Msza odpustowa na Śnieżce już w poniedziałek
Święty Wawrzyniec jest patronem przewodników górskich. Stąd we mszy co roku uczestniczy liczne grono ludzi gór, m.in. przewodników, ratowników górskich, właścicieli schronisk. Nabożeństwo rozpocznie się o godz. 12. i będzie odprawione w trzech językach. We mszy co roku uczestniczy około pół tysiąca osób, które spotykają się na najwyższym szczycie Karkonoszy. Uroczystości kończą się w Kotle Łomniczki, wspólną modlitwą przy pamiątkowej tablicy „Ofiarom gór”.
Czytaj także:
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (23)
a będzie prezydent Duda ?
Jak będzie Duda to go wybuczym i wye****
Święto próżności Przewodników Sudeckich, którzy przyczynili się do zniszczenia atrakcji turystycznych w Sudetach
Można prosić o rozszerzenie wypowiedzi o wyjaśnienia rzekomych zniszczeń? Co ty bredzisz oszołomie???? Czy internet musi być szambem, gdzie byle śmieć ogłasza swoje wypociny chorego umysłu?
...życzę gradobicia...
Dziękuję za życzenia, obróciły się dla ciebie w g....o ;)
Pogoda była wspaniała. Pół świata dzisiaj świętowało na Śnieżce (Y)
a jakie atrakcje w Sudetach dzięki ich inicjatywie zostały odnowione lub zgłoszone do odnowienia? bo oprócz tabliczki na Śnieżce gdzie tylko ,,przewodnicy sudeccy,, potrafią pamiętać o rocznicy 300 lecia (bo inni to już nie pamiętali?) to ja nie słyszałem - może się mylę? to nas proszę uświadomić - bo oprócz jazdy do Pragi i Skalnego Miasta i trzepania kasy na turystach to nie słyszałem aby coś dobrego dla turystyki w Sudetach zrobili - tylko się kasa liczy i blacha na piersi i oczywiście raz w roku na Świece zrobić sobie fotografię.
Nie uciekaj śmieciu od własnych słów. Podaj przykłady tego co przewodnicy sudeccy zniszczyli w Sudetach.
''Śmieciu''??? Jakim zbydlęceniem trzeba się cechować by tak szczekać do człowieka którego w ogóle nie znasz?? Znałem kiedyś taką jedną pyskatą pseudoprzewodniczkę ''po kursie''- długo zdaje się w tym fachu miejsca nie zagrzała- nie wiem może to właśnie ty. P.S. Nie jestem autorem tamtego wpisu o niszczeniu gdybyś w swym zacietrzewieniu nie zauważył(a). A koledzy po fachu powinni cię sprowadzić do pionu bo mówiąc że ''znak przewodników z dumą nosisz'' tak naprawdę przynosisz im wielki wielki wstyd i szkodę. Jeśli masz jakieś argumenty to z gościem dyskutuj- jeśli jesteś zbyt cienki (?cienka) to zamilcz, będzie zdecydowanie lepiej dla środowiska przewodników bo parę fajnych kompetentnych osób jeszcze tam jest na pewno. A tak to wspomniany pan Andrzej pewnie się za ciebie teraz pali ze wstydu- pewnie wie kim jesteś. Tobie pojęcie wstydu jest obce niestety...
Słuchajcie "gory" pod lewym nickiem :-) Każdy normalny człowiek ma prawo nazywać oszczercę i trolla mianem KŁAMCY i ŚMIECIA co powyżej uczyniłem. Zbydlęceniem nazywam plucie na szacowne towarzystwo, które od śp Stecia (tak, tak wiem że pedałem był), które od lat promuje tutaj nasze góry (Karkonosze) i upowszechnia historię oraz kulturę dnia dzisiejszego. Proszę o konkretne zarzuty w stosunku do naszego grona ( być może są są ludzie niegodni miana przewodnika sudeckiego). Żądam, oszczerco, nazwisk i przykładów. Od Mateusiaka odejdź, za malutki jesteś...
