To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Na cmentarzu zniknęły nagrobki

Na cmentarzu zniknęły nagrobki

Przykra niespodzianka spotkała osoby, które przyszły porządkować groby na nieczynnym cmentarzu przy kościele parafialnym parafii św. Wojciecha w Jeleniej Górze – w miejscu pochówku ich bliskich nie było pomników.

- To oburzające – mówi pani Brygida, która zdążyła przed prawdopodobnym demontażem pomnika. – Nie wolno tak samowolnie pozbawiać miejsca, gdzie bliscy mogą wspominać swoich zmarłych. I to jeszcze tuż przed Świętem Zmarłych. Kiedy przyszłam na cmentarz chyba właśnie zamierzano rozebrać nagrobek mojej babci. Usunięto już ławeczkę. W pobliżu zniknęły trzy nagrobki. Pobiegłam do księdza po wyjaśnienia. Powiedział, że usuwa groby źle wyglądające, którymi nikt się nie opiekuje. Ale to nieprawda. Grób mojej babci jest najlepiej utrzymany na całym cmentarzu, a też miał iść do rozbiórki. Rodziny dbały także o te trzy groby, które zniknęły; sama widziałam. Na całym cmentarzu usunięto jakieś dwadzieścia pomników. Nie rozumiem dlaczego. Zgłosiłam to na policję.
Bardzo zaskoczona sytuacją była też pani Barbara, która właśnie przyszła porządkować groby. Z dwóch pomników jej bliskich został tylko jeden. Wręcz ja zamurowało.
– Nie rozumiem co się stało. Jestem tu co kilka tygodni i poprzednim razem oba pomniki stały. Oczyściłam je, zagrabiłam wokół. A teraz jest tylko jeden. Tak się przecież nie robi.
Nie udało nam się - mimno wielu prób - uzyskać wyjaśnień takiego postępowania od proboszcza parafii św. Wojciecha. Sprawdziliśmy jednak, jak to wygląda z prawnego punktu widzenia.
Otóż prawo pozwala administratorowi cmentarza po 20 latach od pochówku usunąć zewnętrzne oznaki grobu (pomnik, krzyż, tablice). Z tym jednak zastrzeżeniem, że dysponent grobu (zwykle rodzina zmarłego) może się temu sprzeciwić i jeśli wniesie opłatę, za kolejnych 20 lat, to taki sprzeciw musi być uwzględniony. Co istotne jednak w tym wypadku, administrator cmentarza nie musi monitować o opłatę - dbałość o uregulowanie należności leży po stronie dysponenta grobu.
Jest jeszcze kwestia ewentualnej likwidacji cmentarza, co może nastąpić nie wcześniej niż po 40 latach od ostatniego pochówku. W takim wypadku osoby, których groby są opłacone mają prawo do ich przeniesienia na inny cmentarz na koszt administratora.
Wobec takich przepisów sytuacja dysponentów grobów na cmentarzu przy ul. Moniuszki może nie być korzystna. Spytaliśmy panią Brygidę o zasady opłacania pokładnego w parafii. Okazuje się, że formalną opłatę wnoszono tam jednokrotnie, przy okazji pogrzebu. I w każdym przypadku minęło już od tego czasu ponad 20 lat.
- Nie jest tak, że nie płaciliśmy za miejsce na cmentarzu – zapewnia pani Brygida. – Tyle, że działo się to „przy okazji”, na kolędzie, albo przy wypominkach. Sama parę razy mówiłam księdzu proboszczowi, że chciałbym to uregulować, ale formalnie, z wpisem do ksiąg parafialnych. Zawsze odpowiadał, że tak, to się nie da. Teraz mogę się domyślać dlaczego….
Takie osoby mają jednak możliwość dochodzenia praw do utrzymania grobu, nawet jeśli nie ma potwierdzenia wniesienia pokładnego. Muszą wytoczyć spór sądowego o ustalenie prawa do grobu pozwalający ubiegać się o zamieszczenie tabliczki z nazwiskiem. Trzeba jednak wykazać, że grobem się interesowały, a brak opłat nie jest z ich winy.
Bardzo prawdopodobne więc, że proboszcz parafii św. Wojciecha formalnie miał prawo zlikwidować nagrobki. Jednak sposób w jaki to robi najlepszego świadectwa mu nie wystawia.

Więcej szczegółów w aktualnym numerze Nowin Jeleniogórskich (nr 44)
 

Komentarze (44)

Może potrzebne miejsce na jakiś kamień albo pomnik świętego. Bądźmy wyrozumiali. Ludzie nie dawajcie nic w kopercie. Wpłacajcie na konto z odpowiednim tytułem, może wtedy da się wpisać a dowód zostanie.

