- Krzyż i figura były w złym stanie. Postanowiliśmy to naprawić – mówi Zygmunt Szwajgiel, zastępca przewodniczącego rady parafialnej. Pomysł spotkał się z pozytywna reakcją. Ludzie chętnie wykładali pieniądze, aby dać nowe życie historycznej pamiątce. Nowy krzyż sosnowy kosztował 800 zł, renowacja figury Chrystusa około 200 zł (Józef Baraniecki wykonał pracę za darmo, kwota obejmuje materiały). Dodatkowo umieszczono tablicę pamiątkową (koszt 500 zł) o treści: „KRZYŻ OSADNIKÓW
Wzniesiony rękami pierwszych polskich osadników tej miejscowości w kwietniu 1946 r. Jezu jesteś naszą nadzieją, wiarą, życiem, daj nam poznać swoje drogi byśmy już nigdy nie zbłądzili”. Dodatkowo wykonano ogrodzenie. Inicjatywa wiązała się z wydatkiem około 2 tys. zł, a wiele osób poświęciło swój czas i energię przy pracy na rzecz postawienia nowego krzyża.
Krótką historię Krzyża Osadników opracował Józef Baraniecki. Oto jej treść: „Krzyż Osadnika powstał z inicjatywy pierwszych osadników, po zakończeniu II Wojny Światowej, tj. w 1946 r. Osadnicy – głównie ludność polska przesiedlona ze wschodnich terenów dawnej Rzeczpospolitej, anektowana przez Rosję Sowiecką 17.08.1939 r. Twórcami krzyża byli mieszkańcy Trzcińska – artysta rzeźbiarz p. Antoni Rękasowski i p. Jerzy Kozak, przy pomocy ludności zamieszkującej teren miejscowości. Uroczystość poświęcenia krzyża usytuowanego na rozdrożu dróg Trzcińsko – Karpniki odbyła się w kwietniu 1946 r. Obecne były wówczas władze lokalne i licznie zgromadzeni mieszkańcy. Krzyż w stanie pierwotnym z 1946 r. dotrwał do 2016 r. W międzyczasie był wielokrotnie konserwowany. W bieżącym roku powstała kopia pierwotnego krzyża. Figura Jezusa Ukrzyżowanego zachowała się w oryginale. Powstałe po kilkudziesięciu latach ubytki zostały odtworzone tak, że figura zachowała swój dawny wygląd. Renowacji dokonał p. Józef Baraniecki wraz z mieszkańcami Trzcińska."
Komentarze (5)
.. i dobrze ! Moi Rodacy maja prawo tutaj mieszkac,to Ziemie naszych Piastowskich Krolow
Katolik jakie grzyby dziś jadłeś ?
..tak trzymac.Pan Jezus Krolem Polski
Odnowiony krzyż zawsze ładniej się prezentuje niż zaniedbany.A co do historii, jakie to ma znaczenie kto tu mieszkał 700 lat temu. Wątpię, żeby Jezus chciałby być dziś królem ciemnogrodu.
Brawo! Tylko społeczność lokalna daje nadzieję, że Polska nadal będzie Polską!