Mniej kuracjuszy, mniej pieniędzy

"Jeśli ktoś posiada zawiadomienie o skierowaniu na rehabilitację ZUS, którą miał rozpocząć od 24 października 2020 roku i później, prosimy o pozostanie w domu. Skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego będzie można zrealizować w późniejszym terminie. Turnusy rehabilitacyjne, które rozpoczęły się przed 24 października 2020 r. mogą być kontynuowane. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu, który mamy na zawiadomieniu o skierowaniu na rehabilitację" – poinformowała Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

 Wyjazdy zostały wstrzymane na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

- W związku z rozporządzeniem nie wykonujemy usług w zakresie leczenia uzdrowiskowego. Jest jedno zastrzeżenie, że turnusy, które rozpoczęły się przed 23 października można dokończyć leczenie. Na listopad zostanie 27 osób, które rozpoczęły leczenie sanatoryjne – mówi Roman Jałako, wiceprezes ds medycznych Uzdrowiska Cieplice Sp. z o.o. Nieco inaczej wygląda sytuacja odnośnie pacjentów ze skierowaniami na rehabilitację leczniczą. Ich leczenie jest również wstrzymane, chyba, że zaprzestanie rehabilitacji oznaczałoby pogorszenie stanu zdrowia. Można się więc spodziewać, że tego typu leczenie w mniejszym zakresie będzie prowadzone.

- We wrześniu wróciliśmy do skali działania zbliżonej do naszych planów sprzed pandemii. Teraz sytuacja znowu się komplikuje. Zarząd szuka możliwości uzyskania pomocy z rozmaitych źródeł, „tarcz”. Prawdopodobnie będziemy mogli liczyć na środki z NFZ, który będzie nam płacił za pacjentów, którzy z powodu pandemii nie dojechali do nas, a których przyjmiemy w przyszłości - mówi wiceprezes Jałako. W spółce nie przewiduje się zwolnień w związku z kryzysową sytuacją.