lata temu - Boni twierdził, że warunkiem niezbędnym dla zapobieżenia narastaniu długów będzie przekształcenie placówek ZOZ w spółki prawa handlowego, podlegające prawu upadłościowemu. Tak by szpitale mógł kupować, a nawet przejmować je za długi, prywatny biznes.
7 listopada 2003 r. podczas spotkania z mediami w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej Hausner oficjalnie poparł rozwiązania zaproponowane przez ekspertów. Na spotkaniu obecny był również doradca Hausnera, Michał Boni.
Plan Hausera planem Tuska
18 listopada 2003 roku rząd SLD przyjął projekt ustawy zgodny z założeniami analizy zespołu Boniego. W ciągu dwóch lat, wszystkie publiczne placówki medyczne miały być przekształcone w spółki użyteczności publicznej - informował ówczesny minister zdrowia Leszek Sikorski. Projekt przewidywał powstanie sieci szpitali publicznych. Ustalenie sieci miało nastąpić w drodze decyzji administracyjnej, podjętej przez ministra zdrowia. Placówki, które by się w niej znalazły, miały otrzymywać z NFZ pieniądze za tzw. gotowość, czyli umiejętność szybkiego reagowania w sytuacji klęski żywiołowej czy wówczas, gdy inny szpital nie mógłby przyjąć pacjenta.
Dla sprywatyzowanych placówek, które weszłyby do „sieci”, istniałaby możliwość otrzymywania z NFZ miliarda złotych rocznie za ową „gotowość”. Rządowy projekt prywatyzacji publicznej służby zdrowia i utworzenia „sieci” finansowanej z NFZ poparła Konfederacja Pracodawców Polskich, a także Stowarzyszenie Menedżerów Opieki Zdrowotnej, finansowane ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, w której władzach (w radzie dyrektorów) był Michał Boni. Fundacja zaś jest finansowana z zysków inwestycyjnych funduszu Enterprise Investors.
Zachęcając do prywatyzacji szpitali, zespół Boniego podkreślał, że „w prywatnych jednostkach opieki zdrowotnej nie ma strajków i problemu ustawy 203 złotych” [chodziło o podwyżki dla pielęgniarek - przyp. LM]. Według tych ekspertów obrotem długami szpitalnymi, obligacjami i akcjami sprywatyzowanych w przyszłości szpitali powinny się zająć wyłącznie prywatne firmy, udział w analizie finansowej instytucji publicznej, reprezentującej skarb państwa byłby więc niewskazany. Podobnie z kontrolą restrukturyzacji publicznych szpitali i przychodni - też miałyby jej dokonywać prywatne firmy sekurytyzujące (prywatne firmy zajmujące się nadzorem i kontrolą planów naprawczych placówek medycznych), którym skarb państwa udzielałby częściowej gwarancji. Natomiast placówki które nie spełniłyby określonych przez prywatne firmy kryteriów kwalifikujących je do restrukturyzacji, byłyby likwidowane lub ich naprawą zająłby się organ założycielski, czyli samorząd. Co dobrego wypracowano za pieniądze podatników, przejmujemy, a co złe, niech się martwi samorząd, czyli podatnicy. Taka to miała być reforma.
Eksperci Boniego proponowali też nałożenie na pacjentów obowiązku wnoszenia każdorazowo opłat za wizytę u lekarza pierwszego kontaktu (3 zł.), specjalisty (5 zł.), wypisanie recepty (2 zł.). Czyli społeczeństwo, które przecież już raz, w formie składki, zapłaciło na ochronę zdrowia, miałoby płacić dodatkowo za już opłaconą opiekę zdrowotną.
System opieki zdrowotnej to nie sprawa wąskiej grupy osób, lecz wszystkich mieszkańców Polski. To rynek wart 49 mld złotych rocznie, pieniędzy z kieszeni podatników (tyle na ochronę zdrowia przewidziano na 2008 r. w planie finansowym NFZ).
Nasze składki, ich szpitale
Walka o oddanie w ręce prywatne szpitali i przychodni trwa od około 10 lat. Ustawa zaproponowana przez Hausnera nie przeszła w parlamencie. W lutym 2005 r. zbliżoną jej wersję zaproponował ówczesny minister zdrowia Marek Balicki, ale została odrzucona przez parlament. Tydzień po jej odrzuceniu, 18 lutego 2005 r., niemal identyczną ustawę skierował do Sejmu prezydent Aleksander Kwaśniewski, podobno na prośbę swego byłego doradcy, premiera Marka Belki. Była to pierwsza inicjatywa ustawodawcza prezydenta od 2001 roku. Za projektem tej ustawy, lansowanej już w latach 90 przez rząd AWS-UW (wówczas w resorcie zdrowia powstał projekt komercjalizacji i prywatyzacji szpitali, który jednak nie doczekał się skierowania do Sejmu), stali ci sami ludzie. Chodziło o przeforsowanie ustawy z zapisem dopuszczającym przekształcenie szpitali w spółki handlowe, które będą mogły ogłaszać upadłość. Wówczas prywatny inwestor mógłby przejąć mienie państwowe za grosze.
