W finale gry singlowej Natalia Lewińska dwukrotnie po 6:2 pokonała Karolinę Śnitę. W półfinałowych potyczkach wystąpiły brązowe medalistki z KT JG, Zofia Stanisz i Monika Przybył. W grze podwójnej triumfowała para Zofia Stanisz – Karolina Śnita. Wcześniej wychowanki trenera Janusza Lewińskiego (przygotowanie fizyczne prowadzi społecznie Leszek Oleksy), wywalczyły drużynowo trzecie miejsce w mistrzostwach Polski do lat 16 w Sopocie. Wraz z nimi z sukcesu cieszyła się jeleniogórzanka wypożyczona z klubu w Ściegnach, Linda Kołodziejczyk. Tenisistki z KT plasują się na czołowych lokatach w krajowym rankingu PZT. Siódma jest N. Lewińska, ósma Z. Stanisz, dwunasta M. Przybył.
Czterokrotna medalistka MP, czternastoletnia Zofia Stanisz z gimnazjum w ZSO nr 1 udanie grała też na kortach w Łodzi w turnieju Masters z udziałem najlepszej w Polsce ósemki kadetek. Jak poinformował jeden z trenerów Kazimierz Meler, jego podopieczna w półfinale zwyciężyła Paulinę Lewandowską 6:2 i 6:3. Dopiero w decydującym meczu Zosia uległa Roksanie Łukasiak 5:7, 4:6.
W tenisowych potyczkach o prymat w dolnośląskim regionie złoty medal w grze pojedynczej (do 16 lat), zdobył gimnazjalista z trzeciej klasy „Żeroma” (teraz w barwach MKS-u Szczawno Zdrój), Bartłomiej Bielecki. W finałowym, trzysetowym meczu pokonał on klubowego kolegę Karola Dusia.
Szkoleniowcami 15-letniego Bartka, wychowanka Spartakusa JG, są obecnie trener I klasy tenisa ziemnego Robert Kosiński i Kazimierz Meler (ćwiczenia ogólnorozwojowe). W sportowym dorobku jeleniogórzanin ma wicemistrzostwo Europy Kids Cup z Maroka (2005), tytuły podwójnego mistrza DŚ, grę w finałach turniejów klasyfikacyjnych PZT i Masters, członkostwo w kadrze Polski do lat 12 i 14 oraz halowe wicemistrzostwo DŚ młodzików w deblu. W swojej kategorii wiekowej Bartek Bielecki należy do ścisłej czołówki krajowej. Znak firmowy młodego tenisisty to doskonała technika.
Komentarze (3)
Jak widać ładne i b.dobrze grają .Brawo.
Więcej takich sportsmenek.
Znacie taką tenisistke jak Karolina Woźniacka, bo tak się nią podniecali u mnie w szkole co to nie wygrała, a jakoś nigdy nie słyszałem w mediach i na necie nic o niej
Dziewczyny gratuluje!!
A co do Karoliny Woźniewskiej, to owszem znam taką tenisistkę. I powiem Ci : Ciekawy" szczyrze. Ona nie dość, że świetnie gra dzięki temu, że ma talent i non stop go szlifuje to umie pasje jaką jest sport pogodzić z normalnym, szkolnym i nastoletnim życiem.