Sprawa Andrzeja K. wyszła na jaw trzy tygodnie temu. Mężczyzna oskarżony jest o gwałt na 14-letniej dziewczynce, która odwiedziła rodzinę. Z ustaleń śledczych wynika, że dziewczynka broniła się i krzyczała. Całe zdarzenie miało miejsce w jego mieszkaniu. W pomieszczeniach obok w tym czasie były dwie córki Andrzeja K. oraz ich wujek. Słyszały krzyki gwałconej dziewczynki. Wujek z kolei zeznał, że nic nie słyszał gdyż w tym czasie był zajęty - smażył placki.
Andrzej K. rok temu rozstał się z żoną. Ta mieszkała w innej części Jeleniej Góry z innym mężczyzną, dzieci były jednak pod opieką ojca. Wiadomo też, że w jego mieszkaniu często spożywano alkohol. Mężczyzna po całym zdarzeniu został aresztowany, postawiono mu zarzut gwałtu, grozi mu do 12 lat więzienia.
Przeczytaj także: Brutalny gwałt w Cieplicach
Komentarze (1)
CO ZA BYDLE Z TEGO FACETA!!!!!!!!!!! OBCIĄĆ MU PRZYRODZENIE!!!!