Nie zostawiaj quada w lesie
- Pokrzywdzony kilka dni temu wybrał się na przejażdżkę. Jeżdżąc duktami leśnymi ugrzązł w błocie i nie mógł wyjechać. Pozostawił quada i udał się po pomoc, aby wyciągnąć pojazd – mówi nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Kiedy przyjechał, a pojazdu już nie było.
Właściciel pojazdu zgłosił sprawę na policję. Ta po kilku dniach zatrzymała sprawców kradzieży. Okazało się, że byli to dwaj mężczyźni 33-letni jeleniogórzanin i 38-letni mieszkaniec Piechowic.
33-latek w pobliskim zbiorniku łapał ryby i widział całe zdarzenie. Zamiast pomóc właścicielowi, poczekał aż ten sobie pójdzie i zadzwonił po kolegę, który przyjechał na miejsce samochodem. Obaj wspólnie wyciągnęli quada i wywieźli go.
Sprawców objęto dozorem policyjnym i zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe. Za kradzież grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Właściciel ma nauczkę, by nie zostawiać więcej quada w lesie.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (7)
Bardzo podoba mi się ta akcja. Jeden debil szaleje czterokołowcem po lesie, a dwa kolejne debile go okradają z drogocennego sprzętu. Cała trójka za swoją głupotę została sprawiedliwie ukarana.
to napewno męszczyżni!!!
..do - [~Borys..]..Zapomniales dodac.."PIJANI"..
Jozin z Baziń się spóźnił, bo on czaił się na tego gada- quada. Straż Leśna powinna w tej sprawie umoczyć paluszki, czyli protokólik i mandacik- unijny taki jak u Niemiaszków -350 Euro pieniążków !!. Jeżeli nie będzie mandatu , czyli są w zmowie z gadem-qu :shock: :lol: :lol: adem.!!!
ty abstynencka mocherowa LEZBO
:shock: :shock: :shock: :woohoo: :woohoo: :lol: :lol: Tegoż rybaka gonił szczupaczek niewymiarowy , wszystko widziałem przez noktowizor /dał mi go Sasza Nikolajewicz , w trakcie ucieczki z Polski jeszcze Ludowj , zapomniałem dodać że pozostawił czołg i dwa prawdziwe pciski rakietowe ziemia jezioro i spowrotem. Uprzejmie donoszę że wszystko ukryłem w jeziorze w kwadracie 150m na 375m w prawo od słupa naciętego .Do poszukiwań wskazany GPS.Informację wymusił odemnie użytkownik quada używając prądu .Rysopisu nie pamiętam ,quadowiec był zamaskowany , ale poznam go po warkocie quada. Quadowiec miał pecha i sie zakopał!!! i dzięki Bogu i własnej głupocie!! Proszę sobie wyobrazić jak by natrafił na moje prywatne rzeczy i użył by je w niecnych zamiarach np:w Gwatemali