To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Lekcja pokory dla PGE Turowa

Lekcja pokory dla PGE Turowa

Co dzieje się z trzykrotnymi wicemistrzami Polski ze Zgorzelca? Koszykarze PGE Turowa doznali trzeciej porażki z niżej notowanym, słabym w tym sezonie zespołem PLK, a przecież czekają ich jeszcze mecze z czołówką ekstraklasy. W Warszawie podopieczni trenera Saso Obradovicia ulegli Polonii Azbud 67:77 (14:17, 17:23, 19:12, 17:25)

Dla stołecznego zespołu byłego trenera górniczego klubu, Wojciecha Kamińskiego aż 65 punktów wywalczyła trójka Amerykanów, Joshua Alexander (27), Brandun Hughes i Eddie Miller (obaj po 19). W ekipie „Czarnych Koszul” zabrakło podkoszowego z Kamerunu Hardinga Nany. Gospodarze zagrali prostą, ale skuteczną koszykówkę. Ponieważ ich siłą nie jest atak pozycyjny, wykonywali szalone rzuty, które im wychodziły. Trafili dziewięć rzutów zza linii 6,25 metrów. Wcześniej gospodarze odnieśli tylko dwa zwycięstwa.

W Turowie zawiódł rozgrywający Willie Dean. Przeciętnie zagrali reprezentanci Polski Krzysztof Roszyk, Robert Witka, Paweł Leończyk, Michał Chyliński i Adam Wójcik, którzy łącznie zdobyli 26 punktów. Mimo wygranej walki na deskach (18:12), czarno-zieloni byli gorsi w pierwszej części (31:40). Wprawdzie dzięki rzutom Justina Graya (razem 16 pkt.) i najlepszego środkowego ligi Michaela Wrighta (17) po raz drugi udało im się doprowadzić do remisu po 50 i wrócili do gry, to jednak poloniści szybko odzyskali niesamowitą skuteczność.

W najbliższą środę, 18 bm. koszykarze PGE Turowa zagrają w zgorzeleckiej hali z Polpharmą Starogard.

Po przełknięciu gorzkiej sportowej pigułki prezes Turowa Jan Michalski stwierdził: Rozumiem coraz mniejszy optymizm kibiców, ale zapewniam, że drużyna zacznie wygrywać na wyjazdach. W dalszym ciągu trenera Obradovicia darzymy pełnym zaufaniem. Może być spokojny o swoje stanowisko. Z całą stanowczością stwierdzam, że mimo słabej postawy kilku zawodników, w najbliższym czasie na pewno nie będzie zmian w kadrze zawodniczej. Nie będziemy działać pochopnie. Musimy myśleć racjonalnie. Emocje nie są najlepszym doradcą.