To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Mariusz Matczak nowym rozgrywającym…Stali Ostrów Wlkp.

Mariusz Matczak nowym rozgrywającym…Stali Ostrów Wlkp.

Nie zagrzał długo miejsca. Po zaledwie jednej rundzie spędzonej w Sudetach Mariusz Matczak przenosi się do II ligowca – Stali Ostrów Wlkp. Oprócz niego szeregi popularnej „stalówki” zasilą inne zawodnicy. Drużyna ta w przyszłym sezonie będzie biła się o awans. Włodarze Sudetów chcąc utrzymać zespół w takim składzie jak jest teraz muszą się pośpieszyć.

Mariusz Matczak to od wczoraj nowy rozgrywający Stali. Jak mówi Matczak chciał spróbować czegoś nowego w drużynie, która potrafiła szybko określić jakie cele stawia sobie przed sezonem i zaproponować ciekawą ofertę.

– Tu nie chodzi o kasę, bo na pewno zaraz będą krążyć takie plotki. Chciałem po prostu szybko podpisać umowę i wiedzieć na czym stoję. W Sudetach trzeba nadal czekać na rozwój wypadków, a ja nie chciałem czekać. Jest mi żal na pewno, szkoda mi opuszczać chłopaków, żegnać się z tym klimatem, który jest w Jeleniej Górze. Takie jest życie, co będzie w Sudetach - nie wiadomo – mówi Matczak. Popularny „Denis” ma być pierwszym rozgrywający drużyny, która nie ukrywa swoich aspiracji do I ligi. Być może w kolejnym sezonie obie drużyny tj. Stal i Sudety staną naprzeciw siebie?

To sygnał dla władz Sudetów, aby dłużej nie zwlekać. Jak mówią nam nieoficjalnie pozostali zawodnicy rozmowy były, ale nadal nie doszło do podpisania konkretnych kontraktów. Śladem naszego rozgrywającego mogą pójść inni zawodnicy, choć wielu z nich nie ukrywa, że tylko tu w Jeleniej Górze jest ich miejsce. O „kuszących” propozycjach przekonali się inni koszykarze m.in. Jakub Dryjański z Open Basket Pleszew, który swoją decyzję o przenosinach do „Stalowki” argumentował niepewną przyszłością w Pleszewie. Hitowym transferem okazuje się jednak powrót do zespołu z Ostrowa Wojciecha Szawarskiego, który do niedawna występował w Enerdze Czarnych Słupsk.

Po odejściu Matczaka runęła wizja Ireneusza Taraszkiewicza, który liczył na udział swojej „jedynki” w I lidze. Został jedynie młody Michał Kozak, który rzadko występował w minionej rundzie. Czy zatem powrót Alana Urbaniaka, który podczas finałowego meczu – Open – Sudety mówił o powrocie do Sudetów staje się realny? O tym decydować będą włodarze klubu. Trzeba się spieszyć, ponieważ – jak wiemy z doświadczenia – można sporo stracić.

Zdjęcia udostępnił Dawid Bilski, dziennikarz z Ostrowa Wlkp. 

 

Mariusz Matczak nowym rozgrywającym…Stali Ostrów Wlkp.

Komentarze (1)

ehhhh wielka szkoda i wielka strata.