Lwówek Śląski znowu tonie

Punktualnie o godzinie 21.30 starosta lwówecki Artur Zych na zebraniu sztabu kryzysowego ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla całego powiatu. Służby miejskie rozwożą piasek i worki we wszystkie zagrożone miejsca. Powtarza się sytuacja z początku sierpnia, kiedy region lwówecki nawiedziły wielkie opady deszczu. Teraz niestety może być gorzej, ponieważ deszcz ma padać nieustannie przez kilka najbliższych dni.

Woda wylała też na drogę wojewódzką numer 364, a na trasie do Gryfowa Śląskiego policjanci wyznaczyli objazdy. Rano najprawdopodobniej ta droga nie będzie już przejezdna. Najgorzej sytuacja wygląda w miejscowościach: Kotliska, Rakowice Małe, Zbylutów, Chmielno, Płóczki i Żerkowice, tam dochodzi już do lokalnych podtopień, a mieszkańcy bronią swojego dobytku układając worki z piaskiem. Strumyki wylewają jednak z każdej strony.

Służby ratunkowe proszą mieszkańców, którzy w nocy układają worki przy ruchliwych ulicach, aby nakładali kamizelki odblaskowe. Wielu kierowców chce jak najszybciej dojechać do swoich domów, a ludzie ubrani na czarno są praktycznie niewidoczni na drodze.

Będziemy informowali na bieżąco o wszystkich zagrożeniach w regionie. Podajemy numery telefonów do sztabu kryzysowego w powiecie lwóweckim, gdzie można uzyskać wszelkie potrzebne informacje: 75 782-28-26; 75 782-21-49