Większość z nich jeszcze jest na trasie, która zaczyna się i kończy przy dolnej stacji kolei linowej na Szrenicę w Szklarskiej Porębie. Po drodze są Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie i Góry Izerskie. 48-godzinny limit czasu mija w niedzielę o godz. 20.
Sporo osób już się wycofało. Jakub Prus, student europeistyki z Wrocławia, zakończył przygodę na Przełęczy Kowarskiej z powodu bólu kolan. Ale i tak był zadowolony, że przeszedł Karkonosze. Po drodze zrobił sobie dwie przerwy na odpoczynek – dwugodzinną w Domu Śląskim, podczas której posilił się żurkiem, a potem krótką na herbatę na Przełęczy Okraj. Gdy rozmawialiśmy z nim w południe na Przełęczy Kowarskiej, czekał na autobus dla tych, którzy zakończyli udział.
Patrycja Łach z Wrocławia doszła aż do Przełęczy Widok, czyli pokonała prawie 80 km. - Chciałam się sprawdzić. Byłam mile zaskoczona, że doszłam dotąd, ale rezygnuję – mówiła nam około godz. 17. - Jestem bardzo zmęczona. Poza tym za tydzień jadę na wakacje i nie chciałam się przeciążyć. Bardzo mi się tutaj podobało.
Ivo Smolis z Opola, także na Przełęczy Widok, postanowił, że maszeruje dalej: - Początkowo chciałem rezygnować, ale zmieniłem zdanie. Od wielu kilometrów czuję się bardzo zmęczony i wszystko mnie boli, ale idę dalej. Rok temu wycofałem się po przejściu przez Karkonosze – mówił nam, kończąc odpoczynek i ruszając dalej, w stronę Okola.
Komentarze (7)
Brawo Marek !!!!
Czapki z głów. Brawo dla wszystkich, którzy wystartowali!
Gratulacje dla wszystkich, którzy stanęli na starcie.
Minuta ciszy o 19:59 ściska gardło.
Szacun!!!
wielkie brawa dla wszystkich uczestników
w tym roku pogoda nam dopisała :) cieszę się, że tym razem dotarłem do mety - będąc w Izerach myślałem, że to ostatni raz - dziś już wiem, że za rok znowu stanę na starcie :) już bez napinania się ale dla satysfakcji i wspólnego marszu. pozdrawiam wszystkich uczestników i zapraszam innych aby spróbowali za rok. Karkonosze w nocy - BAJKA i jaka satysfakcja.
Jako ,ze liczba startujacych jest scisle limitowana, mysle ,ze powinni startowac Ci, ktorzy zamierzaja ukonczyc impreze. Sprawdzic mozna sie zawsze - przeciez kazdy moze sprobowac sie na tej trasie w dowolnym terminie.
Nie mowie du kontuzji itd tylko z tego co wierm , to niektorzy staruja zeby zobaczyc ile dadza rade.