To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nowe tablice na przystankach

Nowe tablice na przystankach

Cztery nowe elektroniczne tablice informacyjne stanęły na jeleniogórskich przystankach autobusowych. Dzięki temu, podróżni będą wiedzieć, czy ich autobus już odjechał, czy jeszcze warto na niego poczekać.

Tablice wyświetlają m.in. aktualną godzinę oraz informację o tym, ile czasu pozostało do przyjazdu danego autobusu. Stanęły na czterech przystankach w Jeleniej Górze: Urząd Miejski w kierunku Cieplic, Skłodowskiej Curie w kierunku Cieplic, Mała Poczta w kierunku Cieplic i Apteka pod Koroną w kierunku Jeleniej Góry.

 

Jak zapewnia MZK, tablice wykonane są w najnowszej technologi zapewniając stabilną pracę w każdych warunkach atmosferycznych. Zastosowana technologia LED gwarantuje znakomitą widoczność informacji, nawet w trudnych warunkach atmosferycznych (np. ostre słońce, opady śniegu).

 

Tablice zakupiono w ramach Systemu Informacji Pasażerskiej, który działa od prawie dwóch lat. W mieście jest już łącznie 9 takich tablic.

tabl2.jpg
tabl3.jpg

Komentarze (12)

Jak to jest, że na zdjęciach na przystanek wjeżdza 9 a na tablicy jej nie ma.

Bo tak właśnie działa cały ten system. 9 jest spóźniona o 2 minuty, ale na tablicy tego nie ma - po co więc marnować pieniądze na tablice, skoro pokazuje ona dokładnie to samo co rozkład?

Druga sprawa - na zdjęciu widzimy trzy autobusy. Sprawdzam z ciekawości rozkład i w dni powszednie w godzinach 7:40-7:43 jadą aż 4 autobusy (linie nr 2,7,9,14) i uwaga aż 3 z nich jadą tą samą trasą ładnych parę km, pomijam, że 7 i 9 jadą razem aż do Sobieszowa.

Ja rozumiem, że Jelenia Góra jest bardzo specyficznym miastem i masa kursów siłą rzeczy będzie się pokrywać, ale skoro tniemy koszty to tnijmy je rozsądnie, a nie w taki sposób, że 2 autobusy jadą o tej samej porze przez 17 przystanków. Przypadek nie jest jednostkowy, bo 7 i 9 w kierunku Sobieszowa pokrywają się jeszcze m.in. o 8:02-8:04, 10:05-10:07, 12:36-12:40, dokładnie o 13:13, 14:29-14:33, 14:47-14:51, 15:10-15:12, 15:37 itd. Dane dla przystanku Skłodowskie-Curie.

Po co komu te tablice skoro ludzie z osiedli i przyległych miejscowości nie mają jak się dostać do pracy i szkół. Autobusy dalej jeżdżą stadami przynosząc OGROMNE STRATY!. Znawca od komunikacji dalej ucina kursy akurat te którymi do pracy dojeżdżali ludzie. W Autobusach podczas szczytu komunikacji wielki ścisk, część ludzi musi zostać na przystankach na kolejny autobus albo jeśli pojadą to są traktowani ze względu na tłok jak bydło. Ale kogo to obchodzi skoro znawca od komunikacji szykuje kolejną niespodziankę na wiosnę i będzie dalej ucinał kolejne kursy, udając że robi wszystko by poprawić usługi komunikacji, przy czym dalej autobusy jeżdżą bardzo rzadko albo stadami przynosząc ogromne straty!!!. A kogo to obchodzi?. Najważniejsze że przyjechał prezydent Komorowski i rozdał pracownikom biurowym MZK dyplomy i gratulacje. Pytanie tylko za co? Takie przekręty to tylko w Polsce..

Za rozkład jazdy odpowiadają "spece" z ratusza, którzy o komunikacji wiedzą tyle, że istnieje. Masowe cięcia kursów są robione świadomie, a potem tam gdzie ludzie najwięcej krzyczą, że nie mają jak dojechać, autobusy są ewentualnie przywracane. Dowód? Kierowcy po zmianie rozkładu jazdy nie dostają od razu wydrukowanej tzw. rozkładówki, czy też kursówki, bo MZK wie, że jakieś zmiany miasto jeszcze wprowadzi. Czasami trwa to nawet kilka tygodni. Jak widac problem pustych autobusów rozwiązany. No i jakie oszczędności w kasie miasta... Szkoda tylko, że kosztem pasażerów - wyborców.. Efekt będzie taki, jak w Wałbrzychu. Chcąc nie chcąc zaroi się od prywatnych busiarzy oferujących znacznie niższy poziom usług (bo na czymś trzeba będzie sobie odbić niższą cenę biletów), a co za tym idzie MZK będzie już totalnie nierentowne i wszystko to się rozsypie...

