Chwilę przed godziną 2 w nocy do straży dotarła informacja o potężnym pożarze czteropiętrowego budynku w Karpaczu. Na miejscu okazało się, że dom jest całkowicie odcięty od mediów, a w środku nie znajdują się żadni mieszkańcy oraz bezdomni. Ogień ostatecznie strawił konstrukcję dachu, strop pomiędzy piętrem a poddaszem oraz parterem i piętrem. Ze względu na brak czynnych mediów trudno było ustalić co było przyczyną zdarzenia. Z żywiołem walczyli strażacy z JRG Nr1 z Jeleniej Góry, z posterunku w Kowarach oraz OSP Karpacz, Sosnówka, Miłków, łącznie siedem wozów.
![]() |
Komentarze (4)
Czy w karpaczu istnieje straż pożarna??? przecież mieli zlikwidować,najlepiej w caej gminie i będzie spokój ,dalej policję ,straż miejską ,szkołę,przychodnię, komunikację,wódkę,papierosy i zostanie Burdel,i tak 3-mać,europa w.d..ę wasza mać,zad***.....
Z tego co wiem to na miejscu był OSP Karpacz!!!Brawa dla wszystkich jednostek Straży Pożarnych!!!I dla Kowar oczywiście!!
Było to o 1 w nocy i jaki to budynek 4 piętrowy????????????????Masakra kto takie pierdy wypisuje.4piętrowe są tylko bloki
TAK W OGÓLE TO EU NIE BARDZO SIE NAM PRZYDAJE OTWARTE GRANICE MAFIA SPOKOJNIE PRZEPŁYWA HANDELEK ROŚNIE A KRAJ MA DŁUGI BO WSZYSTKO SPRYWATYZOWAŁ A AKCYZA JUŻ NIE ZBIERANA SZLAG BY TO WSZYSTKO..