To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Mały szpital walczy o rynek

Mały szpital walczy o rynek

Szpital „Bukowiec” uruchomił niedawno wannę do porodów w wodzie i chce dzięki temu pozyskać więcej pacjentek. - Dla nas liczy się każda złotówka – mówi prezes PCZ Wiesława Gajewska. Jak radzi sobie placówka?

Od dwóch tygodni w szpitalu jest wanna i ciężarne kobiety mogą rodzić w wodzie. Co najważniejsze – za darmo. - Nieodpłatne są u nas także porody rodzinne. Jest też możliwość skorzystania odpłatnego z pokoju z łazienką, gdzie z mamą i dzieckiem jest osoba towarzysząca.

Prezes nie ukrywa, że chce w ten sposób zaistnieć na rynku. - Liczymy, że wzrośnie liczba kobiet rodzących u nas - mówi.
Placówka od dwóch lat jest w rękach prywatnych i – jak przekonuje prezes – radzi sobie.

- Sytuacja w szpitalach w ub. roku była bardzo trudna. Mimo tego udało nam się zbilansować działalność szpitala - mówi. - Nie mamy straty, ale to efekt wielu wyrzeczeń i pracowników i zarządu, racjonalizacji kosztów. No i liczenia każdej wydanej złotówki.
Niestety, pensje w kowarskim szpitalu wciąż są niższe, niż choćby w jeleniogórskim.
- W ubiegłym roku po raz pierwszy pracownicy otrzymali podwyżkę. Wprawdzie niewielką, bo 100 złotych do podstawy, ale to zawsze coś – mówi Wiesława Gajewska. - To pierwsza podwyżka od lat, w 2006 roku pracownicy ratując spółkę obniżyli sobie pensje o 10%.

Po raz drugi z rzędu w stu procentach wypłacono fundusz socjalny, a pod koniec roku wypłacono im też nagrodę roczną. Pracownicy otrzymują nagrody jubileuszowe. - Takich nagród nie ma w większości spółek prawa handlowego, u nas udało się ją utrzymać – mówi prezes. - Niestety, nie stać nas było na wypłacanie comiesięcznych premii. Ale zobowiązania wobec pracowników zostały wypłacone w całości.
Szpital „Bukowiec” co prawda jest mały i koncentruje się na drobnych zabiegach. Ma jednak status szpitala powiatowego, jest jednym z większych pracodawców w Kowarach. Na umowę o pracę zatrudnia 218 osób i 50 – głównie lekarzy - na umowy kontraktowe.

Mimo trudnej sytuacji finansowej, spółka zakupiła w ubiegłym roku trochę sprzętu. To m.in. 19 używanych łóżek w bardzo dobrym stanie, ze szpitala niemieckiego. Na sprzęt w ubiegłym roku przeznaczono ok. 350 tysięcy.

W placówce cały czas prowadzone są remonty i inwestycje. Przeprowadza je większościowy udziałowiec, zgodnie z umową sprzedaży spółki. Wykonano już remont dachu, wymieniono prawie rury wodociągowe.- Trwają prace wykończeniowe przy modernizacji izby przyjęć i budowie podjazdu dla karetek. Pomieszczenia są przygotowywane pod wymogi sanepidu, które powinniśmy spełniać w 2012 roku. Wejście główne dla karetek, a także dla osób niepełnosprawnych, będzie z tyłu budynku – mówi Wiesława Gajewska. - Oczywiście, czynne będzie też wejście od frontu. Otwarcie nowej izby przyjęć przewidujemy za ok. 2 miesiące.

Czy kolejny rok będzie lepszy? - Przygotowałam plan finansowy na 2011 rok, z trudem go zapięłam, a jak będzie – zobaczymy – mówi W. Gajewska. - Mamy trochę nadwykonań. Wiele zależy od tego, jak fundusz do nich podejdzie. Lepszy na pewno będzie dla pacjentów leczących się w naszej placówce. Na poprawę warunków pobytu pacjenta nakierowane są obecnie wszystkie działania inwestycyjne spółki.

Mały szpital walczy o rynek

Komentarze (9)

Za pomysł 6
Za obsługę w tym szpitalu 5
Za podejście do pacjenta w tym szpitalu 5

Budynek ładny tylko patrzeć jak się zainteresuje sławetna pani Be.Bo.ze szpitala jeleniogórskiego.

Wcale to nie jest prawda,że pracownicy obniżyli sobie pensje,bo to zarząd obniżył pensje pracownikom. Nie ma sprzętu, a warunki pracy są tragiczne, brak szacunku do pracownika. Pensja to jest chyba najniższa w całym regionie. Niedługo to Pani prezes będzie sama pracowała, bo wszyscy pracownicy odejdą.

Czyżby cenzura komentarzy?Napisałem,że pani B.B.już współpracowała z firmą EMC,nabywcą szpitala,w świebodzicach,i szybciutko ją stamtąd wyeliminowano po konflikcie z pracownikami.Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.Czyżby nie wypadało zamieszczać takiego komentarza o beneficjentce Krzyża Zasługi?Uwaga jest na temat,jako że raczej Bukowiec już z tą Panią nie będzie chciał mieć nic wspólnego.Przecież nie piszę,że poleciała z Karpacza,podziękowano jej w klinikach we Wrocławiu i Jelenia Góra to już chyba ostatnia deska ratunku.A byłaby to rzetelna informacja.

Nie wolno nic mówić na B ,propozycja usunąć literkę B b z alfabetu.POczekamy do jesiennych wyborów ale będą wejiczka.
Wasz prezydwnt jak by wiedział że zastanie taki syf to nadal by był POsłem.

Szanowni Państwo, chyba nie wiecie co sie dzieje w innych szpitalach. Prezeska dobrze robi.,że inwestuje, a że nie podnosi pensji bo wie za co odpowiada. inne firmy pod naporem zwiazkówm to czynia i wkrótkim okresie upadaja a dlaczego? . Bo na szefów związków musi ktos placić, czyli jego związkowcy . Wtedy jest ok. A jeśli się sprzeciwiaja to są Ok
Pani Wiesiu w miarę ,możliwości podnieść pensję pielęgniarek i położnych oraz szarej strefy ./ nie korupcyjnej / i tak dalej,. Czekamy na tomograf

:cheer: :lol:
DEziękuję za porody.
Prosze rozwiązać z Pose ł Zakrzewskaą i Dyrektorem Woźniakiem sprawę nocnej momocy wyjazdowej. To będzie sukces
Z poważaniem

:evil: