„Jacek Grudzień jest dla Grzegorza Jarzyny tym, kim Paweł Mykietyn dla Krzysztofa Warlikowskiego” - powiedziała tuż przed rozpoczęciem koncertu Katarzyna Szumska z Teatru Cinema z Michałowic, który od samego początku organizuje ten festiwal. Dla publiczności związanej z teatrem te nazwiska były wystarczającą rekomendacją.
W klimat festiwalu muzyką nawiązującego do sceny publiczność wprowadziła etiuda w holu filharmonii. Wystąpili młodzi muzycy jazzowej muzyki improwizowanej i tancerz Irad Mazliah, współpracujący od jakiegoś czasu z Teatrem Cinema.
Sam koncert rozpoczął się od niespodzianki. Przyjaciel kompozytora Jacka Grudnia zagrał dla niego utwór, który ten przed laty napisał w podarunku na jego urodziny. A później popłynęła ze sceny znakomita muzyka.
Dziś, w sobotę 11 października o godzinie 19 kolejny koncert Festiwalu Muzyki Teatralnej zaplanowano w sobieszowskim Muflonie. Songi Teatru STU „Na szarość naszych nocy” wykona grupa TARGANESCU.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...