Skro diabeł (w sutannie) pozwala na takie cyrki, proszę o likwidację również grobów księży, gdzie ich bliscy też nie płacą za groby. Jak ma być po równo to po równo a nie że ci oszuści, będą cyrki z ludzi robić. Co niektórzy z bardzo daleka, się zdziwią jak przyjadą 1 listopada, a tam grobów ich bliskich brak.

"mówiłam księdzu proboszczowi, że chciałbym to uregulować, ale formalnie, z wpisem do ksiąg parafialnych. Zawsze odpowiadał, że tak, to się nie da." Jeżeli faktycznie tak było, to takie postępowanie nosi znamiona oszustwa.

Miejsca na cmentarzach są bardzo cenne. Istnieje rynek takich miejsc. Nie długo pewnie zobaczymy kto zapłacił więcej niż bohaterki artykułu.

Na cywilizowanych cmentarzach ( także parafialnych znam przykłady z terenu Jeleniej Góry) w okolicach Wszystkich Świętych na grobach, które nie mają uregulowanych spraw z opłatami, pojawia się kartka z prośba o kontakt z Kancelarią parafialną. Dopiero jak nie ma kontaktu grób jest likwidowany. Niech teraz Proboszcz postawi się w miejscu rodziny, która przyjedzie w piątek na Zabobrze na grób bliskich z bardzo daleka.

Jak zwykle pieniądze, pieniądze, pieniądze.

I teraz powiedzonko "Czarna mafia" nabiera nowego znaczenia...

Na cmentarzu w Karpaczu są informacje na grobach "do likwidacji". Nie wiem jak długo jest taka informacja, ale na pewno nie mniej niż miesiąc. I jest o.k. Wystarczy tylko chcieć.

" Jednak sposób w jaki to robi najlepszego świadectwa mu nie wystawia." - jakże "delikatnie" napisana uwaga o tym "świadectwie" - tyle się wszędzie mówi o szacunku dla zmarłych, a tu proszę sami przedstawiciele Kościoła w pogoni za komercją i mamoną, dopuszczają się barbarzyństwa na niesłychaną skalę! Co najgorsze, nie jest odosobniony przypadek na cmentarzach administrowanych prze proboszczów! Hańba panowie...

Zanim ocenicie trzeba wysłuchac drugiej strony.

Tylko czy się doczekamy?

syg. w konfesjonale?

Typowy ksiądz katolik.Niszczyli cmentarze ewangelickie ,prawosławnych, żydowskie kirkuty ,kurhany plemion Polan.

Będzie co sprzedać miejsce ,będzie na nową furę ,może na mieszkanko na schadzki.

Teraz obserwować kto będzie pochowany i jakie staną wille grobowce .Zapytać nabywce ile dał w łapę.

Dziwicie się prezesowi NIKu? Państwo mafijne .
Pracowałem w krajach Islamu i nikt nie niszczył grobów na cmentarzach wojskowych po II WŚ.

No a co sie dzialo w sredniowieczu kiedy to cos mialo wladze.

Szwagrowie grillowali się na stosach i było po problemie :)

Czarna mafia jest od robienia kasy, a nie przysług "starym babom"

Ksiądz Proboszcz to sympatyczny i przemiły wspaniały człowiek można się o tym przekonać chociażby idąc do niego do spowiedzi. Nie hejtujcie księdza proboszcza i nie piszcie o nim źle. Opłaty za groby trzeba robić tak samo jak za wodę, prąd, czynsz czy światło i też to leży w naszym interesie aby licznika nam ze ściany nie zdjęli. Na starym cmentarzu to normalna sprawa nie tak dawno rodzina robiła opłaty bo upływał już czas i trzeba było zapłacić za groby przodków jeśli to duży koszt to zrobić zrzutkę rodzinną i wyjdzie mniej.

To można robić te opłaty czy nie? Kobieta płaciła tylko ksiądz zapomniał. To jakieś"laiki".

Ja także znam księdza, jako osobę miłą i życzliwą, ale coś takiego jest przerażające.

Jeśli zapomnisz zapłacić rachunek za prąd, gaz, wodę czy przykładowo telefon, nie "odcinają" Cię natychmiast od mediów, telefonu, tylko dostaniesz upomnienie z prośbą o jak najszybsze uregulowanie należności.

Tak samo mógł postąpić ksiądz proboszcz. Czyżby to takie trudne?

Na pierwszy rzut oka wydaje się ze sympatyczny, ale jak pozna się go bliżej to już niekoniecznie...

Widziałeś jego furę? Ma wypasioną Toyotę, ale kto mu zabroni, skoro bezpośredni przełożeni nie dają przykładu? Księża już dawno przestali żyć skromnie, bo też po co? Mentalnie tkwią w średniowieczu, a chcą korzystać z wygód XXI wieku.

