To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Licznik strat bije kolejne rekordy

Licznik strat bije kolejne rekordy

Ponad 208 milionów złotych, do tej pory, stracił Karpacz i jego mieszkańcy oraz gestorzy branży turystycznej z powodu obostrzeń sanitarnych związanych z koronawirusem. Na stronie internetowej www.karpacz.pl zainstalowany licznik bije dalej i powiększa kwotę o 36 złotych na sekundę.

Burmistrz Karpacza, Radosław Jęcek, tłumaczy metodologię tych wyliczeń. - Dysponujemy około 18 tysiącami miejsc noclegowych, założyliśmy obłożenie na poziomie 15 tysięcy. Na potrzeby wyliczeń przyjęliśmy, że każdy turysta przebywający w Karpaczu dziennie wydaje 200 złotych. Ta kwota obejmuje koszty noclegu, wyżywienia, opłat parkingowych, korzystania z infrastruktury turystycznej, zakupu pamiątek etc., tłumaczy gospodarz miasta.

Licznik został uruchomiony 22.12.2020 roku i działał aż do pierwszego złagodzenia obostrzeń, czyli 12 lutego br. Na nowo ruszył 20 marca. Niestety, najbardziej restrykcyjne przepisy przyszły w momencie świąteczno - noworocznym oraz wielkanocnym. To wówczas do miasta pod Śnieżką podąża najwięcej turystów. Z tak zwanej „Tarczy dla gmin górskich” Karpacz otrzyma 7 miliony złotych, z czego 5 milionów na inwestycje (na budowę oraz wymianę oświetlenia LED na terenie miasta, budowę parku rekreacyjnego oraz zielonego korytarza „park&go”, rewitalizację istniejącego parku oraz placu zabaw, stworzenie miejsc parkingowych, ścieżek spacerowych, zakup stojaków na rowery oraz zakup dwóch działek przy nowo utworzonym parku rekreacyjnym z przeznaczeniem na zagospodarowanie turystyczne).

Kolejne 2 miliony to kwota z tytułu utraconych dochodów z podatku od nieruchomości. Burmistrz wskazuje, że jest wartość 80 procent utraconych gminnych dochodów, a przedsiębiorcy oczekują na kolejne wsparcie z strony władz samorządowych, np. na zawieszenie opłat za śmieci. Wsparcie finansowe oczywiście cieszy Radosława Jęcka, niestety gminy nie uwalnia od problemów. Miasto już musiało posiłkować się kredytem na 1,5 miliona złotych, tak by mogło normalnie funkcjonować. Bijący licznik na karpaczańskiej stronie internetowej uświadamia nam, jak wielkie straty ponosi nie tylko Karpacz, ale i cały region.

Komentarze (20)

Jarosław Kaczyński się schował. "Nie chce być twarzą nieudanej walki z epidemią"
Justyna Dobrosz-Oracz

Najgorsza sytuacja od początku pandemii. Liczba ofiar rośnie. Statystki biją kolejne rekordy. A wicepremier do spraw bezpieczeństwa milczy. Poseł PiS: Wróci do Sejmu, gdy nabierze odporności. Premiera można wymienić. Prezesa nie.

Masz skierowanie na darmowe leczenie w zamkniętym ale bardzo wyspecjalizowanym zakładzie dla obłąkanych...

Czernow zyczenia świateczne skałda?Przecież niedawno maszerowała udzielając wsparcia antykościelnym.

Hej a dlaczego do tej pory Karpacz nigdy nie pokazywał licznika ile zarabia?

Bo to nie Twoja sprawa. Twoja zaczyna być, jak traci...

A kogo obchodzą kamienicznicy ze swoimi apartamentami.
Podnieść 500+ do 800+ bo inflacja rośnie.

Ot i tzw. towarzysza gospodarza macie w Karpaczu. Wmówił sobie, że każden przejeżdżający przez ten punkt na mapie musi wydać na buble z Chin 200zł dziennie. A pewnie młodzian nie pamięta czasów, w których by podziwiać piękno przyrody wystarczył plecak, dobre buty i własne nogi.

"Masz skierowanie na darmowe leczenie w zamkniętym ale bardzo wyspecjalizowanym zakładzie dla obłąkanych..." Brawo; "Lek. med. spec. psychiatra"

Mały kulawy hitler kałczyński zabił 650 Polaków.

To wina pisobolszewistyczekisty. Jego obciążyć tymi stratami gminy o najpotezniejszej na świecie gospodarce turystycznej.

Uuu. Trzeba będzie Mercedesy za 500 tyś oddać do banku i przesiąść się na Fiata Tipo

Ja wierzę w intuicję Mariana Pancernego z NIK. Najpierw się okopał i opancerzył, przesiedział, przeczekał, poru@@ał w Krakowie, a teraz wychylił łeb , wycelował lufę i odłamkowymi napiermandala. Czyli pancerny Banaś wyczuł, że imperium kulawego szczerbatego Saurona wali się.
Cel pal Marianie :)

- Jeśli chodzi o finanse publiczne, obronność, bezpieczeństwo wewnętrzne i energetyczne oraz osoby, które odpowiadają i zarządzają tymi obszarami, posiadamy dowody świadczące o głębokich patologiach i dysfunkcji w tym zakresie. Mam na myśli osoby władzy, zarówno z obecnej ekipy rządzącej, jak i poprzedniej - stwierdził Marian Banaś, szef Najwyższej Izby Kontroli, w rozmowie z Business Insiderem. - Widać systemową niewydolność, marnotrawstwo instytucji kontrolowanych. Skalę patologii pokażemy na przykładzie realizacji inwestycji w Ostrołęce - dodał. Jego zdaniem kontrole doraźne, które prowadził lub obecnie prowadzi NIK, odbiją się szerokim echem i "wkrótce będzie o nich głośno".

