Szanowni Państwo,
W maju br. decyzją Komisji Konkursowej, powołanej przez Prezydenta Miasta Jeleniej Góry, wygrałem konkurs na stanowisko Naczelnika Wydziału Kultury w Departamencie Spraw Społecznych Urzędu Miasta Jelenia Góra. Do opinii publicznej trafiła informacja, że stanowisko obejmę od września br.
Z przykrością informuję, że z przyczyn osobistych nie obejmę ww. funkcji, a tym samym nie podejmę pracy w Urzędzie Miasta Jelenia Góra. Nadal będę pracował nad projektami artystycznymi i realizował obowiązki związane z bieżącą działalnością programów impresaryjnych, animacyjnych i kulturotwórczych w Jeleniogórskim Centrum Kultury.
Nadrzędnym celem mojej dotychczasowej pracy zawodowej było inicjowanie akcji na rzecz środowiska lokalnego, kreowanie świadomości kulturalnej oraz inspirowanie do demokratyzacji kultury mieście. Nadal będę się z Państwem spotykał podczas premier teatralnych i warsztatowych, MFTiKA PESTKA, Skoku w Blok i wielu innych realizacjach, w które jestem zaangażowany jako artysta i organizator.
Dziękuję Panu Prezydentowi Jerzemu Łużniakowi, Panu Zastępcy Prezydenta Konradowi Sikorze , Pani Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Agacie Żmijewskiej oraz Komisji Konkursowej za zaufanie i zaangażowanie.
Pozostaję optymistą w kwestii rozkwitu kultury, sztuki i wszelkich realizacji artystycznych, które mają sprzyjać rozwojowi Jeleniej Góry, która jest MIASTEM Z KULTURĄ!
Do zobaczenia!
Łukasz Duda
W związku z decyzją Łukasza Dudy prezydent miasta najprawdopodobniej w najbliższym czasie ogłosi kolejny konkurs na Naczelnika Wydziału Kultury Urzędu Miasta Jeleniej Góry.
Komentarze (16)
szkoda. jakis pisior to przejmie i z "kultury" beda tylko pielgrzymki i pochody z krzyzami :-(
Naczelnikiem wydziału kultury powinien być ktoś z potencjałem i doświadczeniem - szczególnie w realizacji dużych projektów oraz wiedzą odnośnie koordynacji działań jednostek kultury. W Jeleniej Górze są tylko dwie takie osoby - pani dyrektor Gabriela Zawiła oraz były przewodniczący komisji kultury - Rafał Szymański. Kłopot, że obydwoje są dziś radnymi i zapewne żadne z nich nie będzie zainteresowane złożeniem mandatu.
no to sie rypło tam by musiał przychodzic punktualnie anie tak jak w jcku a to dziecko hore ato se przyjde n a 10 a konrad tak go namawiał chciał byc syty i owce miec
wedlug ciebie, gamoniu to artyste trzeba rozliczac z godzin pracy, a nie z tego co robi?
słuchaj qrw.....o to nie artsta tylko kierownik w jcku szmatkoa to jyz trzeba rozliczac
wow, dude, zwolnij bo ci sie te dwie komorki, ktore masz zagotuja :-)
A co artysta (po pierwsze trzeba nim być) to jakaś święta krowa (nie chodzi o tą co jest zdeterminowana swoją płcią), czy członek specjalnej kasty(u nas chodzi o sitwę) , więc musi pracować jak inni normalni ludzie.Najgorzej jak ktoś ma wyżej kicio od głowy.
...i dlatego ty kopiesz rowy, a wszyscy inni maja lepiej :-)
Nooo... musi się jakoś ogarnąć... Uczesać się jak człowiek. Dajcie mu czas do nowej rólki w umierającym mieście.
Widocznie nie jest artystą cyrkowym żeby pracować w otoczeniu klaunów.
Gratuluję decyzji! Jeżeli chce się być czynnym twórcą to nie ma możliwości spełniania się pracując równocześnie jako urzędnik będący zapleczem dla działań kulturowych w mieście. Bez względu na to jak by się pan starał być obiektywny, a dalej spełniać się jako artysta to zawsze będzie się podejrzewanym, że robi się to kosztem innych zdarzeń w mieście! Niektórym osobom się wydaje, że naczelnik wydziału kultury ma być kreatorem - twórcą! Nic bardziej mylnego. Jego rolą jest być jedynie zapleczem logistycznym dla innych. Dla dyrektorów placówek kulturalnych, dla indywidualnych twórców. Od polityki kulturalnej jest rada miejska (jeżeli chce być) a urząd ze wszystkimi przyległościami z prezydentem na czele to tylko zaplecze pilnujące aby społeczne środki były zgodnie z prawem wydawane i pomagające twórcom poruszać się w tej materii.
Gratuluję decyzji?...Najpierw się myśli, a potem robi,a nie odwrotnie.Czasami trzeba bardzo długo rozważać wszystkie, za i przeciw.Wyszło na ,,już nie chcem, bo nie muszem,,
A ja podtrzymuję gratulacje dla pana Łukasza Dudy!:-) Doskonały animator działań teatralnych, twórca nie powinien zostawać urzędnikiem. Nie znaczy to że nisko oceniam ten stan, sam zresztą nim byłem więc wiem z czym to się "je". Ta decyzja pokazuje że realnie podchodzi do tego co robi! Niestety wśród wielu ludzi pokutuje mylne wyobrażenie znaczenia niektórych stanowisk w urzędzie! Życzę panu Łukaszowi wielu świetnych twórczych działań i spełniania się jako artysta, a nie spętany wieloma przepisami urzędnik!
Ja nie rozumiem.... gratuluję, bo twórca nie powinien zostawać urzędnikiem ( niby dlaczego?, twórca nie ma praw obywatelskich?)... jeśli „realnie podchodzi do tego, co robi”, to dlaczego startował? Więcej, dlaczego z rezygnacją czekał aż do momentu rozpoczęcia pracy? Pan Łukasz sam się pęta przepisami jako organizator pestki i wielu innych działań organizacyjnych, to znaczy, że nie powinien ich podejmować? Może karze mu Pan tylko reżyserować, do czego Pan Łukasz nie ma chyba nawet potrzebnego wykształcenia... piszę chyba, bo tego nie wiem na 100%...
Jak napisałem... nie rozumiem Pańskiej wypowiedzi
To po co startował w konkursie na stanowisko naczelnika wydziału kultury ???
O ile nie nadaje się na stanowisko w urzędzie bo "spętany będzie wieloma przepisami" to jakie stanowisko piastuje w JCK?