To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Lwówek Śląski: Czarni sprzedają mecze?

Lwówek Śląski: Czarni sprzedają mecze?

Takie zaskakujące, choć nie udowodnione podejrzenia mają kibice z Lwówka Śl. W ich ocenie piłkarze Czarnych ewidentnie oddają punkty ligowym przeciwnikom. Za pieniądze lub honorowo, gdyż są pewni utrzymania w lidze, awans im nie „grozi”. Trudno poważnie traktować te oskarżenia, ale faktycznie fani lwóweckiego zespołu są rozczarowani grą niedawnych ulubieńców. Czarni przegrali mecze z przeciętniakami i z klubami z dołu tabeli. Stąd wstyd i żenada i coraz mniejsza liczba kibiców na trybunach.

W rundzie wiosennej drużynie trenera Jana Wrony wiedzie się kiepsko. W 11. meczach Czarni zdobyli tylko dziesięć punktów. Doznali sześciu porażek w siedmiu ostatnich spotkaniach i spadli w tabeli z szóstego miejsca po rundzie jesiennej (26 pkt.), na dziewiąte. Czarę goryczy przelała przegrana 1:3 z GKS-m Raciborowice. Wcześniej na lwóweckim stadionie „Gieksie” nie udało się wywalczyć nawet punktu.

Po pierwszej części meczu nic nie wskazywało na łatwe zwycięstwo podopiecznych trenera Arkadiusza Palucha. Przybliżyło ono klub z Raciborowic do utrzymania się w okręgówce. W 32. minucie efektownym i celnym trafieniem popisał się 23-letni pomocnik Czarnych Bartosz Sikora. Po jego strzale z 17 metrów piłka trafiła w samo okienko bramki. Dawid Kopczyński nie miał szans na obronę.
Po przerwie zawodnicy Czarnych przeszli metamorfozę. Pozwolili „Gieksie” zdobyć trzy gole. W 60. minucie, po rzucie rożnym do remisu 1:1 po uderzeniu piłki głową doprowadził Krystian Bączkiewicz. Potem przyjezdni zaczęli dominować i rządzić. Mieli ułatwione zadanie, gdyż za ostry faul w 74 minucie za polem karnym, gdy Marek Jurczak wyszedł na ”czystą” pozycję, sędzia Arkadiusz Karaban pokazał czerwoną kartkę bramkarzowi Czarnych Arkadiuszowi Fijałkowskiemu i wyrzucił go z boiska (zastąpił go Rafał Golba). Ten sam zawodnik w 82. minucie dał drużynie z Raciborowic prowadzenie. Z bliska trafił on do siatki po dobrej wymianie piłki między Marcinem Byliną i Krzysztofem Halczukiem i po dobrym podaniu. Dwie minuty później końcowy wynik ustalił pomocnik GKS-u, K. Halczuk. Skutecznie wykończył on zespołowa akcję kolegów.

- Mogę przysięgać, nigdy nie sprzedałem meczu, choć przyznaję, były „podchody” - wyjaśnia trener Jan Wrona. - Kibice Czarnych powinni wiedzieć i widzieć, jakie są przyczyny naszych niepowodzeń. To kłopoty kadrowe, nie ma kto grać. Z piłki nożnej zrezygnował dobry napastnik Filip Godlewski. Rzadko przyjeżdża na mecze trzech studentów legnickiej uczelni. Dobijają nas kontuzje i czerwone kartki. Z konieczności w każdym meczu „sięgam” po pięciu, sześciu juniorów.

Czarni Lwówek Śl. - GKS Raciborowice 1:3 (1:0), Bartosz Sikora oraz Krystian Bączkiewicz, Marek Jurczak, Krzysztof Halczuk.

Komentarze (12)

Ogladam mecze w kazdej klasie rozgrywkowej ale jednak nie mam rozeznania czy na mecz Czarnych należy zapłacić za bilet wstepu? Jest to moje kluczowe pytanie, które wiele może uargumentować w danym temacie. Jeżeli ktoś to czyta proszę o odpowiedź. Pozdrawiam wszystkich kibiców piłki kopanej.

:evil: powiem tak znam kilku piłkarzy którzy zrezygnowali zzzz współpracy z Panem TRENEREM Wroną z kilku powodów. A) brak kultury B) famstwo w drużynie wyzywanie młodych zawodników jest tam na porządku dziennym i to jest oczywiste sam doświadczyłem. Pozdrawiam

przesłalem Państwu juz swoją opinię co do powyższego artykułu i liczę na odpowiednią reakcję portalu i gazety "NJ"

Ale ludzie,tak to jest jak się bierze faceta po zawodówce do trenerki,bez papierów,i trenuje się na papiery innego delikwenta,ale zarząd kiedyś na czele z panem Młyńczykiem doprowadzili do tego to co dzieje się dzisiaj,Hańba i wstyd.

