To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nasi wracają z Afryki

Nasi wracają z Afryki

Ostatni żołnierze I zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Czadzie opuścili bazę North Star. Po ciężkiej służbie na afrykańskiej ziemi wracają do kraju, gdzie już czekają na nich stęsknione rodziny. 5 grudnia w Świętoszowie razem staną na uroczystości przywitania kontyngentu.

Kilkudniowy przerzut żołnierzy odbywał się francuskimi samolotami Transall C-160. Poszczególne grupy żołnierzy na lotnisku obok bazy w Iribie, żegnał dowódca I zmiany PKW płk Wojciech Kucharski oraz pozostający do kontynuowania misji koledzy i przyjaciele z innych nacji. Przygotowującym się do odlotu Polakom tradycyjnie na lotnisku asystowały czadyjskie dzieci

- Mieszkańcy Czadu są do nas przyjaźnie nastawieni, mieliśmy z nimi bardzo dobre kontakty, wiedzą, że jesteśmy tu po to aby mogli bezpieczniej żyć - mówi o mieszkańcach regionu Wadi Fira kpt. Robert Żurawski.

Kapitan podczas licznych patroli m.in. spotykał się z mieszkańcami wiosek, wyjaśniał cel pobytu polskich żołnierzy, współpracował z działającymi organizacjami humanitarnymi.

- Potrzeby są tutaj ogromne, w naszej strefie jest przecież 6 obozów uchodźców ale wyjeżdżam ze świadomością dobrze spełnionego zadania. Przetarłem szlak, moi koledzy z II zmiany będą kontynuować nawiązane kontakty - mówi.

W Czadzie po raz pierwszy nasi żołnierze odpowiadali samodzielnie za funkcjonowanie swojego kontyngentu.

- Nigdy dotąd Polacy nie budowali również od podstaw bazy wojskowej poza granicami kraju ocenia szef sztabu I zmiany PKW ppłk Krzysztof Leszczyński ze Świętoszowa.

Od kilku dni zadania mandatowe misji w Czadzie realizują już żołnierze II zmiany- podwładni płk Macieja Siudaka. Będą kontynuować rozpoczętą przez poprzedników trudną i ważną misję, wspólnie z żołnierzami 20 innych państw biorącymi udział w operacji Unii Europejskiej.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