To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nerwy, nerwy, nerwy BasketPro

Fot. Henryk Stobiecki

Jeleniogórskim koszykarkom nie udało się zdobyć kompletu punktów w ważnym meczu fazy play out. We własnej hali zespół BasketPro przegrał potyczkę 3. kolejki w grupie D (o utrzymanie w I lidze kobiet) z sąsiadem w tabeli, MKK Siedlce 50:74 (12:20, 11:15, 16:13, 11:26).

W zwycięskiej drużynie Teodora Mollova najlepiej spisała się wychowanka MKS MDK Małgorzata Myćka. Zdobyła najwięcej, 16 „oczek”, miała 7 asyst i 5 zbiórek piłki. W tym sezonie Gosia grała równie skutecznie przeciwko dawnym koleżankom z Jeleniej Góry w barwach AZS-u WMCS Lublin. W MKK Siedlce wyróżniły się ponadto Paulina Gajdosz i Małgorzata Jurkowska (obie po 13 pkt.).

 

Koszykarki BasketPro często pudłowały w rzutach za dwa punkty. Trafiły tylko 16 z 53 rzutów. Niska była też skuteczność rzutów z dystansu. Do kosza trafiły trzy razy z 11 prób. Niepokoi duża ilość (26) strat piłki, zwłaszcza w decydujących momentach spotkania. Podopieczne trenera Marcina Markowicza za darmo oddały zbyt wiele piłek. Sporo akcji było zbyt szybkich i nieprzygotowanych. To efekt próby odrabiania strat (tylko 2 pkt. różnicy), a przede wszystkim nerwów, nerwów i jeszcze raz nerwów. Gospodyniom bardzo zależało na zwycięstwie. W trzeciej kwarcie jeleniogórzanki trochę poukładały grę, ale kolejna odsłona pokazała, że koszykarki MKK są zdecydowanie lepsze. Z przechwytów piłki ekipa z Siedlec zaliczyły 24 punkty, z szybkiego ataku 16, pokonane kolejno 11 i 6. Pod koszami zabrakło kontuzjowanej Olimpii Łuczak.

 

Meczowe punkty zdobyły Joanna Pawlukiewicz 14, Marzena Kowalczyk i Jastina Kosalewicz – po 10, Żaneta Szczęśniak 9 (plus 13 zbiórek), Paulina Podgajna 5 i Monika Paradowska 2.

 

Stremowany początkowo przyjezdny zespół prowadził przez 37 minut. Bardzo żywo reagujący na boiskowe wydarzenia Teodor Mollov stwierdził, że trener musi grać z zespołem. W jego ocenie w Polsce brakuje kierowania grą z ławki, a przecież przekazywanie zawodniczkom informacji z ławki jest bardzo istotne.

 

Szkoleniowiec z MKK Siedlce pochwalił ambitny, młody i perspektywiczny zespół BasketPro. - Jestem zaskoczony bardzo dobrą grą rywalek. BasketPro to nie jest drużyna, która powinna zostać zdegradowana. Warto w nią inwestować. Szkoda, że dziewczętom z Jeleniej Góry nie wyszła runda zasadnicza. To teraz się na nimi ciągnie.

 

W najbliższą niedzielę, 11 bm. o godz. 18 koszykarki BasketPro w hali SP 10 powalczą z AZS-em Uniwersytet Gdański.

DSC_1256.JPG
DSC_1257.JPG
DSC_1259.JPG
DSC_1260.JPG
DSC_1268.JPG
DSC_1269.JPG
DSC_1271.JPG
DSC_1272.JPG
DSC_1275.JPG
DSC_1282.JPG
DSC_1293.JPG
DSC_1295.JPG
DSC_1298.JPG
DSC_1299.JPG
DSC_1302.JPG
DSC_1303.JPG
DSC_1304.JPG
DSC_1307.JPG
DSC_1308.JPG
DSC_1309.JPG
DSC_1310.JPG
DSC_1313.JPG
DSC_1315.JPG
DSC_1318.JPG
DSC_1322.JPG
DSC_1325.JPG
DSC_1326.JPG
DSC_1327.JPG
DSC_1330.JPG
DSC_1336.JPG