Inicjatywa Balickiego i Belki, który był wówczas premierem rządu, spotkała się z krytyką. Między innymi podczas dyskusji sejmowej 3 marca 2005 roku poseł Alfred Budner z Samoobrony powiedział: „Firma Enterprise Investors poprzez swoje spółki córki kupuje długi różnych podmiotów w Polsce. Szczególne miejsce zajmują długi szpitali i innych zakładów służby zdrowia. Prasa donosi o tym, że skupiono tych długów szpitali na sumę ok. 1 mld zł. W jakim celu skupowane są te długi? Pytam pana, panie premierze Belka, jako członka Rady Nadzorczej Enterprise Investors. Wprawdzie zaraz pan na pewno zaprzeczy, powie pan, że pan zawiesił w tej chwili członkostwo w tym gremium, jednak to nie zmienia postaci rzeczy. Mówił pan o ustawie o pomocy dla służby zdrowia. Proszę powiedzieć narodowi co ta ustawa ma dać. Czy emeryci i renciści będą mieli przed okienkiem aptecznym więcej pieniędzy po wprowadzeniu tej ustawy? Czy znikną roczne i dłuższe kolejki u lekarzy? Chyba nie. Panie premierze, czy może chodzi o to, że ta ustawa ma szeroko otworzyć drzwi do prywatyzacji?”.
W 2008 r. Michał Boni tłumaczy: - „W Enterprise Investors nie zajmowałem się problematyką zdrowia, lecz zasobów ludzkich. Z chwilą objęcia posady w rządzie premiera Donalda Tuska zrezygnowałem z działalności eksperckiej oraz gospodarczej”. I dalej: - „Sugestię, że zajmując się doradzaniem rządowi m.in. w sprawach dotyczących restrukturyzacji w sektorze ochrony zdrowia, mógłbym kierować się interesami firmy Enterprise Investors, uważam za absurdalną. Co innego, gdybym bezpośrednio odpowiadał za resort zdrowia. Ale nawet gdyby tak było, uważam, że takie zagrożenie nie istnieje. Razem z innymi ekspertami, opiniujemy strategiczne plany gospodarczo-społeczne, w tym systemowe rozwiązania dotyczące sektora zdrowia. Natomiast same rozwiązania tworzone są w Ministerstwie Zdrowia. Nie widzę w tym nic złego, że jako ekspert pomagam w ich przygotowaniu. Poza tym Enterprise Investors nie przejmuje placówek służby zdrowia”. Tyle Boni.
Reforma dla bogatych?
Kto zagwarantuje, że w sprywatyzowanych przez rząd PO placówkach płacący składki na NFZ będą mogli nadal korzystać z bezpłatnych świadczeń, finansowanych przez NFZ w takim samym zakresie jak dotychczas, skoro nie można przewidzieć, czy NFZ podpisze z nowymi podmiotami takie same kontrakty? A być może nie podpisze w ogóle i okaże się, że szpital jest dostępny tylko odpłatnie.
Wyprzedaż najlepszych placówek i bankructwo najsłabszych tylko pogłębiłyby przepaść w dostępie do pełnej i fachowej opieki medycznej grupy bogaczy i zwykłych śmiertelników. Czy taką reformę chce nam zafundować rząd Donalda Tuska?
=============
Nie chciało mi się czytać tekstu z portalu bakier.pl z 2008. roku, który Pan wstawił, ale dziękuję za odkopywanie staroci i używanie kopiuj-wklej.
Przesyłam wyrazy szacunku i życzę więcej narodowokatolickiej miłości do bliźniego.
Pamiętam, szanowny Panie, że GomÓłka Mikołaj bym wybitnym kompozytorem, choć z jego dzieł kojarzę tylko „Melodie na psałterz polski”, którymi wręcz zaczytywałem się.
Dla niektórych to ciekawe zdarzenie polityczne, dla mnie po prostu rynsztok!To co teraz nazywa się polityką to cuchnąca padlina.Nazywajmy w już politykami Jędraszkę z Jeleniej Góry czy Kononowicza z Podlasia.To już nie ma znaczenia.Teraz i tak liczy się tylko show,skandal i ilość znajomych na Facebooku.Pieprzony armagiedon już nastał!
