To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Niewybuchy ciągle groźne

Niewybuchy ciągle groźne

Pracowity tydzień mają saperzy z Patrolu Rozminowania nr 23 z 23 Pułku Artylerii w Bolesławcu. Od wtorku trwa rozminowanie terenu leśnego w okolicach Trzebienia. Znaleziono tam prawdziwy arsenał poradzieckiej amunicji. Przez te dwa dni bolesławieccy saperzy zabezpieczyli, a potem unieszkodliwili na poligonie w Świętoszowie 250 pocisków artyleryjskich. Amunicji jest tam zapewne jeszcze więcej.

Z kolei dzisiaj (czwartek) od rana patrol rozminowania działał w okolicach Szklarskiej Poręby. W pobliżu hotelu „Las” znaleziono kolejny niewybuch. To szczególnie obfitująca w powojenne pamiątki okolica. To tzw. „sowieckie doły”, gdzie Rosjanie po II wojnie światowej niszczyli zasoby  hitlerowskich magazynów amunicji w piechowickiej „Karelmie”. Tyle, że zrobili to nieudolnie - duża część nie została unieszkodliwiona, za to rozrzucona po okolicy. Jest tam prawdopodobnie ciągle mnóstwo niewybuchów.

Starszy chorąży Radosław Mazur dowódcaPatrolu Rozminowania apeluje o rozwagę z powodu dużej ilości zgłoszeń o niewybuchach. Przypominam, aby takich przedmiotów nie dotykać i powiadomić Policję, Straż Pożarną, Telefon Alarmowy.

- Nawet jeśli tylko w małym stopniu taki przedmiot przypomina niewybuch, to nie lekceważymy tego i zgłaszamy znalezisko stosownym służbom. Nawet jeżeli patrol rozminowania po przyjeździe stwierdzi, że jest to np. kawałek rury to nikt nie będzie obciążał takiej osoby kosztami, bo od rozpoznania czy coś jest niewybuchem lub nie, są odpowiednio przeszkoleni żołnierze patrolu – zaleca chorąży Mazur.

  

Komentarze (4)

Antoni chyba Wam zapomniał przekazać ubiorów letnich. Ale ten Pan ma swój "plan".

Stul się berecie bo nikt nie zrobił dla Wojska tyle co "Antoni" odkąd zajął się typowymi problemami spychanymi od lat w cień.

Najważniejsze, co uczynił, to wyraźnie uzupełnił wojskowe zapasy wody święconej, kropideł i kadzideł. Reszta kasy pewnie poszła na sadzonki "brzozy smoleńskiej".

Współczuję Ci :) tak po prostu, nie bierz tego do siebie.