Obecny dyrektor Lasów Państwowych, Andrzej Konieczny, miał z naruszeniem przepisów kupić od LP dom korzystając z 95 proc. bonifikaty – twierdzi „Gazeta Wyborcza” i Onet.
Nieruchomości na podobnych zasadach zakupiło 40 tys. pracowników LP i emerytów. Nawet bolszewik.czekista przyznał że to był fake news

A niby skąd tylu turystów w Karpaczu?Śpią w autach i żywią się w biedronce? Troch~ dziwne!!!

Komuniści za kradzież państwowego, stawiali pod ścianą najbardziej zasłużonych towarzyszy. Dzisiejsi pobożni bolszewicy okradają państwo, okradają siebie nawzajem, to banda bez żadnych zasad i hamulców!!!

Obajtek zerwał 150 długoterminowych umow na zakup zielonych certyfikatów . Dzięki nabywaniu certyfikatów firmy takie jak Energa wypełniają obowiązek udziału energii ze źródeł odnawialnych w całym wolumenie sprzedawanej energii.
Pretekstem było to że ceny certyfikatów na giełdzie zaczeły spadać więc Obajtek wyliczył że w ciągu kilku lat Energa zarobi na tym 2 mld .
Problem polega na tym ze zerwał te umowy jednostronnie i zaczał przegrywac kolejne procesy .Suma roszczeń przekraczała kilka razy te 2 mld z przyszlych oszczędnosci .
W dodatku ceny giełdowe po zerwaniu umów długoterminowych jak to bywa na giełdzie zaczeły rosnąć a nie spadać więc musiały wzrosnąc ceny energii .
To właśnie dlatego zaczął sie ten proces w 2018 roku .
Za karę wyleciał do Orlenu i zaczał czyścić długi Energii i długi PISu z tytułu nowej ustawy
o odnawialnych żródłach energii Dz.U. z 2017 r., poz. 1593 pieniędzmi Orlenu
Do dziś to 13 mld a załozenia powiekszania tego długu sa jeszcze bardziej smakowite .

a tak tłumaczył to Obajtek zanim go Amerykanie wywalili z Energii rękoma Kaczora, który to osobiście obiecał Tillersonowi
- Spółka zmuszona była płacić całkowicie nierynkową cenę na rzecz właścicieli farm wiatrowych, za którymi od początku stał i nadal stoi zagraniczny kapitał z Niemiec, Hiszpanii, Austrii, Japonii czy USA, współfinansowany przez zachodnie banki - twierdzi Daniel Obajtek, prezes Grupy Energa

Obajtek zerwał 150 długoterminowych umow na zakup zielonych certyfikatów . Dzięki nabywaniu certyfikatów firmy takie jak Energa wypełniają obowiązek udziału energii ze źródeł odnawialnych w całym wolumenie sprzedawanej energii.
Pretekstem było to że ceny certyfikatów na giełdzie zaczeły spadać więc Obajtek wyliczył że w ciągu kilku lat Energa zarobi na tym 2 mld .
Problem polega na tym ze zerwał te umowy jednostronnie i zaczał przegrywac kolejne procesy .Suma roszczeń przekraczała kilka razy te 2 mld z przyszlych oszczędnosci .
W dodatku ceny giełdowe po zerwaniu umów długoterminowych jak to bywa na giełdzie zaczeły rosnąć a nie spadać więc musiały wzrosnąc ceny energii .
To właśnie dlatego zaczął sie ten proces w 2018 roku .
Za karę wyleciał do Orlenu i zaczał czyścić długi Energii i długi PISu z tytułu nowej ustawy
o odnawialnych żródłach energii Dz.U. z 2017 r., poz. 1593 pieniędzmi Orlenu
Do dziś to 13 mld a załozenia powiekszania tego długu sa jeszcze bardziej smakowite .

a tak tłumaczył to Obajtek zanim go Amerykanie wywalili z Energii rękoma Kaczora, który to osobiście obiecał Tillersonowi
- Spółka zmuszona była płacić całkowicie nierynkową cenę na rzecz właścicieli farm wiatrowych, za którymi od początku stał i nadal stoi zagraniczny kapitał z Niemiec, Hiszpanii, Austrii, Japonii czy USA, współfinansowany przez zachodnie banki - twierdzi Daniel Obajtek, prezes Grupy Energa

Bolszewicki.czekista raz broni Obajtka a raz oczernia. Co chcesz mam powiedzieć naprawdę?

Jak zwykle manipulacje słowami.
Straty są nie z powodu obostrzeń tylko z powodu głupoty obywateli. Już od wiosny mogło być dobrze ale lemingi nie nosiły maseczek, nie uważały i zrobiły trzecią falę.
Ja od tej wyliczonej kwoty strat zażądał bym podatku z okresu przed pandemią. Bo przecież wtedy było tyle samo dochodu. Co nie?