
- Wiosną pod „trzynastką” paliło się w piwnicy. Strażacy i administracja powyrzucali stare meble i inne graty z piwnic, żeby nie było zagrożenia. Zostawili to przy kontenerach, a góra śmieci rośnie – opowiada Teresa Czerwińska, lokatorka kamienicy numer 15.
Podwórze na zapleczu pierzei kamienic jest spore. Śmietniki stoją przy garażach pod drzewem. Miejsce na lokalizację kontenerów jest dobre – stoją z dala od okien, może dojechać tu śmieciarka.
- Pomijam fakt, że wyrzucają tu śmieci mieszkańcy trzech budynków z ulicy Teatralnej, którzy swoje posesje ogrodzili i u siebie mają czysto. Najbardziej denerwuje nas to, że bałaganu przy kontenerach od kilku miesięcy nie ma kto posprzątać – dodaje Monika Izdebska, lokatorka z „piętnastki”.
Lokatorzy poprosili o interwencję straż miejską. Strażnicy przyszli, pooglądali podwórze i stwierdzili, że „nieprawidłowości porządkowe zostały przekazane telefonicznie do usunięcia przez Zarządzanie Nieruchomościami DOMUS”.
Okazało się jednak, że wskazany zarządca nie odpowiada za stan śmietników i porządek wokół nich, bo kontenery stoją na miejskim gruncie. Miesiąc później straż miejska poinformowała, że skierowała sprawę do ZGKiM i pouczyła lokatorów, by tam kierowali dalsze pisma w tej sprawie.
- Dzwoniliśmy kilka razy i słyszeliśmy tylko, że „sprawę mamy na uwadze”. Dobrze, że chociaż tyle, bo już myśleliśmy, że mają ją gdzieś – nie kryją irytacji lokatorzy.
Mieszkańcy nie wiedzą już gdzie szukać pomocy. A sprawa wydawałaby się prosta do rozwiązania. Nieduża ciężarówka i dwóch ludzi. Śmieci przy kontenerach mogłyby być wywiezione w ciągu godziny.
Komentarze (4)
Tak skromnie podpowiem Mieszkańcom, że od kilku miesięcy śmieci i ich dalszy los są własnością Gminy i to ona za gospodarkę nimi odpowiada.
Mieszkaniec nie jest już stroną w relacjach z Zakładem Oczyszczania, bo Umowę z owym "konsorcjum" podpisała Gmina i Obywatel może mu "podskoczyć".
Jedyne zgodne z literą Ustawy działanie, to wynajęcie prywatnie (np. w imieniu Wspólnoty) prywatnego transportu i przesłanie faktury za usługę - Gminie.
Z mocy Ustawy musi ona ów rachunek zapłacić.
Pytanie tylko - kiedy?
Co robi jeleniogórski sanepid ? Jak zwykle poza sponsorowaniem TV Dami
No tak. Za sprzątanie miasta odpowiadał Papaj. Tylko, że wtedy jakimś cudem "niezależne" dziwnie się nie interesowały. Za swoja niezwykłą pracowitość Papaj został szefem jeleniogórskiej Platformy.
Mały fakcik - ci "ogrodzeni" z Teatralnej płacą za korzystanie z kontenera, w przeciwieństwie do tych "komunalnych", w imieniu których powinien wypowiadać się ZGKiM.