W dniach 4-5 czerwca odbędzie się w Jeleniej Górze impreza o nazwie „Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska MTB”. To kontynuacja ubiegłorocznej imprezy. W tym roku zorganizuje ją Lang Team. Wyścig będzie zaliczany do cyklu Grand Prix MTB.
- W tym roku planujemy tylko 3 edycje Grand Prix MTB – powiedział Czesław Lang. - W Szczawnie, Nałęczowie i Jeleniej Górze. Tylko trzy, bo chcemy je zrobić na najwyższym światowym poziomie. Po to, by w przyszłości rozegrano tutaj zawody pucharu świata. Chcielibyśmy, żeby tak jak kibice jeżdżą na Małysza do Zakopanego, przyjeżdżali tutaj dla Mai Włoszczowskiej – powiedział Lang.
Sama Maja powiedziała, że jest zadowolona z kontynuacji współpracy z miastem. Zawody odbędą się, tak jak przed rokiem, na Paulinum. - To atrakcyjne miejsce, znajduje się zaledwie kilometr od centrum miasta – powiedziała. - Postaramy się trochę uatrakcyjnić trasę, zrobić kilka widowiskowych odcinków w okolicy startu i mety, by kibice, którzy tam są, zobaczyli kilka ciekawych fragmentów technicznych. Przyszłościowo będziemy rozmawiać z Karkonoskim Parkiem Narodowym, by przenieść imprezę w okolice zamku Chojnik.
Przyznał jednak, że w przyszłości powrót wyścigu w Karkonosze jest możliwy. - Kiedyś były narzekania, dlaczego znowu ten Karpacz i Karpacz – przyznał Czesław Lang. - Dzisiaj otrzymujemy wiele pytań od kibiców, kiedy wrócimy do Jeleniej Góry i Karpacza. Dlatego niewykluczone, że wrócimy do tych rozmów.
Na koniec Maja Włoszczowska przekazała prezydentowi antyramę z koszulką mistrza świata. W takiej samej Maja będzie ścigała się przez najbliższy sezon. - Ten tytuł mistrza świata to zasługa nie tylko moja, ale wszystkich osób, które mnie wspierały, także jeleniogórzan – powiedziała. W konferencji uczestniczył był kolarz Leszek Piasecki, który zdobył w karierze dwie takie koszulki. - Ona sama jedzie – mówił pół żartem, pół serio.
- Dziękuję, powiesimy ją w widocznym dla mieszkańców miejscu – przyznał M. Zawiła.
.
Komentarze (4)
A co na to radny "Bicykl" i środowisko rowerowe. Wdaje się w żenujący dyskurs na forum.Tak wspaniała Jeleniogórzanka a nie ma wsparcia cyklistów w plebiscycie "Człowieka Roku". Maja jest autentyczna apolityczna. Odnoszę wrażenie, że niektórzy uczestnicy i ich partie, traktują tegoroczny konkurs jak preludium do parlamentarnej kampanii wyborczej. Żenada.
Sorry - Winno być "bezradny" zamiast "radny".
Pani Maju, może warto się przejechać tymi ścieżkami, zanim zacznie się je reklamować. I proszę pomyśleć, że mają one być dostępne dla szerokiej rzeszy rowerzystów, a nie tylko dla osób wysportowanych jak pani.
A czy Prezydentowi Zawile starczy kasy na imprezy rowerowe???? On nie jest doktorem ekonomii, lecz jedynie historykiem sztuki!!! Jak zwykle tylko pajacuje!!! Facet, bierz się do roboty!!!!