Policja prowadząca śledztwo do wczoraj oficjalnie nie potwierdziła jeszcze okoliczności zdarzenia oraz tożsamości osoby, która zginęła na torach. Spoza policyjnych źródeł wiadomo, że ciało przedsiębiorcy rozpoznano po znakach szczególnych i rzeczach osobistych ofiary.
Dziś trudno dociekać przyczyn dramatu. Bardzo prawdopodobne, że było to samobójstwo. Wstrząsające są informacje od obsługi pociągu nr 8640 relacji Kostrzyn – Wrocław Główny, pod którego kołami zginął M. Wróbel. Z ustaleń wspólnego patrolu Straży Ochrony Kolei i Policji, który pojawił się na miejscu zdarzenia wynika, że mężczyzna położył się na torze przed nadjeżdżającym pociągiem. Chwilę później poniósł śmierć na miejscu. Wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu. Obsługa pociągu była trzeźwa. Śledztwo w sprawie tragedii prowadzi wrocławska policja.
Komentarze (6)
Szok!!! Ogromna, niepowetowana strata! Taki wspaniały człowiek! Dlaczego????? Dlaczego???? Dlaczego????!!!!!
Kiedyś to wyjdzie na jaw bo tak to byc nie może
:shock:
do pippi - to, co wypisuje ta istota, która jakimś cudem nazywa się człowiekiem woła o jak najrychlejszą pomstę do nieba!!! Jak można!!!! Takich bezmózgowców bez uczuć, szacunku dla tragedii powinno się eliminować ze społeczeństwa! Na leczenie już za późno. Zablokować wypowiedzi takich debilii - to jak najszybciej powinien zrobić ten portal!!!
popieram całkowiecie. Piipi osiągnęła absolutne dno !!!!!
~SMUTNE !