O jest ekipa ze szkoły na wzgórku, pozdrawiam Was, Karolek z Mącznej z Morenki, lizaliście Nutelle ?
...
Nie, nutelli nie, ale ci.ki pielęgniarkom z Mącznej. I ona tak będzie jęczeć "czupa czups, kto poliże nutelle temu stanie" I ja bym jej tak tego bolca...
O Narodzie ukochany!
Dyma Ciebie Kaszub cwany.
Z K. Bieleckim lecą równo
i co raz Ci wcisną goowno.
Obwinięte wszak w papierek,
że i nawet Edward Gierek
blagi by się nie powstydził.
W ciula robio ani chybi...
Kwiat narodu, kraj kochany...
Jeden z drugim w de... je.any!
...
Tak to leci kochani. Jak są durnie do orżnięcia, to czemu nie skorzystać?
Zgodnie z Prawem Godwina czuję się upoważniony do zakończenia dyskusji z panem zmieniającym nicki i publikującym śmieciowe obrazki.
Mam nadzieję, że nigdy więcej na Pana nie trafię.
A ja mam wielką nadzieję,że ja na Pana trafię,do zobaczenia,na pewno!
Prawo Godwina,wsadz sobie czlowieku w kicio,ja uznaje inne prawo:)))
Te żenująco niskiego lotu,prymitywne i złośliwe wpisy, utwierdzają mnie tylko w przekonaniu,że w katolicko-narodowo-lewicowej kotlinie czas na zmiany- i to najwyższy! Opluwanie bliźniego też: białego, urodzonego w Polsce, tworzącego kapitał, dzięki któremu ileś rodaków ma pracę, a budżet państwa podatki, jest przez nietolerancyjną część społeczeństwa uważane za normę, za zaszczyt,że komuś się: dowaliło i wylało na niego kubeł pomyj. Dlatego stąd wielu normalnie i otwarcie myślących ludzi ucieka, nie chcąc żyć w zatęchłej, zaściankowej,opanowanej przez- te same od wielu lat- układziki partyjno-towarzyskie.
Ten zasila budżet państwa???Wolne żarty,propaganda zrobi wszystko,ale FAKTY,są zawsze Faktami!!!
===Palikot skłamał w oświadczeniu majątkowym
Tagi: prokuratura, CBA, Janusz Palikot, Polska, polityka polska
Dodano: 13.06.2012 [20:51]
Samolot, dwa samochody, trzy pożyczki oraz udziały w dwóch spółkach – o tym wszystkim Janusz Palikot „zapomniał” w swoim oświadczeniu majątkowym. Sprawą zajęła się prokuratura.
Doniesienie w tej sprawie złożyła była żona Palikota oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Janusz Palikot ma jednak gotowe wytłumaczenie. Zapewnia, że oświadczenia majątkowe wypełniał… jego współpracownik, a on tylko je podpisywał. Co więcej Palikot twierdzi, że jego majątek zmieniał się tak dynamicznie, że teraz wyjaśnienie wszystkich szczegółów jest praktycznie niemożliwe.
Palikot „zapomniał” o tym, że ma samolot i kupił dwa samochody (Nissan Micra i Land Rover Discovery). Polityk „nie pamiętał” też, że pożyczał odpowiednio 200, 300 i 500 tys. zł oraz, że posiada udziały w spółce Polmos Investment oraz spółce Księgarnia na Wiejskiej.
Prokuratura, uzasadniając umorzenie całej sprawy, podkreśliła, że Palikotowi można przypisać jedynie… „niedbalstwo”.
Tak oglądam sobie TE wypociny i mam pytanie: kto TU lepiej ekspanuje wulgaryzmy, czyżby Prawdziwi Polacy, obrońcy prawdziwych wartości? Jeśli takie mają być te wartości, to ja dziękuję, wolę już "wypaczenia" Palikota!
janusz palikot = KOMPLETNA DEGRENGOLADA MORALNO-POLITYCZNA. Facet jest bezczelnym manipulatorem zmieniającym zdanie jak wiatr zawieje. Wcześniej wydawca konserwatywnego tygodnika OZON do którego pisał m.in. Pan Terlikowski; teraz Palikot to antyklerykał pełną gębą.
