Jak mówi dyrektor szkoły Paweł Domagała, trudno było przewidzieć to zdarzenie. - Co roku dokonujemy wnikliwego przeglądu stanu budynku i urządzeń – mówi. - Prowadzimy systematyczne remonty.
- W tym przypadku doszło do przeciążenia konstrukcji i ze ściany wypadły kołki mocujące – mówi.
Jak mówi, była to stara ciężka tablica z lat 70-tych albo 80-tych. - Mieliśmy takie dwie w szkole, już zostały wymienione na nowe, znacznie lżejsze – dodał.
Komentarze (4)
lol ale miała pecha. Za potłuczenia też można mieć zwolnienie lekarskie? Ja codziennie w pracy mam potłuczenia i głębokie zadrapania na rękach.
nic się nie stało. więcej takich tablic proszę.
Już widzę artykuł w "FAKcie" : "Tablica mnie zraniła i utrudniała prowadzenie lekcji"
a nauczyciel na zwolnieniu