Mniej pracy niż przed rokiem

Jak wynika z danych Powiatowego Urzędu Pracy w Jeleniej Górze stopa bezrobocia w zarówno w mieście, jak również w powiecie wyraźnie rośnie. Obecnie bezrobocie kształtuje się na poziomie około 17,1 proc. w powiecie (dane pochodzące z maja br.) oraz 8,5 proc. w mieście. Jedynie maj przyniósł nieznaczne zmniejszenie o zaledwie 0,2 proc. w samej Jeleniej Górze, ale i ten spadek niewiele poprawił. Jedną z przyczyn, na którą wskazuje Jarosław Górski, kierownik referatu pośrednictwa pracy PUP w Jeleniej Górze, jest brak ofert pracy ze strony pracodawców, którzy odgrywają kluczową rolę na jeleniogórskim rynku pracy. Do nich należą m.in. Dr. Schneider czy Drexlmaier.

- Teraz coraz rzadziej otrzymujemy od nich propozycje współpracy – dodaje Jarosław Górski. Sytuację ratują nowi gestorzy turystyki na naszym rynku, jak np. hotel Sandra w Karpaczu, który ściśle kooperuje z urzędem. Pozostali pracodawcy natomiast regularnie korzystają z ulg, które gwarantują im przepisy w zamian za zatrudnienie bezrobotnego.

- Najszybciej znajdą pracę fryzjerzy, pracownicy sektora turystyki, a więc kelnerzy, hotelarze oraz pracownicy fizyczni, do obsługi wyspecjalizowanych maszyn – mówi Jarosław Górski.
Wśród 36 aktualnych ofert pracy, zamieszczonych na stronie urzędu, kilka przeznaczonych było dla nauczycieli. Niepokojący jest jednak prawie całkowity brak propozycji z dziedziny budownictwa.

Poza oczywistymi formami pomocy, PUP oferuje liczne szkolenia, staże i programy aktywizacji zawodowej. Jednak największą popularnością cieszą się bezzwrotne dotacje na otworzenie własnej działalności gospodarczej. Taki wyjątkowy, jednorazowy zasiłek może oscylować w granicach nawet do 19 tys. złotych.