To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Niepokonany KPR

Niepokonany KPR

Najmłodsze piłkarki ręczne z jeleniogórskiego KPR MOS zdobyły mistrzostwo Dolnego Śląska. Ligowe rozgrywki (sześć klubów, mecze 2 x 15 minut), zakończyły bez porażki z kompletem piętnastu wygranych pojedynków. O półfinał mistrzostw Polski podopieczne trenerki Marty Oreszczuk na początku maja br. powalczą w Dobrzeniu Wielkim (opolskie) z MOSM Tychy (śląskie), z gospodarzami turnieju z MKS LZS TOR i z najlepszą ekipą regionu łódzkiego. Dalej awansują dwie drużyny.

W ostatnim turnieju dziewcząt (rocznik 1997 i młodsze), szczypiornistki z KPR MOS wysoko, 25:13 pokonały Zagłębie Lubin i KPR Kobierzyce 16:6. W obu spotkaniach bramki strzeliły Julia Winogrodzka (kapitan) – 12, Anna Herbut – 7, Daria Dymek z Miłkowa i Sylwia Jasińska – po 6, Klaudia Zwonik, Angelika Kurzynoga i Paulina Polańska – wszystkie po 3 i Kamila Herbut – 1. Jeleniogórzanki z powodzeniem grały też w starszej wiekowo dolnośląskiej lidze młodziczek z roczników 1995/96 (czwarte miejsce wśród siedmiu klubów). Aż osiem zawodniczek to reprezentantki kadry Dolnego Śląska, którą prowadzi Jerzy Dyrkacz. Oprócz wyżej wymieniowych w zespole KPR MOS występują bramkarki Sara Michalewicz, Anna Sysak i Daria Skoczke, Aleksandry: Oreszczuk i Dąbrowska, Patrycja Śmigielska, Emilia Rybak, Paulina Derwich i Karolina Kozioł. To głównie uczennice zabobrzańskiej „Jedenastki”, mistrzynie DŚ szkół podstawowych, gdzie trenują trzy razy w tygodniu. Jeden trening lub mecze zawsze odbywają się w hali przy ulicy Złotniczej. W dolnośląskich ligach grają też sportsmenki z SP 7 i gimnazjalistki. Od ośmiu miesięcy w „Jedenastce” Marta Oreszczuk prowadzi ponadto szkolenie młodych adeptek w grupie naborowej z IV i V klasy.

- Klubowa ciągłość szkolenia i ogranie w meczach ligowych ze starszymi wiekiem rywalkami dają sportowe efekty – przyznaje była znakomita skrzydłowa z 26-letnim stażem na boisku i z dwoma brązowymi medalami MP kobiet, Marta Oreszczuk. - Wcześniej jeleniogórskie kluby handballu nie odnotowały sukcesów w najmłodszych kategoriach. Teraz to się zmieniło. Moje podopieczne szkolę od trzech lat. Mam dobre wzory, korzystam z doświadczeń trenerów Dyrkacza, Wąsa, Sobczyńskiego i innych. Mam pełne kwalifikacje. Ukończyłam studia wyższe i dwa kursy instruktorskie. W ramach klubowej współpracy w szkoleniu bramkarek pomaga Martyna Kozłowska. Cieszy mnie brak kontuzji w moich drużynach oraz ambicja i duże zaangażowanie zawodniczek na wszystkich zajęciach. One na pewno godnie zastąpią koleżanki z ekstraklasy i z I ligi.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (1)

BRAWO "SZCZYPIORKI" JESTEŚCIE THE BEST!!! TRZYMAM KCIUKI, OBY TAK DALEJ :D