W końcu poszli po rozum do głowy, bo telewizory LCD to jakiś idiotyzm. Przy czym nieudolność swą maskują kłamstwem o "najnowszej technologii", która w domyśle nie była dostępna, jak wcześniejsze dziwadła wieszali na słupach.

Zdjęcia mówią wszystko. Jak się autobus spóźni to tablica tego nie pokaże. Tak naprawdę tablice działają według sztywnego rozkładu który już wisi na przystanku, wystarczyło wydrukować większe a autobusy jeżdżą po swojemu i w nijak to się ma do tych tablic. Więc się to ma jak piernik do wiatraka. Dopóty nie zamontują GPS-a w autobusach by współgrały z tablicami. Jak dla mnie prezydent miasta chyba oszukuje pasażerów i samych Jeleniogórzan dlatego że zamiast ratować długi miasta i przede wszystkim komunikacji miejskiej by były mniejsze. Po przez zmianę całej siatki połączeń komunikacyjnej by się linie nie dublowały, oraz po przez korekty rozkłady jazdy by częściej autobusy jeździły na głównych liniach i była możliwość przesiadki na jednym bilecie. To niestety prezydent naszego miasta tnie kursy jak popadnie bez ładu i składu, które to komunikacji przynoszą jeszcze większe straty jakie to były wcześniej, wygląda to tak że albo ma trociny w głowie lub jest to celowe zamierzone działanie. Jak na razie za zaoszczędzone pieniądze woli przehulać w inny sposób czyli na świecidełka na przystankach, które to powinny być w drugiej kolejności a w pierwszej kolejności jest ratowanie naszej wspólnej komunikacji. I owszem prezydent ratuje, bezsensowne kolejne obcinanie kursów, tylko że tym samym podcina sobie gałąź na której siedzi a konsekwencje poniesie nie on tylko my mieszkańcy i przede wszystkim pasażerowie. A kogo to obchodzi?

A do tego wszystkiego sa jednostronne,czyli działają połowicznie.

Nie do końca. W autobusach są zamontowane GPS-y teoretycznie współgrające z tymi tablicami. Ale sam system jest rzeczywiście nieudolny. Źle oblicza czasy przejazdów w bardziej zatłoczonych miejscach (np. krzyżówka Grunwaldzkiej z JP2 koło TESCO). Tam w godzinach szczytu prędkość przelotowa jest zawsze niższa. Ponadto system za szybko wyrzuca autobusy z przystanku, czesto zanim jeszcze na niego przyjadą, co widać właśnie na zdjęciach. Oprogramowanie jest do nieczego i tyle...

I niech mi ktoś spróbuje teraz wmówić, że autobusy nie jeżdżą stadami...

Jelenia Góra jest w takim położeniu geograficznym że dobrze opracowana komunikacja w kotlinie Jeleniogórskiej mogła by przynosić niezłe zyski. Pod warunkiem że będzie to człowiek na stanowisku odpowiedzialny i szczery za swoją pracę, lubił to co robi i poważnie myślał o przyszłości komunikacji w naszym mieście by była jakość usług w miarę dobra i sprawna.

Zadam pytanie.

Dlaczego autobusy i dublujące się linie na niemal całej trasie od lat kilkanaście jeżdżą stadami marnując, paliwo, czas i nasze pieniądze. A ludzie pracujący w urzędzie i MZK nic z tym kompletnie nie robią by poprawić usprawnić komunikację miejską. A można i to na wiele sposobów. Jedynie co robią to tylko ucinają kursy które to już z góry przesądzają o tym że długi przewoźnika będą jeszcze większe bo ludzie z braku dojazdu przesiądą się do aut a na poprawę usług niema co liczyć bo będą jeszcze gorsze. I tak podczas szczytu przewozowego ludzi się traktuje jak bydło, które to muszą jechać w wielkim ścisku. Tym ucinaniem kursów tak robią ludzie którzy nie znają się na komunikacji i nie mają żadnego pojęcia przy tym zawodzie. Czy naprawdę trzeba być takim tępym człowiekiem by opowiadać ludziom bzdury że najlepszym rozwiązaniem do sprawnej komunikacji i zmniejszenia długów jest obcinanie kursów. Nie zabija się kury która znosi złote jajka. Tylko że nasi włodarze od lat kilkunastu robią wszystko by ta kura tego jajka nie zniosła. I mamy niestety takie efekty. Tak się dzieje gdy chcemy dojść do sukcesu po najniższej linii oporu, bez względu na to jakie będą tego skutki. Pieniądze to nie wszystko.

Wszędzie na świecie się komunikacja miejska rozwija. Takie miasta wielkości Jeleniej Góry jak Grudziądz i inne komunikację tramwajową rozwijają za unijne pieniądze a nasz poczciwy prezydent wszystko zwija i zamyka. Widać że już jak został prezydentem już na tą okoliczność się zabezpieczył. Bezsensowne i bezcelowe są te likwidowane kursy autobusów. http://www.euroinfrastructure.eu/infrastruktura/miasta-stawiaja-na-tramw...