Jest to największe szambo polskiej polityki jakie się w niej pojawiło obok Samoobrony oczywiście. I tak samo skończy jak Samoobrona.
dlaczego ludzie ciągle pokladają nadzieje w przypadkowych politykach, których jedynym celem jest wladza, rzadzenie, i ciagniecie korzysci jakie daje siedzenie w lawach poselskich.Takim politykom nie byl i nie jest bliski obywatel Polski, oni zamiast dbac o dobrobyt obywatela wpychają go w coraz wiekszaą nedze. To oni chca euro bo to oni bedą mieli z tego korzysci -oni i ich rodziny oraz przyjaciele - wszyscy ci ktorzy przejeli narodowe galezie przemyslu a czego nie mogli przejąć rozpieprzyli, zrownali z ziemia wmawiajac narodowi ze nie opłacalne, ze trzeba sprzedac i tak sprzedawali i dalej sprzedaja pozostale resztki- niedlugo nas wszystkich zagonia do podcierania dup niemcom francuzom i innym z tak zwanej europy I predkosci- to jest wyraz ich milosci i troski o nas - a ja mowie dziekuje nie chce takiego rzadu , takiego palikota i takiego kwasniewskiego - nie i jeszcze raz nie
dlaczego ludzie ciągle pokladają nadzieje w przypadkowych politykach, których jedynym celem jest wladza, rzadzenie, i ciagniecie korzysci jakie daje siedzenie w lawach poselskich.Takim politykom nie byl i nie jest bliski obywatel Polski, oni zamiast dbac o dobrobyt obywatela wpychają go w coraz wiekszaą nedze. To oni chca euro bo to oni bedą mieli z tego korzysci -oni i ich rodziny oraz przyjaciele - wszyscy ci ktorzy przejeli narodowe galezie przemyslu a czego nie mogli przejąć rozpieprzyli, zrownali z ziemia wmawiajac narodowi ze nie opłacalne, ze trzeba sprzedac i tak sprzedawali i dalej sprzedaja pozostale resztki- niedlugo nas wszystkich zagonia do podcierania dup niemcom francuzom i innym z tak zwanej europy I predkosci- to jest wyraz ich milosci i troski o nas - a ja mowie dziekuje nie chce takiego rzadu , takiego palikota i takiego kwasniewskiego - nie i jeszcze raz nie
dlaczego ludzie ciągle pokladają nadzieje w przypadkowych politykach, których jedynym celem jest wladza, rzadzenie, i ciagniecie korzysci jakie daje siedzenie w lawach poselskich.Takim politykom nie byl i nie jest bliski obywatel Polski, oni zamiast dbac o dobrobyt obywatela wpychają go w coraz wiekszaą nedze. To oni chca euro bo to oni bedą mieli z tego korzysci -oni i ich rodziny oraz przyjaciele - wszyscy ci ktorzy przejeli narodowe galezie przemyslu a czego nie mogli przejąć rozpieprzyli, zrownali z ziemia wmawiajac narodowi ze nie opłacalne, ze trzeba sprzedac i tak sprzedawali i dalej sprzedaja pozostale resztki- niedlugo nas wszystkich zagonia do podcierania dup niemcom francuzom i innym z tak zwanej europy I predkosci- to jest wyraz ich milosci i troski o nas - a ja mowie dziekuje nie chce takiego rzadu , takiego palikota i takiego kwasniewskiego - nie i jeszcze raz nie
dlaczego ludzie ciągle pokladają nadzieje w przypadkowych politykach, których jedynym celem jest wladza, rzadzenie, i ciagniecie korzysci jakie daje siedzenie w lawach poselskich.Takim politykom nie byl i nie jest bliski obywatel Polski, oni zamiast dbac o dobrobyt obywatela wpychają go w coraz wiekszaą nedze. To oni chca euro bo to oni bedą mieli z tego korzysci -oni i ich rodziny oraz przyjaciele - wszyscy ci ktorzy przejeli narodowe galezie przemyslu a czego nie mogli przejąć rozpieprzyli, zrownali z ziemia wmawiajac narodowi ze nie opłacalne, ze trzeba sprzedac i tak sprzedawali i dalej sprzedaja pozostale resztki- niedlugo nas wszystkich zagonia do podcierania dup niemcom francuzom i innym z tak zwanej europy I predkosci- to jest wyraz ich milosci i troski o nas - a ja mowie dziekuje nie chce takiego rzadu , takiego palikota i takiego kwasniewskiego - nie i jeszcze raz nie
Szkoda Polski dla takich!!
=================================
Wypowiedzi palikota
Palikot obraża polskiego bohatera
Kolejna skandaliczna wypowiedź Janusza Palikota. Na konferencji prasowej pod warszawskim pomnikiem Romana Dmowskiego przekonywał, że pomnik ten nigdy nie powinien powstać, ponieważ jest pomnikiem „faszysty, hitlerowca i antysemity”.
