To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Na tabliczkę zabrakło pieniędzy

13 grudnia 2012 r. - odsłonięcie tablicy przy rondzie

Ponad rok po oficjalnym nadaniu imienia Kazimierza Majewskiego rondu przy jeleniogórskim „Zrembie” nadal nie ma tam słupka i tabliczki z oznaczeniem tego ważnego miejsca w układzie komunikacyjnym miasta. Miejski Zarząd Dróg i Mostów bezradnie rozkłada ręce i mówi, że nie ma na oznakowanie pieniędzy.

Rodzina i znajomi Kazimierza Majewskiego przez kilka lat zabiegali o uczczenie pamięci działacza dawnej opozycji solidarnościowej w „Narzędziówce” i ofiary stanu wojennego poprzez nadanie jego imienia, na przykład, jakiejś ulicy. Wniosek w tej sprawie z wieloma podpisami jeleniogórzan reprezentujących różne środowiska utknął w komisji statutowo-organizacyjnej rady miasta poprzedniej kadencji. Uchwałę o nadaniu nazwy rondu przy „Zrembie” przyjęto w obecnej kadencji.

W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w ubiegłym roku przy rondzie odsłonięto pamiątkową tablicę pamięci K. Majewskiego.

- Cieszymy się z tego, ale zastanawiało nas dlaczego nie postawiono na rondzie słupka z tabliczką, żeby przejeżdżający wiedzieli w jakim miejscu się znajdują. W wielu miastach w Polsce, w których byłem ronda, które mają swoje nazwy są w widoczny sposób oznakowane, bo to ułatwia orientację w układzie komunikacyjnym – mówi – Zbigniew Lipiński, inicjator nazwania ronda imieniem K. Majewskiego.

Jerzy Bigus, zastępca dyrektora MZDiM przyznał nam, że w tym roku na pewno tabliczka z nazwą na rondzie nie będzie zainstalowana, bo już nie ma na to pieniędzy. Dodał także, że nie jest to duży koszt, ale w budżecie po prostu nie ma na ten cel ani złotówki.

Tymczasem we wrześniu przy okazji festiwalu „Barejada” nadano imię Stanisława Barei, kultowego reżysera i prześmiewcy PRL-u małemu rondu na ulicy Obrońców Pokoju przy dworcu PKS. Rondo to nie ma komunikacyjnego znaczenia i jako takie nie jest żadnym punktem odniesienia w układzie komunikacyjnym. Ale tabliczka z nazwą tam stoi.

Komentarze (3)

W czerwonej dolince Ci z Solidarności są niemile widziani

Mnie już nic nie zdziwi. Ile qrde kosztuje ta tabliczka? Wstyd!

no jak duzo nie kosztuje to niech inicjatorzy sami kupią ;)