Niby taki luksus ta toyota ? Już chyba ze trzeci rok widzę stoi pod plebanią... Młode szczawie biorą na rok czy dwa wypasione bardziej fury i płacą miesięczny czynsz po 1800 - 2000zł.Znam takich młodych, wcale nie specjalnie bogatych. Albo co to za problem wziąć auto w leasing? Warto się przyjrzeć jakimi furami podjeżdżają pod kościół parafianie. Przecież teraz samochód ma prawie każdy. No, gdyby to było lambordini, a to byłaby inna rozmowa. I może ktoś by zrobił wrzutkę przez otwarte okno :))).

BARDZO DZIEKUJEMY PARAFII ZA UTRZYMYWANIE CMENTARZA MIMO UPLYWU 40 LAT OD OSTATNIEGO POGRZEBU I MOZLIWOSCI PRAWNEJ JEGO KASACJI. DZIEKUJEMY TEZ ZA WYSPRZATANIE GO PRZED SWIETAMI ZA ZGRABIENIE I WYWOZ LISCI (WIDAC NAWET NA ZDJECIACH W GAZECIE). GROBOW JEST NIEWIELE I NIE MA OPLAT ZA CMENTARZ A PARAFIA DBA - WSTYD DLA KLAMLIWYCH OSKARZEN.

To gdzie są te wykopane nagrobki? i dlaczego są ludzie którzy twierdzą że nikt ich nie pytał?

"i dlaczego są ludzie którzy twierdzą że nikt ich nie pytał?" bo się, qrwa ,urodzili, tłumoku!

Sama doświadczyłam podobnej sytuacji, jadąc z daleka na grób dziadka we Wszystkich Świętych. Trudno opisać jak wielki żal, i okropne emocje czułam poszukując po raz kolejny alejki i grobu bliskiego, myśląc że po prostu się przewidziałam, a tam był już inny grób i pochowany inny człowiek. Jaki wstyd złość i przykrość, bo przecież gdybym wiedziała o opłacie natychmiast bym ją uiściła, a tu nie było ostrzeżenia, przecież miałam prawo nie wiedzieć.. To cud że z tych emocji nie poroniłam, bo byłam wtedy w ciąży.
Sposób w jaki postąpił proboszcz jest okropny i pogoń za pieniadzem jest ważniejsza niż czyjeś zdrowie, życie, emocje, przecież odwiedzający grób mogą dostać nawet zawału dowiadujac się, że zaorali grób ukochanej mamy.. A najczęściej brak przedłużenia opłaty wynika z niewiedzy, z tego, że ludzie wyjeżdżają, czasem właśnie odwiedzają grób raz w roku podróżując z odległych zakątków. Wystarczyło przykleić karteczkę i poczekać chociaż do tego 1 listopada.
Okropny brak wyobraźni proboszcza, który może doprowadzić do wielu tragedii w piątek, do załaman nerwowych, zawałow serca, poronien. Do płaczy i łez. Przez bezmyślność ludzką.

Pamiętam, to było moje dziecko, tak? Nie powiedziałaś mi, a ja czekałem... Musiałem dać Ci znak, że jestem, czuwam. Wyszło jak wyszło... Grobu już nie przywrócę...

[quote=AMałg]Sama doświadczyłam podobnej sytuacji, jadąc z daleka na grób dziadka we Wszystkich Świętych. Trudno opisać jak wielki żal, i okropne emocje czułam poszukując po raz kolejny alejki i grobu bliskiego, myśląc że po prostu się przewidziałam, a tam był już inny grób i pochowany inny człowiek. Jaki wstyd złość i przykrość, bo przecież gdybym wiedziała o opłacie natychmiast bym ją uiściła, a tu nie było ostrzeżenia, przecież miałam prawo nie wiedzieć.. To cud że z tych emocji nie poroniłam, bo byłam wtedy w ciąży.
Sposób w jaki postąpił proboszcz jest okropny i pogoń za pieniadzem jest ważniejsza niż czyjeś zdrowie, życie, emocje, przecież odwiedzający grób mogą dostać nawet zawału dowiadujac się, że zaorali grób ukochanej mamy.. A najczęściej brak przedłużenia opłaty wynika z niewiedzy, z tego, że ludzie wyjeżdżają, czasem właśnie odwiedzają grób raz w roku podróżując z odległych zakątków. Wystarczyło przykleić karteczkę i poczekać chociaż do tego 1 listopada.
Okropny brak wyobraźni proboszcza, który może doprowadzić do wielu tragedii w piątek, do załaman nerwowych, zawałow serca, poronien. Do płaczy i łez. Przez bezmyślność ludzką.[/quote]

"Brak przedłużenia opłaty wynika z niewiedzy"??
Przecież w Polsce co 20 lat trzeba opłacać za prawo do utrzymania grobu. Zgadzam się, że jest to bezmyślność ludzka-ale członków rodziny.

