To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Niemoc Finepharmu w ataku

Niemoc Finepharmu w ataku

Szczypiornistki MKS-u Finepharm doznały drugiej porażki w rozgrywkach o miejsce 1-4 w I lidze kobiet i o awans do ekstraklasy.

Jeleniogórzanki uległy wiceliderkom tabeli z gliwickiego NLO SMS-u 24:26 (13:12). Ze względu na udział juniorek Finepharmu w mistrzostwach Polski w Kielcach (8-13 bm.), mecz z 17 i 18-letnimi zawodniczkami SMS-u rozegrano awansem, cztery dni przed wyznaczonym terminem. Wcześniej bilans spotkań obu klubów był remisowy. Po zwycięskiej potyczce wyjazdowej 35:34, Finepharm przegrał przed własną publicznością 28:29.

W zespole trenera Mirosława Urama zabrakło 18-letniej Sary Latuszek. Dziewczęta z obu drużyn, szkoleniowcy, sędziowie i kibice minutą ciszy uczcili pamięć jej zmarłego, młodziutkiego braciszka Czarka. Pierwszą bramkę dla gospodyń, przy stanie 0:2, dopiero w 5. minucie strzeliła lewoskrzydłowa Agata Pawliszak (razem 5 trafień). Gra była wyrównana, ale Finepharm kontrolował boiskowe poczynania i prowadził różnicą 1 – 2 goli. Obie drużyny popełniły sporo błędów. W ekipie SMS-u dziesięć mocnych strzałów obroniła Ewelina Kędzierska.

Cztery minuty po wznowieniu gry po przerwie Ślązaczki objęły prowadzenie 15:14 po trafieniu Marioli Wiertelak. Ostatni wynik remisowy to 18:18. Potem przyjezdne cieszyły się z wyników 22:19, 24:20 i 26:22. W ostatnim kwadransie uczennice SMS-u dwukrotnie wygrywały różnicą czterech bramek. W końcówce piłkarkom Finepharmu udało się jedynie zmniejszyć wyniki porażki.

Młode jeleniogórzanki w składzie z seniorkami, bramkarką Katarzyną Demiańczuk i najskuteczniejszą na parkiecie (8 goli) Karoliną Kasprzak oraz 19-letnią skrzydłową Katarzyną Bieńko (6 bramek), dobrze spisywały się w obronie, uniemożliwiając SMS-owi szybkie kontrataki i wykorzystały przewagę po dwuminutowych karach dla gości. Bardzo zawiodły w akcjach ofensywnych. Raziła niemoc w ataku i seryjne marnowanie wybornych okazji. Zabrakło skutecznych rzutów, w tym z z drugiej linii. Początkowo szwankowało lewe rozegranie. Znacznie poniżej oczekiwań grały kadrowiczka Krystyna Konarzewska, Dagmara Sawicka i Anna Murczak. Za coraz lepszą postawę w obronie trener Uram pochwalił Agatę Pawliszak. Pozostałe bramki zdobyły Angelika Wasiucionek 3 i Oktawia Bielecka 2. W końcowych minutach piłkarkom Finepharmu zabrakło sił. Mecz z SMS-em był do wygrania. Szkoda straconych punktów.

Następny mecz dopiero 20 marca br. w Lublinie z AZS-em UMCS.

ZOBACZ ZDJĘCIA