Pod ratuszem nie zabrakło pocztów sztandarowych szkół, organizacji społecznych, służb mundurowych i harcerzy. Zresztą druhny i druhowie oraz zuchy stanowili chyba najliczniejszą grupę uczestników dzisiejszych uroczystości.
Jak co roku nie zabrakło również orkiestry dętej Filharmonii Dolnośląskiej, której muzycy występują przy tego typu okazjach w historycznych strojach z okresu Powstania Listopadowego. W rytm muzyki pokaz musztry paradnej zaprezentowała Gwardia z kościoła Matki Bożej Miłosierdzia w Cieplicach.
Prezydent Marcin Zawiła przypominając, jak ważnym i prawdziwie radosnym momentem dla Polaków było odzyskanie w 1918 roku niepodległości. Dziś ta rocznica powinna skłaniać do pamięci o wszystkich bohaterach, którzy i wtedy, i później walczyli o wolną Polskę, ale też być przyczyną do głębszej refleksji.
Uroczystości z okazji święta państwowego były też okazja do poczęstowania jeleniogórzan „Marcinkami”, czyli rogalikami na wzór rogalików „świętomarcińskich”. 11 listopada to imieniny Marcina.
Po pierwszej części uroczystości orkiestra, gwardziści, poczty sztandarowe i wszyscy zebrani przemaszerowali pod Kościół Garnizonowy, gdzie pod pomnikiem Wolność i Niepodległość złożono kwiaty. Później w świątyni rozpoczęła się msza święta w intencji ojczyzny. Po drodze prezydenta Marcina Zawiłę zatrzymali uczniowie "Handlówki" ubrani w dawne stroje. Złożyli prezydentowi życzenia imieninowe i poczęstowali własnoręcznie wypiekanymi rogalikami.
Komentarze (13)
No i fajnie, że wszyscy razem. Budujące :) Tak trzymać!!
Zdjecie 75 to jakis ponury zart.
Po zwycięstwie PiS-u jakieś to święto smutne.
Po zwycięstwie PiS-u jakieś to święto smutne.
Towarzysze z padła pt PZPR/SLD powinni mieć zakaz udziału. Jeszcze niedawno żarliwie świętowali rewolucję bolszewicką i ichniejszy 9 maja czyli dzień pabiedy sowieckiej a teraz 11 listopada?
Jak mi się podoba, jak piesek na zdjęciu 74 moknie i nie wie dlaczego....
Ojczyzna z dużej litery"O".
W warszawce padały trwożące okrzyki,z przekazów starszych Niemców pamiętający lata 33 tak dochodziła brunatna siła do władzy .
Też krzyczano"Nur fir...." Marsze pochody ,kler, może czas bić na trwogę ?
W Twoim przyadku byc moze czas na trwoge, no chyba, ze ze swoja lewizna wyniesiesz sie tam skad owa lewizna pochodzi.Ona taka tolerancyjna, ze chyba Cie przyjmie, co? Bo w Polsce na to nie ma miejsca.
Brawo Harcerze! :)
Od dzieci powinniśmy się uczyć czym jest patriotyzm i służba!
To nie deszcz to niebo płacze. Wrócił Smoleńsk, Jaro, Maciar i krzyż. Ale Polska już nie raz traciła niepodległość by na nowo się odbudować. Czas rujnowania kraju nastał. Ale i to przetrwamy.
Politycy wyjątkowo skutecznie mi obrzydzili wszelkie narodowe święta,najskuteczniejsza jest w tym prawica ze swoimi ikonami w osobach rozkrzyczanego i rozdygotanego jak dziecko na przedszkolnym przedstawieniu prezydentem/gadułą,prezesem z kudłami sterczącymi z nosa i jego wiernymi pretoriankami-eleganckimi ufryzowanymi przedstawicielkami klasy średniej społeczeństwa,wkręcającymi najbiedniejszym,że są "ich" przedstawicielkami.Yhyy jasne :D I ta udawana miłość do zaniedbanego ja nieszczęscie szefa. Do tego pasztet w postaci chłoptasiów o niewinnych buziach,ale udającymi twardzieli poprzez wysuwanie dolnej szczeki do przodu,którzy weszli do sejmu na plecach skądinąd sympatycznego zioma-starego punkowca i ich z kolei pretorianie,niepismienni,albo ledwie pismienni troglodyci z zamaskowanymi gębami.Tu wierności raczej nie ma,troglodyta-kibol jest bowiem nieobliczalny w przeciwieństwie do takiej Witek,czy Machałek.Nad wszystki czuwają ojcowie narodu w sutannach,którzy ostatnio zajmują się głównie sprawami alkowy i to nie swojej,jakby w kraju nie było większych problemów,no i ich wierni publicyści-w większości po rozwodach,albo udający,ze kochają swoje tłuste zony z radiową urodą .Ostatni oddech elity to postać Morawieckiego -czy ktoś wyłapał różnicę między naznaczonym przeszłością szlachetnym obliczem Pana Kornela ,a Kuchcińskim ,którego prezes namaścił na marszałka sejmu ? Jesli ktoś chciałby zobaczyć uosobienie miernoty i wielkości,wystarczy zerknac na zdjęcia obu panów.Dlatego mam gdzieś cały ten 11 listopada.Zresztą tak naprawdę nie wiadomo czego t orocznica,11.11.1918 roku Piłsudski wygłosił tylko przemówienie straszące tłum,by nie pozwalał sobie na samosądy na dotychczasowych towarzyszach broni majora armii pruskiej Piłsudskiego.
Kler podpiera się Piłsudzkim a przecież to On był socjalistą i wystąpił z krk .A wasz prezydent jak przemawia to prawie jak Ducze.
Piłsudskim towarzyszu.