Jest już trzecią osobą z tzw. gabinetu politycznego prezydenta Marcina Zawiły. Doradcą formalnie jest Cezary Wiklik, pełni on funkcję rzecznika prasowego. Asystentem – Karol Woliński. M. Zawiła nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. - Zmieniła się ustawa o samorządzie i dopuszcza możliwość tworzenia takiego gabinetu – mówi. - To są osoby, które nie są zatrudnione w urzędzie. Chodzi o to, by nie blokować miejsc i nie robić kłopotów ze zwolnieniem ich. W razie zmiany władzy, te osoby odchodzą automatycznie razem ze mną.
Ale to może być źle odebrane przez mieszkańców. - Ilość spraw, które w tej chwili mamy i nasza chęć pójścia do przodu tego wymaga – uważa prezydent.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, Z. Korzeniewski jest doradcą tymczasowo. Więcej o tym w bieżacym wydaniu "Nowin Jeleniogórskich".
Komentarze (26)
Boże, Ty widzisz i nie grzmisz!
Very trendy, most wanted ....
Ja się dziwię Zawile że otacza się takimi ludżmi. Z tego nic dobrego nie będzie
jaki prezydent takie otoczenie za obrebała to chociaz otoczenie było lepsze bo kto widział żeby urzędniczki w biurze miał wdzinka na ramiaczkach tylko no ale jak sie samemu nosi pulower czerwony to i korzeniwski musi pasować
Proponuję powołać następnego doradcę,który zajmie się rynkiem pracy i bezrobociem.Przyzwyczajono polskie społeczeństwo,że administracja działa jak rak.Nowe komórki rakowe,niszczą stare dobre a organizm rozrasta się w sposób niekontrolowany i traci swoje funkcje.Komórki rakowe,które zanim czegoś się nauczą to wydają budżet a potem zostaną zastąpione nowymi.
Rzadko wypowiadam się na forum internetowym, ale szlag mnie w tym momencie trafił. Przez 7 miesięcy starałam się uzyskać półstronnicowe zaświadczenie z urzędu, bo najpierw było milion powodów na nie, a później nikt nie wiedział, który referat ma to zrobić. Prosta sprawa, która przerosła tę administrację, a tu proszę bardzo - następny doradca. Na rozwiązanie kolejnej "zawiłej" sprawy czekam rok. W takim tempie urzędniczy potwór zeżre własny ogon i to za publiczne pieniądze!
Bardzo dobra decyzja prezydenta, bo Korzeniewski jak mało kto zna się na oświacie, jej plusach i minusach, możliwościach i ograniczeniach placówek i kadry, poza tym ma ciekawe i nowatorskie pomysły na szkołę co widać było już w ODN, więc to będzie z korzyścią dla jakości pracy pedagogicznej, a i decyzje prezydenta w tym zakresie będą dobrze uzasadnione.
Tymczasowo? Może dlatego, ze lada dzień rozstrzygnie się konkurs na Naczelnika Wydziału Dialogu Społecznego... Założę się, że ten konkurs nie jest przypadkiem, w ub. roku został unieważniony, a teraz nagle znów ogłoszony. Jeśli pan Korzeniewski zostanie tym Naczelnikiem - to ja wysiadam z głosowania w najbliższych wyborach... Panie Prezydencie, przepraszam, że na Pana głosowałam. Więcej tego błędu nie popełnię.
I jeszcze coś. Co to znaczy, że te osoby z gabinetu nie są zatrudnione w urzędzie??? To z jakiej puli otrzymują wynagrodzenie Karol Woliński, Cezariusz Wiklik i Zygmunt Korzeniewski? Sorry, ale w wolontariat nie uwierzę...
ale to chyba Obrębalski za doradcę wziął sobie starego komucha, byłego wicedyrektora wydziału kultury, nieprawdaż?
Bóg Cię chyba opuścił
KUMPLE Z "NORWIDA"...A NIECH WYPOWIEDZA SIE DZIEWCZYNY CO CHODZILY DO OHP NA UL.WIEJSKA,KIEDY DYREKTOROWAL PAN "DORADCA".... :dry: :dry:
Pajac jakich mało , i ta gęba z tym uśmiechem na tym zdjęciu
żeby to tylko pajac ... ten typ potrafi wkur ... nawet trupa! Zawiły żal ...
a dlaczego wygasiliście moją wypowiedź? czy nie można o człowieku nic dobrego napisać na nowinach? jeśli tak, współczuję...
Prezydent dla swoich kolesiów ma kasiorę, bo za darmoszkę nie doradzają.Sami swoi:3 doradców, 2 członków rady nadzorczej MZK. Tylko dla kierowców MZK nie ma kasy na podwyżki od 3 lat.
Korzeniewski to przede wszystkim - sprawdzony w boju - polityczny gracz. Zna zasady.
PO chyba/?/ ma jakiś i gdzieś tam program. Strategię mogła opracować w ramach swojej statutowej działalności, bez konieczności angażowania magistrackiej kasy. Radni - po zapoznaniu - podjęliby ostateczną decyzję.
Moim zdaniem samoograniczanie zatrudnienia w Urzędzie - ta frazes. PRL- bis trwa, ma się doskonale, a nawet nadal rozwija się.
Uczciwość polityków skończyła się. Najpierw byli ci z PZPRu a teraz z PO. Sprzedadzą każdego żeby utrzymać się przy władzy. Nie ma żadnych reguł liczą się znajomości.
Ten pan z fotki przypomina mi Czerepacha z Rancza. Ciekawe czy też będzie takim kombinatorem?.
Żonę na dyrektora muzeum, bufona na doradcę - pozawijało się trochę.
patafianom juz podziekujemy. jest ich aż ZA
Wybraniec JELENIEJ GÓRY z PO,kiedy przestaniecie byc czerwonymi BOL.....cy.Oni was tow. wycyckają,nie tylko z kasy ale z GODNOSCI.
Zaweiły prezydent zatrudnia kolejnych doradców a z MZK zwolni około 30 kierowców - według badań, które przeprowadziło misto w marcu br. z komunikacji miejskiej korzysta zbyt mało osób i trzeba zmniejszyć liczbę tzw. wozokm rocznych o 1 000 000 (tak o 1 milion a wykonują 4,5 mln km) - zlikwidowane linie i kursy zostaną zastąpione przez SKM i nową fontannę. Na marginesie - 700 tys. złotych zabranych z dopłaty do MZK wystarczyło tylko na projekt i rozbiórkę starej fontanny. Na budowę nowej już pieniędzy nie starczyło a granitowe elementy starej fontanny leżą na prywatnych posesjach - ciekawe ile za to zapłacili?
Ale SKECZ. Żona na dobrej posadzie a pan partyjny prezydent obsadza się samymi partyjniakami. Mam nadzieję, ze przegra pan kolejne wybory. Więcej etatów więcej stołków jeszcze 9 doradców zatrudnić
TO SĄ UKŁADY.? Może by doradził gdzie spier-niczyć z tego kraju ? Może do CHINÓW - tam często się zagląda rozrywkowo, czy do Moskwy, /gościu zapewne jest dobry w te klocki/