Nieudany początek pod siatką

Wyrównana i zacięta walka trwała w pierwszym secie zakończonym wynikiem 30:28. Kolejne partie pod siatką gospodarze wygrali 25:21 i 25:23. Główne przyczyny porażki zespołu KS KPSW to większa od gwardzistów liczba błędów własnych, zwłaszcza w zagrywce.

Drużyna kowarskiej Olimpii musiała uznać wyższość Rosieka Syców (0:3). W sobotę, 10 bm. zaplanowano lokalne derby. W hali kowarskiej „Jedynki” miejscowa ekipa trenera Adama Gzika powalczy z akademikami z Jeleniej Góry.

W sześciozespołowej grupie zaplanowano dziesięć kolejek. Zakończenie tej rundy na początku maja br. Zwycięzca automatycznie ma zapewnione prawo występów w wyższej lidze. Mogą się w niej znaleźć także kluby z drugiego, a nawet z trzeciego miejsca. Ma to związek z ilością drużyn zdegradowanych z drugiej ligi i awansem trzecioligowców.