- Gdy jadę do was i widzę panoramę Karkonoszy, to od razu czuję się, jak w domu – mówiła Ania Rusowicz, odbierając rzeźbę Ducha Gór z rąk burmistrza Szklarskiej Poręby Mirosława Grafa. - Jestem tu wśród przyjaciół i gdy znajdę swój kawałek ziemi, ten dom będzie tu dosłownie – dodała piosenkarka.
Łzy Ani Rusowicz
- Nagrodę Ducha Gór przyznajemy osobom, które bezinteresownie pokochały nasze miasto i kierując się sympatią i serdecznością, promują je w mądry sposób – wyjaśnia Agnieszka Rozenek, kierownik referatu promocji w magistracie w Szklarskiej Porębie.
Ania Rusowicz od kilku lat jest szczególnie związana z miastem pod Szrenicą. W wielu wywiadach opowiada, jak piękne są Karkonosze i Góry Izerskie Na jej noworoczne koncerty w miejscowym kościele zjeżdżają mieszkańcy i turyści. Artystka zawsze zaprasza znanych gości, którzy razem z nią śpiewają kolędy i pastorałki. Część wpływów z koncertu przeznaczona jest na wsparcie Domu Dziecka w Szklarskiej Porębie.
Ania Rusowicz nie tylko dostała nagrodę Ducha Gór. Została także przyjęta do Sudeckiego Bractwa Walońskiego. - To jest ogromne wyróżnienie, bo nie tak łatwo do nas się dostać – mówił Waldemar Ciołek, znany jako Druid, członek Bractwa. Pani Ania otrzymała od niego ametyst na znak przynależności do Bractwa. - Niesamowite, ametyst jest moim kamieniem – cieszyła się artystka. - Jestem trochę wiedźmą, takie klimaty są mi bardzo bliskie. Teraz mam jeszcze większe związki z górami – cieszyła się.
Nagroda dla Przemysława Wiatera
Podczas tego spotkania kustosz Muzeum Dom Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie Przemysław Wiater otrzymał nagrodę literacką im. Władysława Krygowskiego, zwaną nagrodą „Wierchów”. Nagrodę tę ustanowił Zarząd Główny PTTK, pragnąc uhonorować osoby szczególnie zasłużone dla polskiej kultury, działających na niwie literatury związanej z górami.
- To wielka radość, że zostało docenione, to co robię dla regionu – mówi Przemysław Wiater. - Tym bardziej cieszy, że jest przyznana przez ZG PTTK i redakcję zakopiańskich "Wierchów”, bo środowisko tatrzańsko-zakopiańskie jest z natury swojej dość hermetyczne – dodał.
Przemysław Wiater, historyk, historyk sztuki, znawca dziejów regionu jest autorem kilku monografii poświęconych Karkonoszom i Górom Izerskim, kilkudziesięciu artykułów naukowych, kierownikiem krajowych i międzynarodowych projektów muzealnych. Wkrótce będzie wydana kolejna monografia jego autorstwa poświęconą dawnym twórcom ze „Stowarzyszenia Artystów św. Łukasza w Szklarskiej Porębie”.
Spotkali się po raz 14.
- Ciesze się, że na nasze spotkania ludzi gór przyjeżdża tak wiele osób pracujących na rzecz naszego miasta i regionu – mówi Mirosław Graf. - Mamy okazję w nieformalnej atmosferze porozmawiać o tym co warto poprawić, by rozwijać region zgodnie z przyrodą. - To także czas, by złożyć sobie życzenia na nowy rok i powspominać ratowników górskich i przewodników, którzy od nas odeszli.
Spotkań ludzi gór nie opuszcza biskup senior Stefan Cichy. - Mamy okazję do wymiany doświadczeń,rozwijania poczucia wspólnoty ludzi gór – mówił.
Gospodarzami spotkania byli, jak zwykle, państwo Sieleccy, gospodarze schroniska Sielanka przy wodospadzie Kamieńczyk, którzy w podziękowaniu otrzymali pamiątkową fotografię uczestników zeszłorocznego spotkania z życzeniami, by za rok, w tym samym składzie, wszyscy mogli się ponownie zabrać.
Nagroda Ducha Gór
Laureat nagrody Ducha Gór otrzymuje statuetkę, przedstawiającą najstarszy znany wizerunek Ducha Gór, wzorowany na mapie Martina Helwiga z 1561 roku . Autorem rzeźby jest Grzegorz Pawłowski, artysta ze Szklarskiej Poręby.
W poprzednich latach nagrodę Ducha Gór otrzymali: w roku 2011 - Julian Gozdowski - twórca i honorowy komandor Biegu Piastów, w roku 2012 - ś.p. Juliusz Naumowicz - Wielki Mistrz Sudeckiego Bractwa Walońskiego, w roku 2013 - Marek Niedźwiecki - redaktor radiowej Trójki, w roku 2014 - Stefan Cichy - biskup legnicki, Zygmunt Trylański, przewodnik i fotograf, Spółka Sudety Lift oraz w 2018 roku ratownik górski Zbigniew Bogaczyk. W 2019 roku laureatem nagrody był rzeźbiarz Zbigniew Frączkiewicz.
Komentarze (13)
A Czernow po co tam? Tylko lans na okoliczność następnych wyborów.
Chłopak cie opuścił, co nie? Nie martw się, w sali obok jest fajny pacjent, możesz go zapoznać. Poproś pielęgniarza, to cię zaprowadzi.
Już, już... Idź zrób fellatio swojej starej
Słabo. Chyba dzisiaj izolatka cię nie minie. Cały dzień z własną grabą. Ale jesteś przyzwyczajony. I nie kompromituj się kolejną odpowiedzią.
Nie było cię tam to się nie interesuj.
A ja zapytam ;po co tam biskup?
Spowiadał czy agitował jedyną partię i wybory?
Upewnia się, że ludzie nie wyobrażą sobie jakiegoś wydarzenia bez udziału kleru. Taki politruk.
Zośka sie nudzi w domu, nie ma juz żadnej firmy w jelonce, którą może położyć to sie w góry pcha....Idź w góry kobieto i już tam zostań najlepiej
siódme zdjęcie najsympatyczniejsze
Ja ze znajomymi od lat zajmujemy się promocją Karkonoszy i całej kotliny. Nikt nam żadnych nagród i innych fajerwerków nie przyznaje. Jednym słowem sitwa lokalna bawi się w swoim gronie i tworzy pseudorzeczywistosc
Widocznie jesteście cieniutcy w tym co robicie. Idź być głu.pim gdzieś indziej.
Zofia Poseł Czernow to kobieta gór.Przecież w mękach zdobyła K2, upsss.. Kilimandżaro.
Zacytuję niejaką Panią Rozenek, kierownik ds. Promocji: "Nagrodę Ducha Gór przyznajemy osobom, które bezinteresownie pokochały nasze miasto..." Widocznie pobieranie opłat za koncert w kościele w kwocie niemałej to jak Pani Rozenek się wydaje bezinteresowność. Oby tak dalej a Szklarska będzie dzięki takim ludziom na dnie. Pozdrawiam balast ciągnący na dno Szklarską Porębę - Pana Grafa.