Zainteresowani kontaktowali się z nim i dowiadywali, że przed wyjazdem muszą wpłacić zaliczkę, od 250 do 500 złotych.
- Ludzie wpłacali na konto podejrzanego pieniądze i wtedy kontakt się urywał. Mężczyzna nie odbierał telefonów – informuje A. Szajwaj. - Oszust ponadto podawał w ogłoszeniach nieprawdziwe dane dotyczące jego miejsca zamieszkania.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna oszukał w ten sposób 8 osób. Nie wyklucza się, że ofiar było więcej. Sprawca został zatrzymany kilka dni temu. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Komentarze (1)
:evil: ludzie nadal dają się nabierać na takie interesy - podziwiam