To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu

Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu

Czołowe zderzenie dwóch samochodów miało miejsce dzisiaj około godziny 14 w pobliżu pętli autobusowej na ulicy Kiepury. Sprawczyni wypadku wraz z dwójką dzieci trafiła do szpitala. Kierującej subaru nic się nie stało.

Czołowe zderzenie dwóch samochodów miało miejsce dzisiaj około godziny 14 w pobliżu pętli autobusowej na ulicy Kiepury. Sprawczyni wypadku wraz z dwójką dzieci trafiła do szpitala. Kierującej subaru nic się nie stało.



Zdaniem policji, winę ponosi kierująca nissanem.

- Kobieta jechała ulicą Kiepury od strony kościoła. Zjeżdżając na lewo z drogi nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu z naprzeciwka subaru i uderzyła w niego – poinformował sierżant Paweł Grządziel z KMP w Jeleniej Górze.

Poszkodowanej nic się nie stało, sprawczyni wypadku natomiast trafiła z 12 i 15-letnim dzieckiem do szpitala.

- Młodsze z dzieci doznało lekkiego urazu głowy – dodał policjant.

Policja zbadała kierującą nissanem. Była trzeźwa.
Przez kilkadziesiąt minut ruch ulicą Kiepury był w tym miejscu niemożliwy.

Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu
Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu
Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu
Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu
Nissanem w subaru, kobieta z dwójką dzieci w szpitalu

Komentarze (3)

Nie kilka minut a ponad dobrą godzinę zamknięto przejazd przez to skrzyżowanie zamiast przesunąć pojazdy na parking obok. Bezradność czy widzimisię służb?

Przemysl to czlowieku i poczytaj przepisy a potem wypowiadaj sie na ten temat. Jak moga otworzyc ruch skoro nie wiedza czy to jest wypadek czy kolizja, poniewaz osoby zostaly zabrane do szpitala i nie zadne niczyje widzimisie.

Bezradność - TAK, ale wobec takich filozofów jak autor wypowiedzi z z g. 19.57 :)