Miał pecha, bo zakupał do drzwi mieszkania policjanta, który postanowił sprawdzić dokumenty 32-latka. Okazało się, że upoważnienie do publicznej zbiórki jest od około dwóch lat nieważne, a identyfikator domokrążcy podrobiony. Funkcjonariusz zatrzymał oszusta.
32-latka czeka sprawa karna. W sądzie może zostać skazany maksymalnie na osiem lat więzienia.
Komentarze (3)
:0
faktycznie pech :może dlatego,że zakupał
zamiast zapukać.
w jelonce tez sa tacy , czesto babka stoi pod biedrona w cieplicach taka starsza blondyna , a jej mąż w sobote stał pod biedrona ale na zabobrzu na UL. Bacewicz-Elsnera. Tak wiec drodzy ludzie uważajcie komu dajecie bo takich co szukaja łatwego siana jest troche.Jak juz chcecie pomóc TO BEZPOŚREDNIO KOMUŚ a nie przez tych pośredników- wolontariuszy (w wiekszości oszustów)