Oddział zlokalizowano w miejscu dawnego laboratorium mikrobiologicznego na poziomie -1. Pomieszczenia 24-łóżkowego oddziału spełniają nowoczesne normy lecznictwa. Pieniądze na przebudowę – 1,3 mln złotych, przekazał szpitalowi samorząd województwa.
Na oddziale pracuje 5 lekarzy i 19 pielęgniarek. Dwóch lekarzy jest w trakcie robienia specjalizacji onkologicznej.
- Prowadzimy na oddziale badania kliniczne, a także programy terapeutyczne wymagające niestandardowej chemioterapii. Dla wielu pacjentów możliwość leczenia u nas to duża ulga, bo dotychczas musieli np. jeździć do Wrocławia – mówi Katarzyna Woźniak, ordynator oddziału.
Zdaniem wojewódzkiego konsultanta ds. onkologii klinicznej dr n.med. Emilii Filipczyk-Cisarż, w ślad za tworzeniem oddziałów onkologicznych w szpitalach na Dolnym Śląsku powinno iść zwiększenie finansowania tych usług przez NFZ, a nie pomniejszanie ogólnej puli środków „onkologicznych” i zabieranie pieniędzy innym placówkom.
- Personel jest bardzo miły, opieka wyśmienita, no i warunki luksusowe w porównaniu ze szpitalami we Wrocławiu, gdzie leżałam. Mam nadzieję, że uda mi się wyjść z choroby – mówi Urszula Uborecka, jedna z pacjentek jeleniogórskiej onkologii. Dla jej sąsiadki z tej samej sali, Janiny Makuszewskiej, możliwość leczenia na miejscu, to także ogromne udogodnienie.
Do dyspozycji lekarzy onkologów jest od niespełna miesiąca nowy mammograf. Szpital czyni starania, aby zakupić też rezonans magnetyczny.
Komentarze (4)
pacjentom -zdrowia,lekarzom trafnych diagnoz,pielegniarkom cierpliwosci...
A jakie koszulki operacyjne dostają pacjentki? Czy tak jak w Szpitalu we Lwówku Sląskim zamiast troczków zalepia się plasterkami odsłonięte piersi!!!! A remontuje się,ociepla,wymienia okna i jakoś na to pieniądze są...ciekawe skąd?.A nasi pacjenci na internie chcieliby normalnej opieki pielęgniarskiej i ciepłych posiłków.
Inne oddziały też dostaną dofinansowanie?Bo sprzęt na którym się pracuje nadaje się nawet nie na złom!!!!!!!
Odpowiedź bardzo prosta - wybory i trzeba się pokazać... Żenujące