Przed godziną 11.11, na którą zaplanowano rozpoczęcie imprezy, rozdawano w ratuszu białe i czerwone balony napompowane helem oraz chorągiewki i okolicznościowe naklejki.
Później na rynek weszła orkiestra dęta Filharmonii Dolnośląskiej i zagrała zebranym kilka utworów. Następnie poprowadziła kolorowy pochód w kierunku Kościoła Garnizonowego. Tam przy pomniku „Wolność i Niepodległość” czekały już poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, szkół, policji i organizacji społecznych. Po raz pierwszy w obchodach Święta Niepodległości uczestniczył spory chór dziecięcy reprezentujący różne jeleniogórskie szkoły. Natomiast uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 wystąpili w tradycyjnych polskich strojach ludowych.
Po raz pierwszy przy tego typu okazjach zebrani odśpiewali cały hymn. Widać było, że niektórzy nie znają wszystkich czterech zwrotek Mazurka Dąbrowskiego, nawet prezydent – co potem przyznał otwarcie – mówił, że z „Basią” były kłopoty, ale dodał, że na Trzeciego Maja wszystko pójdzie jak z płatka.
W czasie prezentacji pocztów sztandarowych dowiedzieliśmy się, że jeden z kombatantów, członków pocztu, kończy właśnie dziś 96 lat. Dostał brawa od zgromadzonych.
Prezydent Marcin Zawiła mówiąc o genezie Święta Niepodległości zachęcał jeleniogórzan do tego, by w ten dzień obchodzić radośnie, ale pamiętając o ofiarach wszystkich wydarzeń, wojen i zrywów narodowych, które doprowadziły Polskę do niepodległości.
Po złożeniu wieńców i kwiatów pod pomnikiem „Wolność i Niepodległość” w Kościele Garnizonowym rozpoczęła się msza święta za ojczyznę.
Komentarze (6)
Manifa - doroczna demonstracja feministyczna organizowana w różnych częściach Polski, w Warszawie przez nieformalną grupę Porozumienie Kobiet 8 Marca.
Ale Zawiła o tym nie wie :evil:
Redaktor GOK w swej zawiłej fascynacji nie zauważył jak Zawiła miał oficjalny odczyt przy Garnizonie. Na portalu Jelonka jest odpowiednia fotka
Manifa? Patriotyczna? Po co takie akcje, już chyba lepiej żeby było jak kiedyś , prezydent coś pokłapie, zagraa orkiestra i koniec. Dlaczego? Wielką macie radość że dzieci i młodzież przyszły ? 95% modzieży obecnej była tam jedynie dlatego bo w szkole ich wychowawcy usilnie szukali kogoś żeby nie przynieść wstydu szkole i oferowali dobrą ocenę z WF czy to z zachowania czy z j.polskiego w zależności od tego czego uczy dany wychowaca. Pomijam już że banda spedalonych gamoniów z liceów co to im się we łbach przewróciło, pomylili wydarzenie patriotyczne z paradą gejów i lesbijek, poubierani w spodnie opuszczone tak że gacie widać, jakieś skarpetki na głowach , rozpięte koszule na takiej temperaturze, różowe kamizeleczki sweterki... "mężczyźni". Rzygać się na to chce, oczywiście nie mam nic do tego że przedszkolaki i podstawówki przyszły z obowiązku bo właśnie im trzeba tłumaczyć, obywać ich ze świętami Narodu, to oni będą kiedyś te tradycje kultywować. A frajernia która przyszła pokazać się i dostać 5 w szkole i spadać do domku niech lepiej nie przychodzi w ogóle. Druga sprawa, wspólne "śpiewanie" hymnu, i prezydent wraz z p Malągiem dumnie mówiący do mikrofonu że rozdają teksty hymnu jakby ktoś nie znał. Przedszkolaki i podstawówki uczyły się dużo wcześniej i dzielnie (tam troszke przekrecajac :) śpiewały ile sił, licealisci z parady równości ledwo jedną zwrotkę i to czytając tekst. Patrioci? a tłum ludzi wśród których było 40% wychowawców tych liceów , którzy mieli gdzieś swoich podopiecznych i zajmowali się rozmową jakie to kto ma nowe ciuchy lub co robi w weekend. Grupa może 40 - 50 osób które przyszły tam same z niepszymuszonej woli osoby starsze, kombatanci. Jak to jest możliwe w naszym kraju który tak dumnie mieni się krajem patriotyzmu? a no tak , moja młodsza siostra w 6 klasie szkoły podstawowej zna 3 czy 4 piosenki po niemiecku jakeis debilne na ocene co im pani wpaja i każe recytować lub śpiewać , a hymn zna ledwo jedna zwrotke bo w szkole tyle nauczyli. W Polskiej szkole uczą dzieci szwabskich piosenek z wiekszym naciskiem niż hymnu, to o czym w ogole rozmawiamy. Ja byłem tam potrzeby, z wielkiej chęci i dumy że jestem Polakiem i mogę w ten dzień radować się i cieszyć , unieśc dumnie biało czerwoną flagę, mnie nikt nie kazał i w swojej szkole żadnej ocenki za to nie dostane, a gamonie któe stały kilkanascie metrów dalej z pedagogiem szkolnym zbiorą honory itp jacy to patrioci.
Cos ten Marcin pokrecil z tymi imieninami Marcina jest 3 i 11 listopada to które imieniny się obchodzi jak urodzony w maju ?Może ktoś wie?