Podopieczne trenera Zdzisława Wąsa pokonały beniaminka z dołu tabeli, kielecki KSS 36:27 (15:15). Do przerwy mecz był wyrównany, aż 12 razy na świetlnej tablicy pojawiał się wynik remisowy. Gospodynie znakomicie zagrały od 37 minuty i zasłużenie wygrały z ekipą dobrze znanego kibicom szkoleniowca, Romana Jezierskiego. To właśnie z nim jeleniogórzanki z MKS-u Jelfa awansowały do półfinału Pucharu Europy i dwa razy zdobyły brązowe medale mistrzostw Polski.
W sobotnim pojedynku dla KPR-u najwięcej bramek strzeliły Sabina Kobzar 10, Joanna Załoga 8, Marta Dąbrowska 6 i Monika Odrowska 5. Doskonale broniła rezerwowa bramkarka Martyna Kozłowska.
Szerzej we wtorkowym wydaniu „NJ”.
Komentarze (4)
zawsze macie jakieś problemy ...
dziewczyny dobrze grają a wy zawsze się czegoś uczepicie :unsure:
..tutaj pachnie zazdrością ! ~Hi, ..wiadomo *męzczyzny *Anonimka !