Zdaniem polityka - znanego z wulgarnych ataków na innych polityków i na Kościół oraz z popierania pomysłów europaństwa - decyzja o postawieniu pomnika Dmowskiemu jest skandalem, a ponadto... narusza polską konstytucję, która zabrania promować faszyzm.
Przypomnijmy, że obrażany przez Palikota Roman Dmowski to bohater polskiej walki o niepodległość, współtwórca i przywódca Narodowej Demokracji, w latach 1917–1919 prezes Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu. W 1919 r. był delegatem Polski na paryską konferencję pokojową, podpisał traktat wersalski dający Polakom niepodległość.
Na czym polega patriotyzm według Palikota? „Nowoczesny patriotyzm” – stwierdził dziś Palikot – nie polega dziś na tym, by ginąć za Polskę, ale na tym, by płacić podatki, nie jeździć komunikacją miejską bez biletu, a także wspierać polską kulturę, kupując bilety do kina czy teatru.
Znany historyk, prof. Jan Żaryn, tak w rozmowie z portalem Niezalezna.pl ocenia słowa Palikota o Dmowskim: - Nie jestem pewien, czy w ogóle wypada komentować słowa tak miernej postaci, bo siłą rzeczy ustawia to komentatora w tym samym szeregu, a nigdy nie chciałbym być w ten sposób postrzegany. Gdyby żyła rodzina Romana Dmowskiego, to oczywiście zadbałaby o dobre imię tego człowieka, ponieważ autor tak podłych wypowiedzi nie ma prawa narażać dobrego imienia osoby, której zawdzięczamy niepodległość Polski w 1918 r.
Myślę, że wielkim marzeniem Jarosława Kaczyńskiego jest to, żeby teraz on zginął. I w skutek jakichś zamieszek fanatyk czy szaleniec go zabił. Wtedy cała ta rodzina, formacja przechodzi na pozycję taką jak Chrystus, czyli że ofiara jest tak duża, że nikt już o tym nie dyskutuje. I te zaczepki, te prowokacje w końcu doprowadzą do tego, ze ktoś rzuci się na Kaczyńskiego. Źródło: polskatimes.pl z 14 kwietnia 2011 r. Najpierw oskarżyliście premiera polskiego rządu, że zabił prezydenta naszego kraju. Teraz chcecie rozwalić Unię Europejską i pozbawić Polskę 300-400 mld zł. Wasze miejsce jest nie tu, w parlamencie. Wasze miejsce jest w więzieniu. I wy do tego więzienia traficie. Wcześniej czy później. Opis: do posłów PiS, podczas przemówienia w Sejmie.
Źródło: tvn24.pl z 9 listopada 2012 r.
Ad.~kazimierzp. Czy występujący na tym forum komentator o wielu nickach, legitymujący się wieloma długimi tekstami oraz fotomontażami - to pana podopieczny, który edukację odbywał w kaplico-swietlico-harcówce przy ul. Wiejskiej?
Dolnoślązak zjadłeś swoja czerwoną legitymację to siedź cicho na dziubdziuś.Komuchy nie powinni mieć prawa do wypowiadania się na żaden temat,powinni być wykluczeni ze społeczeństwa.To między innymi tacy jak ty poprawni partyjnie sk***ili mentalnie ten naród.Przypierdalasz się do PO,PiS,Palikota,Samoobrony.itd.Zweryfikuj swoją przeszłość i swoich czerwonych kolesi a potem wyciągnij wnioski.Może sumienie ruszy?
Pięknie napisane:)
Zamiast tyle pitolić to sobie obejrzyjcie:
http://www.youtube.com/watch?v=wFiYf8F00Ow
Kazimierzup, jeśli masz Boga w sercu, ratuj! Okiełznaj swojego podopiecznego i wielbiciela o nicku db fx. Ruszyło mnie sumienie. Zapewniam, że czerwoną legitymację pożarłem. Zweryfikowałem swoją przeszłość. Niestety za czerwonych kolesi poręczyć nie mogę. Wyciągnąłem wnioski. Sumienie mnie ruszyło i gotów jestem - jako wolontariusz - pracować na rzecz kaplico-świetlico-harcówki przy ul. Wiejskiej.
Deklaruję także wspieranie Twoich podopiecznych w upowszechnianiu języka, jakim posługiwała się SOLIDARNOSCIOWA brać na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia. Języka jakim posługuje się na tym forum Twój podopieczny.
Pocałuj jeszcze Kazia w kicio,to jest procedura,której nie unikniesz,a potem rozpatrzymy,czy całowałeś z miłości,jak Palikot,czy jak zwykły szwanz,co chce sie władzy podlizac,a nigdy nią nie był,chociaż...hipokryzja,matką łajdaków...