Mam nadzieję, że proboszcz przeczyta mój komentarz, i spróbuję zapobiec temu, co się wydarzyć może w piątek na cmentarzu. Jeśli jest Mężczyzną, który ma jaja, to przeprosi tych ludzi, porozmawia z rodzinami bliskich. Jeśli schowa głowę w piasek, to znaczy że Szatan na dobre nim już zawładnał, i nie godzien jest prowadzić msze, być sługom bożym, bo zaprzedał duszę diabłu. Nie godzien jest wejść do Kościoła

Nawet, jeśli ktoś po 20! latach zapomniał o wniesieniu opłaty za nagrobek, nie można zamieścić notatki o konieczności opłaty na nagrobku lub poinformować o takiej konieczności?

Przecież to bardzo dużo czasu i każdy może zapomnieć. Jesteśmy tylko ludźmi. Nawet, jeśli ktoś nie opłaci rachunku w terminie, bo przeoczy, czy coś mu wypadnie, nikt od razu nie zaprzestaje świadczenia usług, tylko uprzejmie prosi o jak najszybsze uregulowanie należności.

Mnie się to w głowie nie mieści, że można tak postąpić. Nie wszyscy mieszkają w Jeleniej Górze. Na groby krewnych przyjeżdżają także osoby z daleka. Osoby przyjezdne, których krewnych i bliskich usunięto grób, przeżyją ogromny szok. Już dziś im współczuję :(

Karteczki to dobre rozwiązanie. 3 upomnienia i aut.

Wystarczy słuchać lub przeczytać ogłoszenia parafialne. Ale gdy się tego nie robi... lepiej chować bliskich na cmentarzu komunalnym.

Proste to ty masz zwoje mózgowe!

Dlatego przykleja się kartki na grób z napisem i czeka jeszcze jakiś czas, ale temu bezmyslnemu proboszczowi to do głowy nie przyszło. Robi co chce, a niektóre groby odwiedzane są raz w roku, bo rodzina się rozjechala po świecie. 1listopada można było wykorzystać jako czas na przypomnienie, że już minął czas i trzeba opłacić, jak ktoś jest z daleka to chyba oczywiste że nie przeczytał ogłoszenia parafialnego. A tak ten czas stanie się traumą dla tych ludzi do końca życia, których grób zniknął. Proboszcza powinna spotkać kara i mam nadzieję że ludzie się odwroca od takiego perfidnego złego człowieka. Proponuję zacząć dawać na tacę po 1 grosz. Już w innej parafii tak ludzie zrobili, bo nie wytrzymali zachowań proboszcza.

Nie przesadzaj, dziś każda parafia ma stronę internetową dlatego aby zapoznać się z ogłoszeniami nie trzeba wychodzić z domu.

Tak się składa, że na stronie internetowej parafii nie ma ani słowa o cmentarzu :/ Dwadzieścia lat to kawał czasu i każdy może zapomnieć o wniesieniu opłaty, ale czyżby to był powód żeby od razu usuwać groby? To po prostu nie mieści mi się w głowie.

I ciekawe tacy wszyscy do przodu są z internetem, a co z osobami starszymi? Ciekawe jak Twoje rachunki, czy nie potrzebujesz przypomnienia przy długoterminowych opłatach. W innych miastach przykleja się kartki na grób. Takie proste, ale trzeba pomyśleć i wydać 5 groszy na kartkę, naklejkę

i innej beczki do Szanownego Proboszcza proszę nie walić co niedziela o godz.8.00 w dzwony

W koncu turbo mochery przejrza na oczy co pedofile w sutannach soba reprezentuja

Jeśli grób jest opłacony, to nikt go nie tyka. Był?

A ile wynosi ta opłata za grób?

strona internetowa parafii św.Wojciecha jest najgorsza w Jeleniej-górze np aktualności o duszpasterzach parafii są nieaktualna od lat

Dawajcie im więcej w koperty a oni będą w kopać w d***. Czy wy ludzie nie widzicie że ta czarna mafia nie ma nic wspólnego z Bogiem i jakąkolwiek dobrocią. Tam liczy się tylko pieniądz i pedofilia. Kościół to najgorsze zło tego świata. Pod przykrywką Boga dymają g****ch ludzi. W kościele Boga nie ma i nie szukajcie go tam !!!

NMP - Nie mamy pieniędzy