
Składowisko odpadów w Siedlęcinie, na które wywożone były śmieci z dużej obszaru Kotliny Jeleniogórskiej powstało w 1987 roku. Przez dwadzieścia lat jego funkcjonowania na hałdy wysypiska trafiło 1,2 miliona ton śmieci o łącznej kubaturze 5 milionów metrów sześciennych. Po zakończeniu w 2007 roku eksploatacji wysypiska jego właściciel czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej przystąpił do jego rekultywacji. Proces zabezpieczania hałdy tak aby zalegające na niej odpady nie zagrażały środowisku zakończył się w 2013 roku. Jego koszt to ponad 2,2 miliona złotych. Cześć tych środków spółka otrzymała z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Obecnie płyta składowiska w całości porośnięta jest roślinnością i nie stanowi żadnego zagrożenia ekologicznego dla środowiska naturalnego.
Zamknięciem rekultywacji składowiska jest montaż urządzeń do usuwania gromadzących się we wnętrzu hałdy gazów wydzielanych przez zgromadzone w niej odpady. MPGK właśnie rozstrzygnął przetarg, który wyłonił wykonawcę instalacji odgazowującej. - Będzie ona miała postać czterech studni, którymi na powierzchnię będą się wydostawać gazy – mówi prezes MPGK Włodzimierz Stasiak. Studnie te zostaną połączone w jeden szyb na końcu którego zostanie umieszczona tzw. świeczka. Gdy ciśnienie gazów osiągnie odpowiednią wartość zostaną one spalone w palniku. Montaż instalacji o wartości 80 tysięcy złotych rozpocznie się w sierpniu i potrwa miesiąc. Niestety wykonane wcześniej badania wykazały że ilość substancji wydostających się z hałdy jest na tyle mała, że nieopłacalne jest ich wykorzystywanie w celach energetycznych.
Komentarze (7)
A co z tą malą elektrownią działającą niegdyś przy wysypisku? Oni potrafili wykorzystać lepiej ten gaz niż robienie świeczki za 80 tys.
"Niestety wykonane wcześniej badania wykazały że ilość substancji wydostających się z hałdy jest na tyle mała, że nieopłacalne jest ich wykorzystywanie w celach energetycznych."
zawse mozna przeczytac do konca....
Skoro ilość substancji wydostających się z hałdy jest na tyle mała, to może nie warto jednak budować tej instalacji?
Sagarmatha Jak byś troszkę pomyślała, to byś zobaczyła, że informacja o cenie jest na samym dole tekstu, skoro doczytałem do tego momentu to i doczytałbym do końca, po prostu ta informacja o gazie została dodana po moim komentarzu, wiem wiem, trzeba pomyśleć trochę, to bywa trudne. Wracając do elektrowni, ciekawe, że prywatnemu przedsiębiorcy przez wiele lat gazu było wystarczająco żeby prowadzić tam działalność, a teraz nagle już za mało?
jestem rannym ptaszkiem - wg moich spostrzezen artykul nie zostal edytowany po dodaniu Twoich uwag i nie ma co sie zaslaniac jakimis spiskowymi teoriami.
Twoj komentarz byl troche bez sensu od samego poczatku...
Czy rekultywacja polega tylko na tym, żeby śmietnik zarósł trawą? A co z wodami gruntowymi? Przecież w pobliżu jest zalew pilichowicki, ludzie tam się kąpią, łowią ryby...
a to ostatnie zdjecie tego pana.... to jaki ma zwiazek z artykulem... tez nalezy go spalic czy co ?
a moze tylko chcial sie wylansowac za frajer w mediach