
Było to około godziny 9. w stawie przy ul. Hoffmana. 39-letni mężczyzna szedł brzegiem razem z kolegą. - W pewnym momencie potknął się i wpadł do wody – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Na szczęście, zauważyli to świadkowie. Wyciągnęli tonącego mężczyznę na brzeg i wezwali pomoc. Strażacy okryli go kocem, by nie doprowadzić do wychłodzenia. Niedługo potem pogotowie przewiozło go do szpitala. Okazało się, że był kompletnie pijany, miał 3,6 promila alkoholu w organiźmie.
Komentarze (11)
Raczej staw przy ulicy Morcinka
taa, chciałbyś, to jest przy Hoffmana, Morcinka zaczyna się dopiero za ogródkami przyległymi do budynków tej ulicy.
Obudź się :) albo wykąp :)
O a jesteś tego pewny?a to 45 lata mieszkam na Morcinka przy owym stawie i ciekawych rzeczy się dowiaduję.
Hofmana to wąska ulica nie ma tam stawu łosiu
Nieźle się wstawił.
3,6 promila - szacun....
A kolega? Co z kolegą?
Przy Hoffmana też jest staw
Staw jest za za ul. Hofmana przez jedno F przy ul.Morcinka :)
3,6 promila o 9 rano ....
....starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.......oj awansowaliscie Pana Strazaka:))))))
Rano taki wynik na pewno szybko wytrzeźwiał po takiej kąpieli