Sam jesteś lewy. Gory i ja to 2 różne osoby. Zresztą jak widzisz już ci odpowiedział. Jednak jad cię zaślepił... Słuchajcie to możesz mówić do partyjnych towarzyszy. A emotki zostaw kumplom z fejsbuka. Nie obchodzi mnie środowisko przewodników (Stecia akurat bardzo cenię chociaż osobiście nie znałem- do gaci mu nie zaglądałem więc daruj sobie te prostackie określenia bo sam się pogrążasz). To jeden z nielicznych którzy nie byli ''po kursie'' i na godziny dla $. Ja przewodników nie potrzebuję- urodziłem się tu i wiem więcej niż większość z nich. Z Mateusiakiem mi tu nie wyjeżdżaj- to ty się na niego powołałeś nie ja. Wolę paru autorów monografii których znam a którzy wiedzą więcej ode mnie i od was. Prawdą jest że przewodnicy i goprowcy (zwłaszcza ci drudzy) mają zwłaszcza ostatnio pewne zawirowania nijak nie związane z górami- nie wnikam- kto ma temat znać ten zna. Co do zarzutów- mówiłem, znam taką jedną cienką ale jako że jest byłą to nie ma tematu. Jeszcze raz po prostu przypominam że od przewodników oczekiwał bym wyższej kultury i merytoryczności. Ty robisz we własne gniazdo a właściwie w ich skoro sam jesteś były. A twoją normalność niech ocenią inni. Gory już ci odpowiedział a ja się z grubsza zgadzam więc pozwolisz że nie będę na ciebie marnować więcej czasu.
Od tego bezmyślnego tekstu się zaczęło : "Święto próżności Przewodników Sudeckich, którzy przyczynili się do zniszczenia atrakcji turystycznych w Sudetach".
Prostuję bełkot nawiedzonych, również Twój. Autorów monografii polskich Sudetów jest dwóch, Karkonoszy raptem trzech. Nie zgrywaj znawcy naszych gór.
Na koniec, żaden przewodnik sudecki nie niszczy atrakcji turystycznych w Sudetach (Karkonoszach?).
PS Nie byłem, towarzyszem jełopku, raczej aktywnym członkiem wrocławskiego NZS-u, jeśli rozumiesz ten skrót.
Lepszy jeden autor niż 10 ''przewodników''. Nic nie muszę zgrywać, dużo wiem ale zawsze chętnie dowiem się czegoś od lepszych. Ty niestety do nich nie należysz. Wyobraź sobie że skrót rozumiem. Że jesteś członkiem to już dawno dowiodłeś. A merytorycznie dalej dno. Ktoś ci coś zarzucił- miałeś się odnieść i nic... Dużo się tam poza szczekaniem widać nie nauczyłeś i tak ci już zostało. Więc przypomnę że brak działania czyli zaniechanie to też działanie. Nie uczyli tego na studiach? To miał na myśli ''gory''. Jełopów szukaj wśród swych przodków, na pewno znajdziesz. "Lotność'' jest dziedziczna.
Bywaj, może do zobaczenia gdzieś tam na szlaku, chyba że jedynie głaskasz swoją byłą blaszkę i sączysz jad w sieci.
jeszcze raz dodam jesteście jako przewodnicy siłą tylko na Śnieżce - a cały rok cisza, takie cienkie Bolki - jest kilku przewodników, którzy coś robią i chwała im za to, ale reszta to pozoranci, a te blaszki na ich piersiach to tylko błyskotki do sweterka, nie potraficie jako przewodnicy wywalczyć to co się należeć powinno, bez żadnej łaski, podam przykład bzdurnych przepustów które upodobali sobie leśnicy ze ,,Śnieżki,, montowanych na szlakach rowerowych, czy ktoś z przewodników to upublicznił. Mógłbym wymieniać i wymieniać polecam też - http i co? i nic... dalej zarastają - nie potraficie tej swojej siły wykorzystać - tu nie chodzi o jakieś polityczne sprawy ale te które dotyczą ukochanych gór jakimi są SUDETY - i najważniejsze coś zrobić dla gór ZA DARMO - POTRAFICIE?
