To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Lwówecka radna oskarżona o oszustwo

Lwówecka radna oskarżona o oszustwo

Krzysztofa L. (PSL) radna miejska gminy i miasta Lwówek Śląski ma zarzuty prokuratorskie za oszustwo. Śledztwo trwało kilka miesięcy. Prokuratura Rejonowa wysłała już akt oskarżenia w tej sprawie do sądu. Proces ma ruszyć za kilka miesięcy. Murem za radną stoi gminne koło PSL.

Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim przez kilka miesięcy prowadziła śledztwo w sprawie nadużyć, których miała dopuścić się Krzysztofa L. - Jest to mała kwota, a chodziło o zasiłek rodzinny pobierany z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lwówku Śląski. Ta osoba pobierała zasiłek, który w ogóle jej nie przysługiwał – wyjaśnia Jerzy Szkapiak, Prokurator Rejonowy w Lwówku Śląskim.

Zdaniem śledczych zasiłek rodzinny na cały rok wynosił około 2 tysięcy złotych. Krzysztofa L. pobrała z kasy MGOPS trzy wypłaty zasiłku rodzinnego. Kiedy urzędnicy zorientowali się, że mogło dojść do oszustwa powiadomili Prokuraturę Rejonową w Lwówku Śląskim.

- Szkoda przez tą osobę została naprawiona w całości. Mimo tego zdaniem prokuratury mogło dojść do popełnienia przestępstwa, dlatego postawiono zarzuty – dodaje Jerzy Szkapiak.

Prokuratura nie chce jeszcze ujawniać informacji, czy Krzysztofa L. przyznała się do winy. Radna twierdzi jednak, że jest niewinna i udowodni to w czasie procesu karnego. - To ewidentna nagonka polityczna na moją osobę. Jestem dla niektórych niewygodną radną. O swojej niewinności dowiodę przed sądem – mówi Krzysztofa L.

Innego zdania są śledczy, którzy zdecydowali się na postawienie zarzutów. Krzysztofa L. prosi nawet o to, aby podawać w artykułach jej pełne nazwisko. - Jestem niewinna, a swojego nazwiska się nie wstydzę – dodaje.

O całej sytuacji nic jeszcze oficjalnie nie wie rada gmin. - Nic mi na ten temat póki co nie wiadomo – ucina rozmowę Justyna Wrzesińska, przewodnicząca rady gminy w Lwówku Śląskim.

O sprawie nie wypowiada się nikt z władz gminy odsyłając do prokuratury. Krzysztofa L. została radną z KWW Romana Kulczyckiego, ale sama jest członkiem PSL i z tą partią się utożsamia. To właśnie jej partia stoi za nią murem.

- Wiemy, że jest niewinna, a to sprawa polityczna, jak wiadomo jesteśmy w opozycji. Jednemu z komitetów wyborczych było bardzo nie na rękę, że radną została Krzysztofa, która jest z PSL – mówi Mariola Szczęsna, szefowa gminnego koła ludowców.

Sprawa z pewnością będzie medialna ponieważ ludowcy już zapowiedzieli, że ujawnią wiele kompromitujących informacji na temat niektórych radnych. Personaliów i szczegółów nikt nie zdradza. Jak twierdzą ludowcy, wszystko przez nagonkę polityczną.

Jeśli Krzysztofa L. zostanie prawomocnie skazana straci mandat radnej. Wtedy dojdzie do ponownych wyborów. Radna twierdzi jednak, że do skazania nie dojdzie ponieważ udowodni swoją niewinność. O tym jednak będzie decydował sąd. Na dzień dzisiejszy grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. To pierwsza tego typu sprawa w historii rady miejskiej w Lwówku Śląskim.

Komentarze (6)

ha,ha,ha znowu PSL . Co tam się dzieje. To koło powiatowe?szkoda,ze nie grodzkie. Kuty i radna z PSL . ale we lwowku kuty tez ma przyjaciół. Prezes jego fundacji jest policjantem we Lwowku-Madeksza. Ale.....

Każdy do momentu prawomecnego SKAZANIA uważany jest za niewinnego.

Co tam słychać u pana Kutego? i o pani Sawickiej cicho.

te hieny ze świata polityki oskubią nas z każdego grosza dowalić jej najwyższy wymiar kary i odsunąć od stołka a najlepiej to rozwalić cały rząd bo to debile