W pierwszej połowie mecz był wyrównany a na tablicy wyników aż 9 razy był remis. W końcówce podopieczne Dilarbo Samadowej odskoczyły na trzy bramki i wygrały tę część gry 13:10. Okazało się, że tego prowadzenia jeleniogórzanki nie oddały już do końca. W drugiej połowie skutecznie ją powiększały. Rywalki próbowały gonić, ale bezskutecznie, ani razu nie zbliżyły się na mniej, niż trzy gole.
KPR MOS Jelenia Góra – KPR Kobierzyce 27:21 (13:10)
Płudowska - Janas 9, Skowrońska 6, Wojtas 6, Bielecka 4, Klimaszewska 2, Dubiel, Białogórecka, Pakuła, Starczyk, Filończuk.
Komentarze (2)
Brawo dziewczyny