REAKCJA NA OPIS MECZU Z CZARNYMI LWÓWEK NA STRONIE INTERNETOWEJ PORTALU "nj24.pl" I W GAZECIE "NOWINY JELENIOGÓRSKIE"

http://gksraciborowice.dzs.pl/informacje-klubowe/wiadomosci/

Jak można napisać taki artykuł nie oglądając meczu. Krzywdząc i obrazając drużynę z Raciborowic która w tym meczu pokazała dużą wolę walki i chęć zwycięstwa pomówieniami o kupno meczu redaktor nie zaskarbi sobie uznania w Raciborowich. Fakt,że drużyna przyjezdnych potrzebowała punktów wcale nie świadczy o tym że musiała odrazu je kupić(pozatym przegrana też by wiele nie zmieniła w tabeli) WSTYD PANIE REDAKTORZE

Panie redaktorzyno!!! Bardzo słabo wykonuje Pan swoją pracę- brak fachowość. Zapraszam na mecz GieKSy, a zobaczysz, co warta jest nasza drużyna. My jesteśmy ludzmi honoru, to nie sparta. Ja już tej strony nie odwiedzę i nie przeczytam nowin. BRAK SŁÓW!!!!!

redaktorzyno ty co nie byłes na meczu nawet na h... tak piszesz napisz coś o miterze jak mecze kupuje i przyjrzyj sie lepiej nastepnym meczom sparty z warta i kowarami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kierowniku klubu GKS,czytajże uważnie tekst tego artykułu,bo widocznie masz problem ze zrozumieniem tego co zostało napisane.Nie oskarżaj redaktora o to,że posądza was o kupienie meczu.Pan redaktor jasno i wyraźnie napisał tylko o pogłoskach szerzących się wśród lwóweckich kibiców,plotkach których raczej nie należy traktować poważnie,iżby CZARNI sprzedawali swoje mecze.Nie ma nic w tym artykule o tym,jakoby ten mecz został przez was kupiony.Redaktor krótko,ładnie i zwięźle streścił to spotkanie.Byłem na tym meczu,i nie mam tutaj nic do zarzucenia redaktorowi,ponieważ opisał ten mecz tak jak on się toczył.Napisał również o kryzysie jaki teraz przechodzą Czarni (długa seria porażek),i o tym jak tą niemoc drużyny odbierają i komentują kibice we Lwówku.Też jestem jednym z tych kibiców,no i niestety plotek związanych z kryzysem drużyny nasłuchałem się sporo.Trener Wrona,udzielając wywiadu redaktorowi,mówił że były "podchody" co do kupna meczów od Czarnych,ale nie zdradził kto te mecze chciał kupić.Także,wyluzuj trochę kierowniku GKS,i ciułajcie teraz te ostatnie punkty,bo jak BKS z PIASTEM spadną z IV ligi,to 5 drużyn poleci z okręgówki,i będzie "witaj A-klaso w Raciborowicach".Dziwiszów i Kamienna Góra,wasi najbliżsi przeciwnicy,też nie będą chcieli spaść do niższej klasy,więc o jakimkolwiek kupowaniu meczu,nie będzie mogło być mowy.A na koniec dodam tylko,że macie wulgarnych i ****skich kibiców,najgorszych w okręgówce.Prawie jak KIBOLE.Oprócz grania na boisku,popracujcie też nad kulturą swoich dopingujących."To mówiłem ja-Jarząbek Wacław,trener drugiej klasy".

Panie redaktorze,ładnie pan piszesz swoje artykuły.Dobrze się je czyta.Tak trzymać.Pozdrawiam:)

muruj tam dziure jarzabek rzabek nie był na meczu bo wogóle nie ten gosc jest opisany czerwona kartka była na halczuka a nie jurczaku!!! a nawet jak poleci bks i piast wtedy leca 4 placku ale bks i tak nie pol.eci bo kupi ze 2 mecze po prostu ma za dobre układy a ty nic sie nie znas zna piłce.

Znam się na piłce wieśniaku z Raciborowic.Nie jestem żadnym Jarząbkiem.A tekst z "Jarząbkiem" to cytat z filmu "Miś",buraku jeden.W twój inkubator chyba piorun walnął jak się urodziłeś,i miałeś w nim zwarcie,bo popełniasz masę błędów w pisaniu tych swoich głupot.Widzę że za dużo wiesz o "układach" w pewnych zespołach.Ostatni mecz gracie z Woskarem,któremu teraz wszystko wisi.He he he... Może jakiś "układ"....