(...) oczywiście raz w roku na Śnieżce zrobić sobie fotografię.
Też możesz. Zrób kurs przewodnicki, trwa tylko dwa lata. Poznasz tam wielu wspaniałych ludzi gór z Andrzejem Mateusiakiem na czele, którzy wyjaśnią tobie mały zawistniku ile dla naszych gór czyni to szacowne grono. Nie prowadzę wycieczek od wielu lat, ale z dumą noszę znak przewodników sudeckich.
a czy zeby na kurs sie zapisac koniecznie trzeba byc katolikiem?
To msza nie jest ekumeniczna?
Zdecydowanie NIE. Możesz mieć w zadzie każdą religię.
czasami warto włożyć kij w mrowisko - albo jak kto woli - wylać kubeł zimnej wody na głowę, tak dla otrzeźwienia - jako przewodnicy jesteście siłą ale tylko na Śnieżce - tak duże grono przewodników nawet nie zaprotestowało - oprócz jednego - jak zamknęli drogę dojazdowa do cmentarza jeńców wojennych w Borowicach - który z was ostatnio szedł grzbietem Karkonoszy, odcinek od Przełęczy Karkonoskiej do Słoneczników - dlaczego jakoś nie słyszałem aby przewodnicy coś o złym stanie szlaku mówili - a może by tak tabliczkę ufundować z okazji waszego 60 lecia z informacyjną przy kamiennej ławeczce co to jest i po co akurat tu stoi - można by tak przytaczać i przytaczać - widać że ,,wasze,, (przepraszam nie wszyscy) grono głowy nosi za wysoko i nie widzi to co jest pod nogami i tu jest ten wasz snobizm (przepraszam nie wszyskich) - a sa osoby nie związane z przewodnictwem, całkowicie amatorzy, a więcej zrobiły dla góry niż nie jeden, przewodnik który ,,dumnie,, odznakę wypina na piersi , ale jak nie jest od was to już wróg, dlaczego? Jeszcze raz zapytam proszę mi podać jeden przykład co zrobiono dla gór i turystyki z okazji np waszego 60 lecia - mija 70 lat jak z tych terenów zaczęto wysiedlać rodowitych ,,górali,, co niektórzy z nich w grobach się przewracają jak widzą co zrobiono z tymi pięknymi górami. Do zobaczenia na szlaku.
do wiemy... wiemy - gó... wiemy - ale cię zablokowało ha ha ha - taki pyskaty byłeś a tylko kilka wpisów wystarczyło aby cię zamurowało - dla mnie to jesteś taki burak, który se blaszkę przypina do sweterka i szpanuje chodząc po górach i jak to napisał twój kolega wstyd tylko przynosisz.
Nie zamierzam ****owi dostarczać karmy.
Wyjaśniłem jak krowie na rowie,że żaden przewodnik sudecki niczego w naszych górach nie zniszczył, a przeciwnie nasze góry ubogacił i je ciągle popularyzuje.
PS Z kmiotem, oszczercą i typkiem niehonorowym nie zamierzam dyskutować. Amen.
Mówiąc o koledze ''wiemy'' masz na myśli mnie? Może źle zostałem zrozumiany więc oświadczam że nie jestem jego kolegą, zapadł bym się pod ziemię ze wstydu gdybym nim był. Nie jestem też przewodnikiem. Jestem po prostu człowiekiem który tu się urodził, kocha góry pomimo tego że ciężko się tu oddycha (głównie właśnie ze względu na paru interesownych cwaniaczków którym góry tak naprawdę są obojętne- liczy się tylko kasa) i tyle. Tylko tyle i aż tyle;)