Jak poinformował rzecznik zgorzeleckiej policji, funkcjonariusze prewencji w trakcie pełnionej służby zauważyli na obrzeżach miasta zaparkowany samochód dostawczy. Auto miało niemieckie tablice rejestracyjne. Kierowca dość nerwowo zareagował na widok zbliżającego się radiowozu i próbował szybko odjechać. Policji nie trzeba było lepszego zaproszenia. Kierowca i jego towarzysz najpierw tłumaczyli, że się zgubili. Ale po sprawdzeniu auta w policyjnych bazach informatycznych okazało się, że auto wcale nie jest zgubione, tylko że zostało skradzione na terenie Niemiec.
- Samochód dostawczy o wartości 100 tysięcy złotych został zabezpieczony na parkingu, zaś mężczyźni podejrzewani o kradzież pojazdu, trafili do policyjnego aresztu – przekazał oficer prasowy KPP, Antoni Owsiak.
Komentarze (2)
Ależ zaskoczenie! Cały kraj nam rozkradli, złoto, dzieła sztuki itp. nieodzyskane do dziś, a tu zdziwienie, że Niemiec kradnie.
PS Jedź do Niemiec, Twoje meble już tam są (od '39).